Skocz do zawartości

viperPL

HALO Szczecin
  • Postów

    1043
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez viperPL

  1. Siema Yuby. Tak, nie ma problemu wyśle za pobraniem zgodnie z cennikiem Poczty Polskiej. Podaj adres na PW. Ps. Usługa Paczka 24 wg. cennika PP kosztuje 13,45. Pasi taka opcja ?
  2. Kolejne rękawiczki od Helda oczywiście z Goretexem :) Held Rainstorm 2040 rozm. 11 Test bliźniaczych rękawic na (te które sprzedaję różnią się od testowanych brakiem "wycieraczki")Link do ceny w sklepie amazon: http://www.amazon.com/Held-Rainstorm-Gloves-8-BLACK/dp/B006ZZSSC6 Oddam w dobre przemoczone ręce za 350 zł - co przy cenie na amazon w granicach $150 jest raczej uczciwą ceną. Ps. Oczywiście wsztystko nowe, nieużywane, z legalnego źródła, w pełni wartościowe.
  3. Czołem! Sprzedam to co mi pozostało ze sklepu -> http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=10840611 Listę będe uzupełniał, w przypadku pytań zapraszam na GG 2961090. Może ktoś jeździ w zimowych warunkach :) ? Rękawice Held Kodiak 2070 z Goretexem w rozmiarze 11: http://www.bigboarshop.co.uk/held-kodiak-winter-gloves-2070-1387-p.asp http://www.motocyklove.pl/pl/p/Rekawice-Held-2070-Kodiak-z-GORE-TEX/541 Za 299 zł oddam w dobre, zmarznięte ręce :cool:
  4. I ta wartośc jest zazwyczaj takżep odana w manualu.
  5. 1. Łódkę z tak małym silnikiem zarejestruj sobie w pzmwinw, nie będziesz musiał wykonywać żadnych corocznych przeglądów - http://www.pzmwinw.pl/o_zwiazku/okregi.html 2. Jedynymi stałymi opłatami w Twoim przypadku będą: OC za przyczepę na której będziesz tę łódkę woził (grosze) + spalona benzyna. Jak Ks Rider pisał w 10 l/h się zmieścisz przy "normalnym pływaniu". 3. Taki silnik w połączeniu z małym kadłubem o odpowiedniej geometrii i prawidłowo dobraną śrubą pływa całkiem przyjemnie: 4. Uczącego się narciarza (stawiającego duże opory na starcie) do 50-60 kg wyciągasz z wody bez problemu. Jak ten na nartach obcykany w temacie to i 90 kg wyjdzie z wody :) Ps. Za jakiś czas wkleję link do pływania na nartach :) http://www.youtube.com/watch?v=BRUuIIRh1RQ&feature=youtu.be
  6. Ale nie może być w spray. Potrzebuję tego ze 2 wiadra :wink:
  7. 1. Kup sobie 2 rezystory i podłacz pod lewą i prawą strone. Jeden koniec do + kierunkowskazu, drugi koniec rezystora do ramy (masa). 2. Albo wymień oryginalny przerywacz na taki dedykowany do kierunkowskazów LED - bez względu na obciążenie częstotliwość migania bez zmian.
  8. Z czym on sobie doskonale radzi a na czym polega? - nagary - smary/oleje - żywice z odparowanej benzyny/zółte osady - tlenki glinu / zaśniedziałe elementy Jaka jest powierzchnia po myciu? Czy nie powoduje zmatowienia i ściemnienia korpusow, czy mosiężne dysze są nadal piękne błyszczące czy jak wytrawione i przybierają kolor mocno czerwony? Zadzwoniłem do Yamahy w celu ustalenia ceny i dostępności preparatu "Yamalube Carburetor Cleaner Dip". Produkt niedostępny w Europie.... Za wielką wodą około $10.
  9. Witam. Dawno mnie nie było, trochę się pozmieniało :) ... ale do rzeczy. Potrzebuję działającego płynu do zanurzenia całych gaźników. Płyn będzie używany w przemysłowej myjni ultradźwiękowej o sporej mocy. Pytam o działający płyn w którym skutecznie wyczyszczę gaźniki bez pozostawiania odbarwień na jego korpusie. Wpisująć w googla "Carburetor Cleaner Dip" pokazuje się kilka pozycji, żaden niedostępny z moich obserwacji w Polsce. Być może Yamalube Carburetor Cleaner Dip byłby dostęny przez Dealera... jednak nie bardzo chcę z nim wchodzić w interesy :biggrin:. Larsson, Intercars, wurth prześledziłem i nie widzę tego typu środków. Ps. Już jeden płyn został kupiony, od krajowego producenta. Totalna kicha za sporą kasę. Gaźniki zjada...brudu nie rozpuszcza. Na chwilę obecną wstrzymam sie z publicznymi batami, szukam innego skutecznego.
  10. Sprawdź szczelność membrany, prawdopodobnie to ona jest winowajcą.
  11. Tak. Tym samym co oryginalnie. Tylko dobrze zacznij, nie krzywo!
  12. Re. "Rieju RS2 125 wyposażony jest w 4-suwowy silnik YAMAHA" - to wiem, bo nawet na pokrywie ma ten Rieju napis "Yamaha". Tylko czy to jest to samo co w YBR, XT125 itd? Czy jest identyczna śrubka w śrubkę - bo zewnętrznie wygląda na to, że tak.
  13. Witam po długiej przerwie. Wydaje mi się, że temat po części jest "mechaniczny", więc umieszczam w tym a nie innym dziale. Czy ktoś miał okazję przekonać się osobiście, że w Rieju 124 4T jak i w tytułowych modelach Yamaha silniki sa identyczne? Polski internet niestety nie posiada wiedzy na ten temat. Zagraniczny posiada jedynie szczątkową i nie nadaje sie to jako żródło pewnej wiedzy - a eksperymentowanie jest zbyt drogie :). Ps. Gdzieś wyczytałem, że elementy magneta różnią się wymiarami. Może to ktoś potwierdzić lub obalić? Pozdrawiam.
  14. Dzięki za info, też myślałem o nich na początku, bo pewnie obaj mamy na myśli szczeciński Ślizg, oby do wiosny. Tej zimy chyba bardziej oczekuję wiosny z powodu łajby niż 2 oo :buttrock:
  15. Po sezonie miewałem koszmary, że moto to za mało i w ten oto sposób sprawiłem sobie niewielką łódź motorową :) Uprawień jeszcze brak, będzie na to czas w nowym roku. Widzę, że Hikor jesteś już w temacie od jakiegoś czasu, to może podpowiesz, gdzie w okolicy Szczecina warto wybrać się na kurs sternika motorowodnego?
  16. Żebym nie miał, to bym może i uwierzył bo 2gie piwo właśnie wypiłem i idę spać :)
  17. Mi przeważnie ustępują miejsca podczas wyprzedzania :icon_mrgreen: Może z Tobą coś nie teges ;)
  18. Dzieki za pomoc. Rozważam właśnie ten model radia, ale martwi mnie brak FM - ponoć tego używa się w Niemczech? Czy Polacy (np Tirowcy) używają w Niemczech AM czy FM ?
  19. Witam. Po dzisiejszym zdjęciu za krzaka od S. Wiejskiej przeczytałem cały ten temat i przeglądam oferty na Allegro. Sprzętu chciałbym używać w Polsce oraz zachodniej Europie (Niemcy). Czy model z modulacją AM wystarczy ?
  20. Ale toż to nie jest to czego szukają. Nawet opis poszukiwanej łodzi, której sprawę umorzono pod kod koniec 2004 roku nie pasuje do mojej. Moja jest w 100% fabryczna, a zaginiona była modyfikowana w tylnej części. Sprawa obecnie u prokuratora. Jeśli prokurator nie skojarzy faktów i nie weźmie pod uwagę w/w rozbieżności kierując sprawę do sądu... to ja do tego sądu będę jeździł najdroższą taxi, zbierając z najwyższą starannością wszystkie rachunki.
  21. Taa, a może jeszcze ze złodziejstwem. Przeczytaj proszę jeszcze raz dokładnie mój pierwotny wywód. Łódź została zakupiona w dobrej wierze, bo jeśli było by inaczej nie zapłacił bym za nią takich pieniędzy. Są także wszelkie przesłanki, że i mój poprzednik kupił ją w dobrej wierze, bo kto o zdrowych zmysłach wystawia trefny towar na publiczny widok w swoim salonie motocyklowym? Zresztą kto o zdrowych zmysłach wskazuje kolejnego nabywce jeśli ma choć cień wątpliwości co do legalności towaru? Wystarczy powiedzieć, że łódź sprzedałem na pchlim targu, a kupujący to starszy Pan z rudym wąsem :notworthy: . Policja przesłuchująca poprzedniego właściciela (zapewne w roli świadka) olała fakt, że posiada on świadków mogących zeznać, że tą łódź posiadał wcześniej, niż rzekomo ją powinięto. Posiadał od około 2000r, powinięto w 2004r. Policja przesłuchująca mnie jak i poprzedniego właściciela się śmieje i mówi, że odpuszczą, bo to nie jest ta łódź. Ale co mi po tym, jeśli mam zabezpieczone mienie. Mogę jej używać, mogę jechać na Mazury... ale nie mogę jej sprzedać (Sprzedać nie chcę, bo to moje oczko w głowie :icon_mrgreen: , ale pozbawiają mnie pewnych praw do towaru będącego moją własność). Czuję się zgwałcony przez jakiegoś *pip*. Zaraz chyba złapię za telefon i zadzwonię do prowadzącego sprawę, ciśnienie mi skoczyło.
  22. Witam. Kilka miesięcy temu nabyłem łódź motorową, która była oferowana na łamach Allegro.pl. Do ogłoszenia sprzedaży łodzi poprzedni właściciel dołączył dostępne dla ogółu fotografie, które bardzo dokładnie przedstawiały wszystkie wady towaru. Sama transakcja odbyła się z pominięciem allegro i była poprzedzona oględzinami łodzi odbytymi dzień wcześniej. Jako dowód zakupu otrzymałem umowę K-S, na której podano faktyczną cenę zakupu (cena była uczciwa - żadna promocja). Po jakiś 2 miesiącach od zakupu skontaktował się ze mną sprzedający i poinformował mnie o tym, iż został przesłuchany przez Policję w sprawie wystawionej na Allegro łodzi. Przesłuchanie było spowodowane tym, że rzekomo ktoś rozpoznał swoją łódkę na allegro, łódka rzekomo skradziona w 2004. Kupujący wiedząc od kogo nabył w dobrej wierze łódź (rok 2000/2001) wskazał mnie, jako obecnego właściciela - gdyż jest w 100% pewny legalności łodzi, i że na 100% łódka której sprawa dotyczy, nie jest tą ukradzioną w 2004r. Mógł także powiedzieć, że łódkę sprzedał na giełdzie a nabywca był pan z siwym wąsem, jednak człowiek jest pewny tej łodzi. Dodatkowo sprzedający prowadził przez bardzo długi czas salon motocyklowy gdzie ta łódka stacjonowała, więc była wystawiona na widok publiczny, czego sam byłem dawno temu świadkiem (jako młody jeszcze chłopak oglądałem jego komisowe motocykle). Sprzedający ma także sporo świadków (byłych pracowników, właściciela nieruchomości, stróża, a także policji z drogówki - której motocykle naprawiał). Wspomniał także o świadkach podczas przesłuchania - jednak nie byli oni ponoć potrzebni. Po jakimś czasie i mnie odwiedziła policja i zrobiono ze mnie świadka. Policja raczej miła i są także przekonani, że to nie ta łódka - nawet opis rzekomo poszkodowanego nie pokrywa się ze stanem faktycznym. Określa łódkę jako przerobioną, a łódka jest w 100% fabryczna (bez modyfikacji). Policja się śmieje, ale swoje obowiązki wypełnia - fotografuje, mierzy i na końcu zabezpiecza. Łódka oczywiście znajduje się w moim posiadaniu, jednak jest zabezpieczona. - Nie przesłuchano świadków poprzedniego właściciela - Zabezpieczają łódź na podstawie wskazań rzekomo pokrzywdzonego, który tak naprawdę sprecyzował moją łódkę jako jego... czerwono biała, miała kierownicę, wózek do jej przewozu, i posiadała widoczne modyfikacje w tylnej części (których o dziwo w mojej nie ma - co policja potwierdza) Szczerze mówiąc sprawa mi przypomina sprawy z PRLowskich filmów z MO u boku władzy. Mam dużo ciekawsze zajęcia (praca, hobby) niż udowadnianie, że moja łódka jest moja. Czuję, że tutaj działa domniemanie winności, a nie niewinności. Z góry dziękuję za pomoc i gratuluję tym, którzy dotrwali do ostatniej kropki. Ps. Paragrafy, paragrafami np. 169 K.C., ale ja nie zamierzam przechodzić na 2gą stronę mocy. Bo niby dlaczego mam udowadniać że mienie jest moje, a nie Twoje? Za 2 dni ktoś zobaczy mój kask i powie, że to jego... a może i spodnie na plaży.. i zostanę na golasa? Ps2. Niestety nie wszystkie łodzie posiadają oznaczenie w postaci numerów na kadłubie. :banghead:
  23. Lepiej zginąć za pasję niż z jej braku :) Ps. Pewnie jeszcze więcej na ten temat powiedzą członkowie grupy MGS.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...