A może Honda CB500X? Ja też oglądałem różne relacje z dzielności terenowej modelu 2019 (z 19-calowym kołem), i choć ostatecznie wygrał v-strom, to honda była dość długo moim faworytem.
I jeszcze jedno - przy Twoim wzroście, to te małe bym jednak sobie darował. W zeszłym sezonie wybrałem się na wycieczkę w Bieszczady na YBR250. Dojazd 1. dnia 8h lajtowo bocznymi drogami, drugi dzień znów z 8h w siodle, duża pętla bieszczadzka, i choć z przerwą na spacer na Koniec Świata (Nowy Łupków, polecam), to już po południu nie mogłem wyprostować nóg! Coś mi się ze ścięgnami stało, może od długiego siedzenia w siodle i ciągłego kopania biegów (nie jeżdżę jak kaczka). To był wyrok na tę YBRkę i początek procesu upgradu na coś bardziej odpowiedniego do mojego wzrostu (190 cm / 83 kg). Nie traktuj mnie jak wyrocznie, ale jak 3 lata temu zmieniałem skuter na motocykl, miałem podobne plany i myślałem podobnie jak Ty - nieduża moc, ekonomiczny, i skoro ludzie nawet vespami dookoła świata popylają, to ja taką 250 też wszędzie dojadę. Niestety, dopasowanie wzrostem jest kluczowe, żeby motocykl nie kojarzył się z dybami. 🙂