aftys6

zastosowanie przekaznika to najlepsza metoda. Instalacja swiatel ma toleracje pzreciazenia ale nie wieksza jak 10-15 %, wiec gdy podlczysz light bary to mozesz poproztu popalic oryginalne przekazniki. Dodatko zastosuj sobie przelącznik przed przekaznikiem, zebyś mógł jak ci sie zamarzy wyłączyć je. Ja montowalem w ten sposob grzane manety, zastosowalem przekaznik od poloneza od dlugich ( chyba 10 A) groszowa sprawa a gwarantuje bezpieczenstwo.

ja z chcecia przewioze kazdego chetnego dzieciaka :-)

czyli jakby to nylo nawet 3500 km, moj motorek srednio by zjadl 4/100 km, to musialbym liczyc okolo 600 zł na benzyne i z 400 na zarcieitd. Noclegi w namiotach, nawet w szczerym polu więc jest juz oszczędnosc. Kurde, moze lewego tysiacza bym skołował jakoś. Trzeba pomyśleć

a ja stane w obronie kobiet moja siorka bardzo dobrze prowadzi auto, na wiosne uczylem ja jezdzic motocyklem, w pol godziny zalapala i juz sama potarfila ruszyc i pojechac, nie wiem czy to wyjatek czy ma talent...

stacyjki są okey, a kluczyki są identyczne, co do milimetra Kiedys czytałem ze np Honda pakowala identyczne stacyjki dowszystkich motocykli produkowanych w tym samym czasie, bylo jedynie kilka wzorów kluczy, my chyba trafilismy na identyczne :-)

wiesz ja dam sobie ręke obciac ze jakbys wzial od pierwszej lepszej DRki to by pasowal, mnie osttanio kopara opadla jak wlozylem kluczyk od mojej hondzi do NTVki kumpla mlodszej o kilka lat i o dziwo zapalila na moim i na odwrot, to nie ma tak ze do danego modelu bylo np 300 wzorow kluczykow. Jak znasz kogos kto ma DRke to poprotu sprawdz czy bedzie pasowal kluczyk do twojej.

jakies dwa lata temu moja sasiadka upomniala gowniarza ze przekreca znak, kazala mu go naprostowac, ten sie poryczał, polecial pod sklep po strego ten z ryjem do niej ze mu dziecko bije i ze jej łeb u...oli, I jak to wymagac od gowniarzy rozwagi i pomyslunku jak dorosli ludzie maja na....ne we lbach..... Polska rzeczywistość...

kilku motocyklistow, tych najbardziej doswiadczonych, mzoe przyodziac kamizelki i zorganizowac cos w stylu pilotażu, bo inaczej sie moze policja przywalic. Jak mi sie uda to poszukam przepisow na temat regularnych kolumn pojazdow, po ile w jakiej odlegosci itd, zeby nie bylo kichy i mandatów. ja jestem za to tylko kilka zlotych aradosc wielka :D P.S. Skrzydlaty czy to nei twoje NSU stoi czasm na Gieldzie ??

ja sie pojawie, postaram sie tez kogoś z lubartowiaków wyciągnąć :-) bo byma zapomniał, a jak z organizacją, czy będziemy pilotowani np przez policję, fajnie by wygladało jakby pilotowała nas lubelska motocyklowa drogówka :icon_twisted: a ja dorzuce po worku makaronu lubella :icon_twisted: też od nas

zastanawiam sie ile kierowcow po 3 latach od zdania prawka byla by w stanie zdac je ponownie za pierwszym podejsciem wiele osob wychodzi z zalaozenia ze jak juz zdali egzamin to zzrepisy ich nie dotycza, znam dziewczynę, ktora wykula testy na pamiec, wystarczylo jej zamienic kolejnosc odpowiedzi i dupa mokra, nie zdała by...

a ajk to jest ze starymi polskimi dwusówami ?? Nie dość ze musze lać olej to musiałbym lać jakiś uszlachetniacz.

za moich czasow tez sie bujalismy w ogolnaiku autem, ale nigdy nikt nie pił. A bylo to piekne auto - duzy fiat - kłopot z szalenstwami byl z glowy bo sie rozpedzal max do 100km/h :flesje:

ja dzisiaj kupilem stary stelaz od jakiejs japoni, troche powycierany i do malych pzrerobek. Zaplacilem 30 zł + przerobki i malowanie to okolo 80 zl max mnie wyniesie. A uzywka kosztuje od 120 w gore, o nowce nie wspomne. Moze np kup jakias inny stelaz i go przerob, czesto to groszowe sprawy.

pod względem brudzenia ten smar jest kiepski, trzeba sie nameczyc zeby go potem zmyc z felgi i wachacza, ale jezeli chodzi o wlasciwosci smarujace to nie jest zły. Wg mnei najlepszy jednak jest smar w sprayu shella ( teflon coś tam) ale niestety w polsce nie udalo mi sie go nabyc. Jak bede w niemczech to kupie na zapas :-)

kierowca ponoć tylko pozbiajany troche, ale nic powaznego nie zagraza jego zyciu. Ponoc rodzice ktoregos z zabitych cos maja wąty ze ktos ich zepchnął czy zajechał droge i wpadli w poslizg. Paranoja :)

mnie też to dziwilo aż dzisiaj wyprubowalem i powiem ze motocykl prowadzi sie w zakrecie jak po sznurku :-) Teraz tylko musze pomeczyc jakeigos fizyka zeby mi wytlumaczyl dlaczego sie tak dzieje :)

ktoregos weekendu jechalismy sobie w gory swietotrzyskie, na jezdnie wyskoczylo stado psow, kumpel pminal, ja nie dalem rady, prubowalem celowac w najmniejszego. Poczulem jak mi sie tylk ood bija od nogi. Na szczescie nie trafilem bezposrednio kolem w niego tylko butem i chyba sie od boku odbil. Jechalem z plecaczkiem, wiec wole nie myslec co by bylo pzry 100km/h :buttrock: z tym to masz racje kiedys rozjechalem psa ktory juz i tak byl potracony i dogorywał. 2 dni chodziel jak struty, chociaz mi niektorzy mowili: "..olej to to tylko pies ..." Jestem milosnikiem zwierzat, mam w domu pol zwierzynca i ludzi ktorzy uwazaja ze psa mozna rozjechac i nic sie nei stanie bym powiesil za jaja na slupie :buttrock:

choc jestem mlody to troche juz jezdzilem. Czy nie uwazasz ze CBR 600 jak na pierwsza maszyne ma za dużó koników troche. Nie wątpie w twoj rozsądek, ale mnie na początku potrafiło zaskoczyć moje 44 konie pod dupą. Pozatym przy twoim wzroscie CBRka to torche zbyt mało wygodna by była, przynajmiej mi sie tak wydaje.

ja tez nie moge, za tydzien mzoe wpadne :-)

tak jak w temacie mam zamiar kupic pożadne portki na motor, zastanawia msie co lepsze skora czy tekst?? Dodaje ze jezdze glownie turystycznie i zalezy mi zeby byly cieple, deszczoodporne i wygodne. Mam kurtke z gore-texu i jest dla mnie super Najlepiej jakby sie wypowiedzial ktos kto uzywal i skory i tekstów

OD KIEDY BENZYNĘ GASI SIĘ WODA ??????????? Z tego co mnie uczuli na szkoleniu BHP to powinno uzyc sie gasnicy jak jest, a jak nie ma to zasypac piachem, ewentualnie odciąc dopływ tlenu przykrywajac np kurtka czy czyms w tym stylu. Pozatym woda moze doprowadzic do " szoku metalu " i byc wynikiem nieodwracalnych uszkodzeń w strukturze metalu, np pekniecia karterow, itd....

ja też tydzien temu w gorach polozylem motorek na bok :-/ Wjezdzalismy pod pensjonat i po 200 km jazdy "nie zadziałała mi blokada w kolanie i bach" Z uszkodzeń poszedl kierunek z przodu, tył ochronił bagaż( spiwor, itd) Czasem wystarczy chwila nieuwagi, mokra trawa, krzywy podjazd i wywrotka gotowa.

a mi tam najgozrej tego silniczka szkoda, na sucho polowe zycia chodzi, nie chcial bym go po czyms takim za połowe ceny, chociaz jednym plusem jest to ze nie bity ( chyba) i nie ma wytluczonego zawieszenia.

znam ten odcinek dobrze, w poblizu jest przejscie dla pieszych i szkoła, nikt madry tam nie jedzi więcej niż 90-100 bo często policja lubi sie ustwiac. Co do widocznosci to jest pierwsza klasa. Gadałem ze znajomym strażakiem który ten syf sprzątał, mówił że wg policji opel jechał grubo ponad 150, a i świadkowie których wczresniej wyprzedził mowili że jechał jak wariat, zero przestrzegania jakichkolwiek zasad ruchu i zdrowego rozsądku. Dzięki bogu ze z naprzeciwka nie jechał zaden autobus, osobówka albo motocykl - zero szans ZDJECIA

masakra na drodze wypadek zdarzył sie jakeis 10 km odemnie. Auto bylo zmielone, policja nie mogla zidentyfikowac cial. Jechalo nim 3 gowniarzy, chcieli pewnie sprawdzic ile pojdzie, policja podaje ze mogli jechac od 150 do 200 km/h Widzialem juz jak tylko straż jakies chemikalia zbierala, to wygladalo makabrycznie. Niech ktos powie ze to wina nawierzcni itd, w tym miejscu asflat jes pierwsza klasa a i widocznsoc dobra. I pomyslec ze ja tamtedy czesto jezdze i ze takie po*eby zamiast trafic na TIRa mogliby trafic mnie jak jade na motocyklu....