Skocz do zawartości

Jak to jest robić to skuterem??


Gość Anonymous
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

W zakopanym wypozyczylem ze znajomym dwa skutery. Kosztowało nas to grosze bo 35zł od sztuki za godzine a jazda byla niesamowita. Byly to yamahy slider, wtedy pierwszy raz wsiadlem na skuter i bo 10min dawalem na tylnim i wykonywalem nie powiem, prawie pionowe stoppie. Mam pytanie w zwiazku z tym, dlaczego to mi sie udalo? Czy jazda na skuterze jest az tak bardzo prosta czy moze czynnikiem ktory wiazl gore byla swidomosc ze nie poniose zadnych strat finansowych w zwiazku z ew. wyglebieniem sie? (skutery byly ubezpieczone od czego tylko sie dalo) A swoja droga gleba przydazyla mi sie podczas tej godziny 3 razy A dla skuterka ... nic. No u znajomego oberwal sie tylni kierunek ;] Aha akcja miala miejsce tego sezony gdyby cktos byl ciekawy. Polecam wszytstkim wypozyczalnie w zakopnym, za nieiwlka kase moze sie ostro zabawic. (my dawalismy w parku, po chodach, po krupowkach, bylismy gonieni przez policje a na koniec poderwalismy dwie turystki, wlasnie na skuterki proponujac im podwiezienie :banghead: Pozniej wieczorem odplacily nam sie swoim towarzystwem :banghead: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim lekkoscia sprzetu bo taki Slider wazy osiemdziesiat pare kilo. Swiadomosc ze mozesz skuter "zeszrotowac" na pewno tez pomogla w duzym stopniu. Osobiscie jako fan skuterow mam cos przeciwko takim wypozyczalniom. Kazdy z ulicy moze przyjsc, wypozyczyc skuter, podziczyc, postraszyc wczasowiczow, pouciekac policji i nie wiem jeszcze co... a pozniej oddac skuter bez jakielkolwiek konsekwencji. A wszystkie te negatywne zachowania zostaja pozniej przez niewiedzaca gawiedz przypisane grupie prawdziwych skuterzystow :? . Tym ktorzy jezdza skuterem z wyboru, bo to po prostu lubia. Chcesz "podziczyc" to wskakuj na swoje moto i pokaz na co Cie stac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jazda na skuterze jest az tak bardzo prosta czy moze czynnikiem ktory wiazl gore byla swidomosc ze nie poniose zadnych strat finansowych w zwiazku z ew. wyglebieniem sie?

 

Z pewnoscia to pomoglo ci przelamac "lek" przed "pionem" :banghead:

 

bylismy gonieni przez policje a na koniec

 

Znam ten zastrzyk z adrenaliny, na dzialce WSKami i innymi szrotami zmykam przed smerfami chyba co drugi dzien :banghead: :lol:

 

poderwalismy dwie turystki, wlasnie na skuterki proponujac im podwiezienie Pozniej wieczorem odplacily nam sie swoim towarzystwem

 

...i to chyba lepsze bylo nawet od skuterow? nieprawdaz :banghead:

 

przypisane grupie prawdziwych skuterzystow

 

a jednak sa jeszcze ludzie ktorzy dziala moto na krzesla i motocykle ...

co za roznieca - skuter czy motocykl ... jedna brac

Osobiscie nie cierpie krzesel ... ale to tez moto :|

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Na swoim moto też jeżdże nie jak dziadek go kosciołą. Pozatym każdy wie ze sa to skutery z wypozyczalni bo sa wymalowane reklamami, pozatym jednakowych smiga [po zakopanym na prawde duzo i kazdy wie ze sa to wypozyczone. :banghead: Wiec jak widzisz wcale ci nie popsułem opinii przykładnego skuterzysty :banghead: Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Cytat:

poderwalismy dwie turystki, wlasnie na skuterki proponujac im podwiezienie Pozniej wieczorem odplacily nam sie swoim towarzystwem

 

 

...i to chyba lepsze bylo nawet od skuterow? nieprawdaz

Nie Ice, one były całkiem młode, fajnie sie z nimi siedziało ale nie dostaliśmy specjalnie nic w zamian. Pozatym szczerze lepiej byłom śmigaćskuterkami. :banghead::banghead::D

Wiesz ale tu coś musze wyjaśnić: Nie jezdzilem skuterem - pierwsza godzina zabawa na piatke. Ale po kilku h a co dopiero mowic po kilku dniach zjedzenie pizzy bylo by bardziej emocjonujacą przygodą niż przejażżka na krześle. Wtedy wybawilismy sie na max! :banghead: Musze przyznać że jeździło mi sie super. Nie moge sie doczekac az wybiore sie pod wawy .. tam mozna wypozyczyc emduro!! :twisted: :twisted: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na swoim moto też jeżdże nie jak dziadek go kosciołą. Pozatym każdy wie ze sa to skutery z wypozyczalni bo sa wymalowane reklamami' date=' pozatym jednakowych smiga [po zakopanym na prawde duzo i kazdy wie ze sa to wypozyczone. :banghead: Wiec jak widzisz wcale ci nie popsułem opinii przykładnego skuterzysty :banghead: Pozdrawiam![/quote']

 

Teraz juz nie przesadzaj 8) , kazdy wie o co chodzi...

Sam napisales ze od razu zaczales jezdzic "inaczej" niz swoim moto... Inaczej to znaczy spokojniej? Nie sadze, raczej wrecz przeciwnie. Myslisz ze wszyscy ludzie widza i rozpoznaja reklamy? Znam to zjawisko z nad morza gdzie dzicz za pare zlotych dopada skutery, katujac je niemilosiernie i wzbudzajac postrach wsrod wypoczywajacych nad morzem. Myslalem zawsze ze sa to ludzie nie majacy nic wspolnego z motocyklizmem, ale jak widac czasami mozna sie pomylic. Nigdy nie uwazalem siebie za "przykladnego" skuterzyste, jednak mimo to uwazam ze sa jakies granice. Sam nie naleze tez do grona osob ktore w moto i skuterze podginaja tablice i czuja sie calkowicie bezkarni. Podobnie jak nie uciekam przed Policja. Nic nie ukradlem i nikogo nie zabilem, wiec nie mam sie czego obawiac. Po pijaku tez nie jezdze. Jesli tylko tyle trzeba aby byc "przykladnym" to jednak przychylam sie do Twojego okreslenia.

 

PS. Smieszne okreslenie: krzeslo :lol: . Widzieliscie kiedys porzadny skuter :banghead: ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pozwole sobie powrócić do głównej myśli :banghead:

1. skuter ma silnik z tyłu

2. przód jest odciążony

3. ma automatyczna przekładnię, więc nie ma czegoś takiego, że obrotów zabraknie itp

4. nie jest twój - nie ma czegoś takiego, że qrcze spadne, wywale się, nie uda się, nie chce kasy wydawać

5.zbiornik paliwa najczęściej znajduje się pod kanapą czyli nadal odciążanie przodu

 

W sumie to nawet przy ruszaniu skuterem jest wrażenie, że lepiej przyśpiesza od np. motoroweru tej samej pojemności a o wyższej mocy i przełożeniach przystosowanych do szybszego startu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim skuterku mam silnik mniej wiecej po srodku :) miedzy siedzeniem a kierownica, a bak z przodu pod siedzeniem i jest cool. Kurde wiecie co, ale bym sobie teraz pojezdzil na motorze albo rowerze przynajmniej ;)

Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Ice:

Informacja o tym jest w nowym motocyklu, niestety teraz gazetke ma moj znajomy ... w necie powinno cos być!

dr.Big (pig? ;) ) :

"Sam napisales ze od razu zaczales jezdzic "inaczej" niz swoim moto... Inaczej to znaczy spokojniej? Nie sadze, raczej wrecz przeciwnie." - Jestem pełen podziwu dla twojego detektywistycznego talentu. buhaha ... ekh No wiec jeśli nie załapałeś to miałem na myśli to że kawką jeżdze ostro szybko itp itd. natomist skuterkiem jezdziłem tez szybko (Na ile to było możliwe) z tą różnicą ze kawka nie jezdze po schopdach...

Myslisz ze wszyscy ludzie widza i rozpoznaja reklamy?
Jestem tego pewien. Jeśli ktoś widzi skuter z oczojebnymi naklejkami WYPOZYCZALNIA to inaczej być nie może. Pozatym jestem pewien tez ze nawet gdyby te wszytskei skuterki nie mialy by napisaow wilekosci wołów swidczacych o ich pochodzeniu ale tylko logo wypozyczlani czy jej nawet nic nie mowiaca nazwe to jednak predzej czy pozniej kazdy z turystow a przynajmniej 99,999% (nie liczac ciebei) by się jebną ze coś w tym jest ze rozni kolesie rozniej jezdza na takich samych skuterach. Polaczyliby to z roznymi rowniez oczojebnymi reklamami porowieszanymi na miescie "wypozycz skuter" i po wykresleniu mozliwosci iż te srodki transportu sa urzywane przez mafie doszli by do tego :) Czyż nie??
Znam to zjawisko z nad morza gdzie dzicz za pare zlotych dopada skutery, katujac je niemilosiernie i wzbudzajac postrach wsrod wypoczywajacych nad morzem
brrrrrr I nikt o niczym nie wiem ... bulll shit!!

 

Myslalem zawsze ze sa to ludzie nie majacy nic wspolnego z motocyklizmem, ale jak widac czasami mozna sie pomylic.
bo baaa, kazdy moze, powiedz dlugo to trwało zanim sie jebnołeś że to nie mafia na skuterach a ludzie ktorzy wypozyczyli skuterki?
. Nigdy nie uwazalem siebie za "przykladnego" skuterzyste

wiec mnie tez sie nie czepiaj. Przyganiał kocioł garnkowi :)

uwazam ze sa jakies granice
e tam granice, granice sa po to aby je przekraczac a zasady aby łamać. Myślisz ze przekroczyłem jakieś zasady urzywajac tenm skuter? Ktos jeszcze tak uwarza? Ice? :flesje:
Sam nie naleze tez do grona osob ktore w moto i skuterze podginaja tablice
To istnieja osoby ktore w skuterach podginaja tablice? hehe Ja w swoim mam podgieta tablice ale nei dlatego ze chce kogos zabić ale dlatego bo nie chce dotac jak ostatnio mandatu za to ze jechalem 71 tam gdzie bylo do 60 (a bylo to na wyjezdzie z miesta gdzie 10m dalej mozna leciec 90 :!: ) Poprostu po tym bezsensownym mandacie nei zatrzymuje sie, chyba ze jade z pasarzerka lub zaladowany (wtedy trudniej sie ucieka)
czuja sie calkowicie bezkarni

nie czuje sie calkowiecie bezkarny tylko chce uniknac mandatu, wole kase za mandat wydac na paliwo. :flesje::):D

Podobnie jak nie uciekam przed Policja. Nic nie ukradlem i nikogo nie zabilem, wiec nie mam sie czego obawiac

Nigdy nie przekraczasz predkosci chociazby o te parszywe 11km/h?? co?? 8)

Po pijaku tez nie jezdze
Ja też nie :flesje: A wy?
Jesli tylko tyle trzeba aby byc "przykladnym" to jednak przychylam sie do Twojego okreslenia.
Skąd wiesz wedlug jakich kryteriow dziele motocykliostow na przykladowych i nie przykladowych? O ILE WOGOLE DZIELE??? Bo mi sie wydaje ze nie :flesje: Jedni poprstu jezdza szybciej inny wolniej jedni respektuja prawo inni maja swoje, co nie
PS. Smieszne okreslenie: krzeslo . Widzieliscie kiedys porzadny skuter ?
znaczy ze gorsze ;] A jaki to? Bo ja widziałem! Miał stopniową nożna przekladnie biegow, 1300cm3 pojemnosci i szesc rur wydechowych ;) ;) :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
dr.Big (pig? ;) ) :

 

Abstrahując od tego, że IMO masz - delikatnie mówiąc - takie sobie poczucie humoru, moim zdaniem odstawiasz kolego piękną piaskownicę.

Najlepiej wypożycz sobie enduro w Warszawie i porozjeżdżaj ludzików na chodnikach w centrum stolicy. A niech tam, przecież to wypożyczone moto, więc na pewno ludzie zrozumieją, że to nie kolejny rozwydrzony motocyklista, tylko turysta na sprzęcie z wypożyczalni.

Zresztą nie ma co gadać, bo mi cycki opadają jak widzę taką dziecinadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...