aftys6

czesc szukales na allegro ?? ta pew\lno rozbitych motocykli na czesci

Dla sprostowania impreze organizuje Klasztor Ojców Kapucynów i ALWERNIA !! a LSM tylko wspomaga całe przedsięwzięcie

część widziałem wczoraj na zlocie w Małej jak jakiś motocyklista miał taka fajna kamizelke tekstylna z odblaskami, coś na wzór kamizelek sorzanych jakie zakładają niektórzy motocyklis na wierzch niormalnych kurtek. Nie chodzi mi o zwykła kamzielke odblaskowa tylko taka z grubego materiału, cordury lub czegos w ten deseń. Allegrojuz całe przeczytałem i nie ma ;) jak ktos ma namiary na miejsce gdzie cos takeigo dostane to poprosze z góry dzieki szerokości

melduje powrot, cały i zdrowy, jak tylko odmarzne i wladze odzyskam w palcach to wrzuce foty bylem pierwszy raz w małej, ale zlocik był kapitalny, piekne widoczki fajne trasy i super atmosfera, a i towarsytwo za plecami mialem superrr :icon_mrgreen: jak zaleciałem do domu to moj zmarzniety termometr pokazal mi 1,5 stopnia :icon_razz:

no i jest 3.35 nareszcie nie pada i asfalt prawie suchy, kończę jeśc śniadanie na koń i w drogę :flesje: haerbatka w termos i do jarosławia, poźniej już tylko rzeszów i MAŁA do zobaczenia na zlocie :biggrin:

po niedzieli mamy zebranie organizacyjne i bedzie juz lista konkursow, i kolejnosc minuta po minucie wszystkich atrakcji....

o WIELKI MOTÓRZE spraw zeby juz ku*wa nie padalo bo ja mam jeszcze dzisiaj do przejechania 300 km a kurde średni mi się jeżdzi w nocy z racji mojej slepoty :bigrazz: a tak na serio to patzre na meteo, po 15 ma juz nie padac prawie, wszystko juz spakowane tylko siadac i jechac. Jak bedziemy już na miejscu to sie odszukajmy to sie pointegrujemy po forumowemu :clap:

taaa masz troche km to pzrezyjesz, ja dzisiaj musze 300 zrobic, a nadal siapi, prognoza pokazuje ze ok 14 ma juz nie padac, wiec zaczekam :D

Klasztor Ojców Kapucynów w Lubartowie , Lubelskie Stowarzyszenie Motocyklistów i Stowarzyszenie ALWERIA zapraszają na uroczyste zakończenie sezonu 2008 w Lubartowie na terenie Klasztoru Ojców Kapucynów. PLAN IMPREZY W SKRÓCIE -Impreza rozpoczyna sie o godz 14.00 w klasztorze Ojców Kapucynów w Lubartowie -Od godz 14.30 odbędzie się msza w intencji wszystkich motocyklistów, a także w intencji tych którzy odeszli na błekitny szlak. -Po Mszy Świętej będzie ciepła micha w postaci Kiełabachy z grilla lub ogniska, pyszna grochówa z klasztornej kuchni a także kulinarna niespodzianka którą przygotuje dziewczyny z ALWERII. -Następnie odbędzie sie szereg konkursow, m.in toczenie opon, rzuta wałakami, karterami, wyscici w workach, przeciąganie liny itd. -Zostana wręczone pamiątkowe dyplomy za najładniejszy motocykl -W godzinach wieczornych spotkanie umili koncert zespołu FREEDOM i Dill Moon Gościem imprezy będzie DZIKI - który także poprowadzi Msze Święta Wjazd jedyne 10 zł, ZAPEWNIAMY !!!! Ciepłą strawę, mnóstwo ciekawych atrakcji a także świetną zabawe. UWAGA !!!!! Z racji lokalizacji impreza jest imprezą bezalkoholową.

a ja juz dzisiaj zakupilem ciepluchne kalesony i ocieplacze na kolana, wiec mi znimo nie straszne, pozostaaje tylko kwestia deszczu, oby nie pdalo za mocno :icon_razz:

widze ciemne chmury nad moja głową, w dosłownym rozumeiniu tych słow :biggrin: moze nie bedzie az tak strasznie, musi naparwde mocno lac zebym zrezygnowal do zobaczenia w sobote wieczorem

decyzja podjęta, będę w Małej, chyba przyjade sam, bedziemy sie z Ciemka integrowac :biggrin: czy może mi ktos napsiac jakis kontakt do Wuja bo znaleźc nie moge a chcial bym spanko zaklepac z gory dzieki za pomoc

no tak tak w sobote cyrograf podpisuje nasz druh Andrzej, tzreba wiec zrobic mu ostatnie porzegnanie i odeskortowac z Rokitna do przyszłej żonki do Świdnika, a nastepnie do kościoła, jutro sie zapytam Gazdy o której ma to byc dokladnie i napisze na formu post

Akurat w tym przypadku wszyscy Ci dobrze radzą, możesz tylko napsuć a nie wyregulować. Potrzebujesz dobrych narzędzi takich jak porządny szczelinomierz, nie taki z bazaru, no i najważniejsze - klucza dynamometrycznego. Przeciągnięcie jednego gwintu i zerwanie może Cie kosztować około 50-70 zł a gwintów masz tam dużo :) Teraz oblicz sobie czy Ci się opłaca - bo chyba nie.

co do bieszczad to jaka podoga jest kazdy widzi, jak sie nie poprawi to pojedziemy, termin bedzie znany pewnie z dzien przed wyjazdem, :)

potwierdzam !!! zlot kijowy, musiałem latac 300 metrow do kibelka, a o umywalnie nie wspomne, dobre pol kilometra, brak prysznicy, o czyms dobrym i cieplym do zjedzenia w niedziele rano nie wspomne - ceny wysokie a zarcie o kant dupy można potłuc. Za cene 60 zł powinien byc jakis ciepły posiłek albo chociaz kielbaska z grilla i piwo. No i konkurs, jak nie wygral ktos z BLACK RIDERS to nagroda byla do dupy. No i konkurs na najladniejszy motocykl - jak mzona sie domyslec wygral pojazd z BLACK RIDERS chociz bylo duzo ciekawszych egzemplarzy. Jednym słowem i na temat - ktos chcial zbić kasę, dobrze ze sa jeszcze fajne swojskie zloty jak biłgoraj, czy karówka podlaska ;) gdzie liczy sie dobra zabawa a nie kasa.

miałem identyczna Honde, ten silnik ma wąłsnie cykac jak szwajcarski zegarek, zrobisz gaziory i masz maszyne cudo, bedziesz z niej zadowolony :icon_rolleyes: A oto i moje foty z moto weterana :buttrock:

oj biadolicie, 2 lata temu w polowie paćdziernika byłem w gorach i bylo plus 20 st kilka dni poziębi i potem będzie znowu ladnie

Właśnie co to jest KRM ?? bo brzmi groźnie :(

dzisiaj dostalem banery, dotarly w 10 godz z poznania :) do wiadomsoci zainteresowanych, kosztowały 25 zl za sztuke czyli za 2 zaplacilem 50 zl plus 20 zl za ekspresowa dostawe kurierska, czy;i 70 zl za wszystko chyba szybciej i taniej nie dalo by się zalatwic w naszej okolicy. P.S. baner ma wielkosc metr na metr i metalowe oczka na okolo pozniej zrobie fotki i wrzuce na forum wiec jak obiecalem tak robie i wrzucam foto baneru >>>>>>BANER LSM<<<<<<

a kiedy s ate borki wkoncu bo ja juz 2 wersje slyszalem

ja najprawdopodobniej nie zaszczyce zacnego towarzystwa swa obecnościa mam do wyboru zlot w borkach albo kilkudniowy wypad w bieszczady ze starą ekipa i wybiore chyba bieszczady, to praktycznie moje ostatnie wolne łikendy w tym sezonie wiec nie dam rady przełożyc bieszczad, a musze tam jeszcze przed zima wpaść.

i tu sie mylisz, nic nie dublujemy, nie jestesmy tylko po to zeby smigac na torze, bedziemy pracowac i nad tym ale jest tez wiecej celow w naszej dzialalnosci, miedzyinnymi wspieranie akcji charytatywnych, promowanie bezpiecznego stylu jazdy a takze wspolna zabawa w fajnym gronie. NIKOGO NIE DUBLUJEMY I NIE NAŚLADUJEMY Jestesmy jedyna taka formacja motocyklowa w najblizszej okolicy

nie warto ;) bic chca, wymyslaja i wmawaiaj innym ze chcialem namiot wydechem podpalic albo ze nie daje spac w srodku nocy :P

alo kylu, a jak tam w biesach bylo ?? oponki pozostawaly na winklach ?? my z romasem i marianem smigamy kolo konca wrzesnia poczatku pazdziernika