Pierwsza kwestia - to ma być do przepękania na kategorię wyżej? Docelowo? Czy żeby sprawdzić csy Ci się podoba?
Następnie - 2T w tych pieniądzach jedyne co rozwija to umiejętność kombinowania budżetu "żeby jeździć", a nie umiejętności prowadzenia... Tym bardziej, że na A1 ma być stłamszony do 15 koni.
Jedyna sensowna rada jaka przychodzi mi do głowy to: jeżeli to ma posłużyć do przepękania na A2, czy A, to kupujesz nie patrząc na urodę coś co jest w najlepszym stanie i wymaga najmniejssych nakładów, a jednocześnie jest jak najbardziej zbliżone do nakeda, bo na takim wynalazku najłatwiej nauczyć się jak prawidłowo jeździć... Budżet mały niestety, ale na Hyosunga GT125 powinno wystarczyć.
W innym wypadku - kupujesz to co Ci się podoba.
A w jeszcze innym cokolwiek co się nie rozpada od patrzenia 😉