Skocz do zawartości

marianek_spox

Forumowicze
  • Postów

    152
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez marianek_spox

  1. Identyczny temat porusza się na wielu forach. tutaj jest link do naszego nowego forum ,które powstało w miejsce forum fenixowego (zamknięte w wyniku awarii serwera) :icon_razz: http://www.wsk.livenet.pl/forum/viewtopic.php?t=145 PS: Serdecznie zapraszam wszystkich na forum :icon_razz: Informacji możesz szukać jeszcze na polmocie ,gdzie opracowano dość dobre artykuły porównujące te motocykle.
  2. Niektóre ceny przesadzone są z deczka ,ale idzie cosik trafić taniej nawet jak na ag-mocie :icon_razz: (ale to szczegóły zwykle)
  3. Tak jak w poście powyżej. Przyczyną graznia może być zbyt uboga mieszanka . Sprawdź położenie iglicy oraz wyreguluj poprawnie gaźnik. Możliwe że masz źle ustawiony zapłon.
  4. Mi to wygląda na zbyt ubogą mieszanke. Sprawdź czy iglica ma założone zabezpieczenie na 3 rowku od góry. Co do przyczyny słabnięcia twojej wiesi jest jeszcze jedna przyczyna. Sam miałem właśnie tak ,że wszystko dokładnie sprawdziłem ,ale jednak niedokladnie. Możesz mieć próg na gładzi cylindra. W ekstremalnych przypadkach (gdy uszczelka pod cylindrem jest bardzo cieńka) dzieje się tak że pierścienie tłokowe w miejscu osiągania największego ciśnienia mieszanki (górny zwrot tłoka) przepuszczają kompresje. Sprawdź to koniecznie. A u mnie po szlifie wiesia daje rade każdej górce nawet na 3 biegu :icon_razz:
  5. Kiedyś ,jak naprawiałem simka kumpla też mnie to zdziwiło ,przecież w wsk ,albo shl (większych motocyklach ,z jakimi miałem do czynienia) przepustnica odsłania przelot prawie całkowicie. Hmm ,ale jednak jeśli simsonek działa tak jak działa ,to ie należy poprawiać po fabryce. Wydaje mi się że jeśli zeszlifować nadmiar przepustnicy to silnik dostawałby za dużo powietrza.
  6. Dokładnie. Istnieja 2 typy pływaków i zaworków ,to o czym piszesz Lukass to pewnie jakiś patent poprzedniego właściciela ,któremu odlutował się któryś z drucików trzymajacy iglice w pływaku. Więc mamy do czynienia z pływakami z iglicą oraz zaworkami które są zatykane tąże iglicą ,a także pływakami całymi ,czyli bez żadnych iglicy ,bez regulacji poziomu paliwa. U siebie testowałem różne ustawienia poziomu paliwa w komorze pływakowej ,i najlepiej wszystko działa na środkowym rowku. Zawsze jednak lepiej wymienić stary pływak z iglicą na nowy bez niej i zaworek z kulką ,może nie są mniej niezawodne ,ale nie musimy się martwić ustawianiem poziomu paliwa.
  7. A starszy G20 ,to nie ten z zaworkiem iglicowym ;) ,wtedy jest czym regulować poziom paliwa. Z tego co wiem takie rozwiązanie było już w wfm ,a zaworki z kulką wprowadzono dopiero później :flesje:
  8. Czyli w tym typie gażnika da się regulować poziom paliwa w komorze pływakowej. Masz tam na iglicy 3 rowki ,ja u siebie ustawiłem na ten śrdkowy i jest dobrze. Aha w takim razie sprawdż też czy górna (mosiężna część na którą zakłada się wężyk ) nie jest zatkana. Dobrze jest też dotrzeć zaworek np. automaxem ,wtedy trzyma paliwo jak cholera ;P
  9. Czy nie chodzi przypadkiem o taka wtyczke ? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=108886066
  10. mówimy tutaj o uszczelce pomiędzy krućcem a gaźnikiem. Żadna cieńka uszczelka ,choćbym nawet nie wiedział z czego jest zrobiona ne będzie izolować cieplnie gaźnika ! .
  11. Radze wymienić ! Luźne szprychy mogą powodować zerwanie szprych które są naprężone ,a w efekcie twoją glebe :) Nie wspominajac że trzeba działać za wczasu ,bo później otwory w feldze zbyt się powiększą i nypel szprychy nie będzie się trzymać .
  12. niektórzy nazywaja to także kręgielit. Aha możesz również zastosować uszczelke z igielitu (wycinasz brzeszczotem modelarskim) z tego co wiem igielit również dobrze izoluje ciepło. Znaleźć to możesz we wszelakich urządzeniach elektrycznych :)
  13. Dokładnie jak pisze pimpek . Sprawdź odcięcie paliwa w komorze pływakowej (najlepiej jest dmuchnąć przy wciśniętej końcówce zaworka , jeśli czujesz że powietrze ucieka to zaworek jest zrąbany ,a w drugą strone ,gdy zaworek będzie luźny musi przez niego płynąć benzyna) . Może zdażyło się tak że zaworek jest sprawny ,ale benzyna eolno przez niego przepływa. Spróbuj go wymienić ,i opisz nam skutki ;-) Aha ,jeśli jak pisze pimpek zaworek się wiesza to gaźnik powinien się przelewać . hmm ,sprawdź to na pewno a przy okazji zobacz czy z kranikiem jest ok (przedmuchaj najlepiej otwarty kranik sprężonym powietrzem)
  14. Pogratulować sprzęta :D Kupe kasy i roboty musiałeś w jaskółeczke włożyć ,ale z czystym sumiemniem powiem ci że sie opłacało :icon_mrgreen:
  15. mam pytanie. Na motodwusuwowym forum napisałeś że odlałeś własnoręcznie potkowę do silnika. Chętnie posłucham jak to zrobić ,a widzę że naprawdę profesjonalna robota. Myślałem żeby podkowę założyć do normalnie jeżdżącego motocykla (wiadomo ,o poprawie osiągów nie trzeba wspominać) . Przy tym co zrobiłem teraz przy mojej wiesi jeżdżę jakieś 70 kaemha. (jeszcze nie dotarty po szlifie ) ;P Aha ,konstrukcja częściowo udana ,radziłbym usztywnić silnik w przedniej cześći (widziałem takie przeróbki) , lae nie wnioskuję że będziesz jeszcze coś zmieniał ,ponieważ masz już lakier położony ,a bez spawania się nie obejdzie. PS: wydech wymagany żeby silnik 'zdrowo' pracował ,a i tez przy lekkich modyfikacjach poprawią się osiągi.
  16. Czyli to wyjaśnia wszystko :buttrock: Na zastosowanie silnik wankla mógł liczyć tylko i wyłącznie w sporcie ponieważ jak piszą poprzednicy : -był nieekonomiczny ,w porównaniu z innymi konstrukcjami -stosunkowo dość często musiał być serwisowany (ze względu na szybko zużywające się okładziny uszczelniające skrzynię korbową) ,co wylkucza jego odbiór przez masy ,jako pojazd bezawaryjny i bezobsługowy -posiadał lepsze osiągi od 2T i 4T ,ale tu powrót do pkt 1 ,był nieekonomiczny -konstrukcja suzuki była przemyślana ,jednak nie wykluczała podstawowych wad silnika wankla. -można uznać że jego konstrukcja była rewolucyjna , i innowacyjna ,ale nie miała większego znaczenia na arenie międzynarodowej (produkowane tradycyjne silniki spalinowe cały czas modernizowano) Motocykle 'rotary' są dość interesującą konstrukcją ,szkoda że jednak zaprzestano prac nad nimi. (zważając na dzisiejszy postęp technologiczny miałyby dużą szansę na ulepszenie) .Taką małą ściągawkę napisałem ,ot jeszcze troszkę i byłoby wypracowanie ;PP Fajnie się rozmawia o wszystkim co nie-typowe :icon_mrgreen:
  17. tylko poradź jak je zdobyć ? mam parę podkładek miedzianych które pochodzą z autobusu (niestety są za duże).
  18. heh ,nieomieszkam spróbować. wszystko elegancko uszczlnione tylko te 2 śrubki doprowadzają mnie do pasji (mam skłonnośći do pedantyzmu ,jak z resztą większość motocyklistów). No to dobra ,a może poradzicie coś na NIEZAWODNE uszczelnienie gaźnika ? Mój nie cieknie ,ale po dłuższej jeździe cały obklejony jest kurzem od spodu (najprawdopodobniej benzol sączy się wolniutko).
  19. No no ,ogólnie ciekawa stronka z tymi odgłosami motocykli. :icon_mrgreen: Dzięki ,milutkie mruczenie
  20. Witam , chciałem się dowiedzieć czy wy też macie ten sam problem z olejem co ja ,a jeśli tak ,to jak z nim walczyć. Otóż niedawno składałem silnik od swojej wski ,a może i sprawa dotyczy wszystkich demoludów ,czy jak kto woli bylejakich sprzętów. 30 lat temu to nikt nie zwracał uwagi na wycieki oleju ,po prostu dolewnao to co ubyło (jeśli oczywiście był dostępny olej) . Silnik uszczelniłem silikonem , miskę sprzęgłową również ,aby mieć pewność . Korek spustowy ma porządną uszczelkę ,nie cieknie ,kopka ,wraz z dźwignią biegów uszczelnione oringami. Wszystko pięknie ładnie ,powinno być sucho ,ale nie jest . Menda sączy się 2 śrubami w deklu sprzęgła (jeśli ktoś wie jak to wygląda ,to chodzi o te śruby nad kontrolką oleju) . dodam ,że problem dotyczy tylko tych 2 śrub. Czy jest to mankament każdego silnika ,czy tylko mojego ? co zrobić żeby wreszcie silnik przestał być "lepem" na wszystkie fafrocie które spotykamy na drodze ?
  21. przyznać norton przepiękny. Zwrócił ktoś uwagę na ten filmik z japończykami z suzuki ? Swoją drogą na forum niedawno był temat o zastosowaniu silników wankla w motocyklach. Była to podobno udana konstrukcja ,ale stosunkowo szybko siadały uszczelniacze w komorze spalania. Teoria teorią ,ale pierwszy raz miałem okazje usłyszeć takie cuś ,nie sądzicie że te motocykle były naprawdę niezłe ? Swoją drogą może ktoś powiedzieć dlaczego zaniechano dlszych prac z wykorzystaniem silników wankla ?
  22. Hmm ,może po prostu kolega MOC ma prawo nas krytykować ,bo: 1) jest starszy 2)ma dość duży przebieg na forum 3)już taki się urodził :D Nie ma co panowie ,alejednak należy trzymać jakiś poziom. Nie pozwólmy się zaliczać do grupy suszarkowych lamerów :D
  23. Przyjmuję ,że przy wymianie korby wymienia się również cylinder z tłokiem. Ale te korbowody są 'chyba' takie same - chyba bo na mińskach za dobrze się nie znam. Swoją drogą już ktoś na tym czy innym forum dokonał takiego przeszczepu. Wiadomo ,że jeśli nie cały wał ,to można wycisnąć czopy , etc. (po prostu trza kombinować) :D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...