aftys6

A bunkry i forty też lubisz :P ?? A w Zawieprzycach byliście :biggrin: bo jak nie to wstyd i hańba bo to 20 km od Lublina :bigrazz:

A tu masz fotograficzną pigułkę z naszej wyprawy pod koniec kwietnia 2008 >>> TUTAJ <<< Co do nocowania to polecam jaskinie w niedalekiej odległości Pragi, odwiedzenie tzw Szwajcarii Czeskiej ;) No i to śmiganie po winklach

A ile wyszło Ci kilometrów i ile dni jechałaś ?? :cool:

To powodzenia życzę, wątpie żeby ktoś ryzykował i jechał przy - 10 st C

można tak powiedzieć :) więc pewnie dużo chętnych nie będzie :icon_razz:

Czyli standardowa W5W :bigrazz: kilka postów powyżej podałem link do żarówek - Ledów z takim mocowaniem, na aukcji byly dostępne różne kolory. To chyba najłatwiejsza metoda i zero przeróbek :)

>>> Rozliczenia <<< WOSP jak każda fundacja użytku publicznego może 7% ( chyba 7 nie jestem pewien) zebranych srodków przeznaczyć na funkcjonowanie, utrzymanie i sprawy związane z marketingiem. Jak wiadomo utrzymanie budynku, sztabu ludzi, setek komputerów kosztuje. Nie oszukujmy się, żadna księgowa czy radca prawny nie będzie prowadził spraw i rozliczeń WOSPu za Bóg zaplać. ponoć samo wydrukowanie serduszek pochłania kilkadziesiąt tys zl rocznie. Co do celów na jakie idzie kasa z WOSP to dodam że w Lubartowie na oddziale dziecięcym jest pokaźna ilość takiego sprzetu. Po za tym dzialania fundacjii nie ograniczają sie tylko do 2 tyg przed finałem lecz funkcjonuje caly rok :)

http://allegro.pl/item511782528_diodowe_po...k_12000mcd.html Zapewne masz W5W więc takie zamienniki ledowe będą najlepszym rozwiązaniem. Planuję takie do mnie wmontować do podświetlania tablic i kontrolek dzięki czemu zyskam ok 20 watów :bigrazz:

no pomyłka panowie, podliczyłem seryjny osprzęt plus ok 40 W na zapłon, dorzuciłem 40 W dl;a manetek i zostaje mi ok 25 W na ładowanie, niby starczy ale chyba ciut mało. Jak dorzucę Halogeny 110 watt to braknie już jakieś 85 W :evil: czyli jak się mogę domyśleć lecą te brakujące waciki z baterii ?? Czy może alternator da radę nadrobić taki brak ?? Chyba pomyśle na wywaleniem jednak tych halogenów albo będę je trzymał naprawde na wyjątkowe okazje ;/

podliczyłem wszystko i zostało mi ok 35 watów zapasów, a więc nie powinno być chyba problemu :) zrobie jeszcze eksperyment i wepnę do obwodu ładowania amperomierz i voltomierz i przemierzę sobie wydajność alternatora przy poszczególnych obrotach :)

To ja się pokuszę o montaż tego z linijką ledów :) Ewentualnie mam stary wskaźnik wysterowania od kondora, spróbuje go wyskalować żeby pokazywał mi napięcie ładowania :)

http://pl.youtube.com/watch?v=zUsaYRyuGNY&feature=related To by raczej nie pzreszło ;] A tu troche "pięknych maszyn" http://pl.youtube.com/watch?v=LZKSTeXWnxc&feature=related

To ja może koledze pomogę trochę. Na instrukcji od baterii Nitro mam wpisane ze akumulator ładujemy zawsze prądem 1/10 jego pojemności w przypadku ładowarki z regulacją manualną. Polecał bym jednak użyć ładowarki automatycznej mikro procesorowej która sama dobiera prąd ładowania. Jeżeli bateria jest już całkiem wydojona i na dodatek trochę stała to pewnie będziesz musiał kupić nową. Co do olejów to nie powinno się stosować takich samych jak do aut, ponieważ silnik motocyklowy pracuje w bardziej ekstremalnych warunkach, a także posiada ( wiekszośc przypadków) sprzęgło w kąpieli olejowej które przy kiepskim oleju nie będzie pracowało poprawnie - ale to jeden z wielu powodów tylko. Co do olejów to z motocyklowych warto polecić Motul lub Castrol. Ja osobiście używam Castrola z seri GPS, 10 W 40 - pół syntetyk :) i chyba jest to jeden z najlepszych olei na rynku :) I tak jak Piotr napisał, korzystaj trochę z wyszukiwarki :bigrazz:

Czyli mogę spać spokojnie a raczej jeździć spokojnie :bigrazz: Bo jakoś wydać 250 zł przez własną głupotę cięzko by mi bylo wydać :P

Podpiąłem przez przekaźnik 25 A, napięcie do przekaźnika idzie z baterii kablem o przekroju 4,5 mm ( żyłka miedziana w oplocie igielitowym) a od przekaźnika wychodzą 2 kable 2,5 mm do każdego halogenu osobno. Masę pobrałem z ramy kablem 2,5 mm

Proszę o niepisanie głupich odpowiedzi ze strony osób nie mających pojęcia o elektryce... A mianowicie... Zamontowałem do Devilki dodatkowe halogeny o łacznej mocy 110 Watt. Po odpaleniu silnika pozioma ładowania mam 14,6 volta - a więc jest w normie :) Po dodatkowym obciążeniu seryjnym oświetleniem ( długie, pozycje itd) ładowanie jest w granicach 14,4 volt, a więc nadal jest OK :) Na wolnych obrotach i powyżej 4 tys różnica w ładowaniu wynosi ok 0,2 Volta, wiec tak jak być powinno. Problem zaczyna się gdy włączę halogeny i obciążę instalacje dodatkowymi 110 watami, wtedy na wolnych obrotach napięcie mierzone na akumulatorze wynosi ok 12,6 Volta, po odkręceniu gazu do ok 4 tys obrotów wraca do normy i wynosi 14,5 volta. A teraz moje pytanie , które mnie trapi. Czy w takiej sytuacji, gdy używam halogenów i jest taki skok napięć ładowania nie ma zagrożenia że ulegnie uszkodzeniu regulator napięcia ?? Jak wiadomo niektóre hondy, także i NTV maja słaby punk czyli regulator napięcia. Z góry dziękuje za profesjonalnie udzielone odpowiedzi :)

Post nie na miejscu ale musiałem to napisać.... A teraz małe ostrzeżenie. Jeżeli komuś wpadnie ogłoszenie o idealnej WFMce 100 % oryginał w Dęblinie to odradzam. Ludzie to mają tupet.... Kuzyn znalazł ów WFMke i namówił mnie żebyś pojechali ją obejrzeć, w ogłoszeniu pisało że jest super i 100 % oryginał. I był....., obraz nędzy i rozpaczy :P Pomalowana pistoletem chyba najtańszą farb bezpośrednio na rdze, pełno zacieków o ziarenkach piachu nie wspomnę :icon_razz: A ten oryginał, miał wydech od WSki ( chyba trójki :P) zamiast oryginalnego szkła lampy, jakiś chiński badziew dedykowany do WSKi, o szprychach malowanych srebrzanką nie wspomnę :bigrazz: Po zapaleniu z silnika zaczął się lać prawie biały czyściutki olej, właściciel stwierdził ze chyba za dużo dolał do benzyny.A i o płytce znamionowej, nie było na niej nic poza numerem , wszystko inne było ładnie wytarte :) Dodam że ów koleś kapitalnie znał się na motocyklach :biggrin: :P

jest dział "mechanika ogolna" poczytaj sobie dzialy co i gdzie wstawiac, bo balagan na forum jest niezbyt mile widziany przez władze

Tylko ze ja sie nie deklarowalem, wiedziałem że nie mogłem być. Mam na myśli osoby, które najglośniej krzycza i sie deklaruja a i tak nie jadą :bigrazz: :bigrazz:

>>> Mała <<< Fioletowy punkt :) A co do wyjazdu to ja widzę jak to już pól lublina pojedzie :icon_mrgreen: W październiku ostatecznie z lublina i okolic byłem tylko ja i Melon, no 2 moto z Zamościa :P Jak zobaczę zastępy motocykli z tablicami na L... to uwierzę :P

Miałem na myśli przesuniecie Lubelskiego rozpoczęcia, bo to impreza mała, regionalna, a Mała urosła już do poziomu miedzy narodowego :) Liczę tylko ze nie będzie padało tydzień przed 26 kwietnia, bo już w tym roku mało co nie zamarzłem. Planowałem wyjechać w sobotę i skorzystać z gościny Wuja, ale cóż, lało i wyjechałem dopiero o 4 ramp :)

Lubelski rozpoczęcie faktycznie tak dziwnie jest ustalone, wystarczyło tydzień przesunąć i by nie kolidowało z inna imprezą. A co do wyboru to oczywiście jadę do Małej :) Wpisałem tą imprezę już na stałe do swojego kalendarza imprez :)

e tam niedobrze, wystarczy podjąć decyzję które rozpoczęcie odwiedzić :P

tak jest Mikołaju, to ten sam łikend....

pół roku klepania na forum, planów, że tu pojedziesz czy tam, a potem zacznie deszcz padać i po wyjazdach :icon_mrgreen: Najpierw zrób prawko, bo mało będzie chętnych, żeby ciągnąc za sobą kogoś bez kwitów, ......