Skocz do zawartości

brawo


maxt
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

Powoli wychodzimy z tematem na wyższy pułap. Zaczęliśmy od naprawdę zupełnych podstaw, dziś już to Dziennik.

Nota bene, dziś zostałem zaproszony do lokalnej telewizji WTK, gdzie opowiadałem nie tylko o naszej akcji, ale starałem się edukować odbiorców, że naprawdę w lusterka trzeba patrzeć. Przy okazji pojechałem po kolesiach z AW, ograniczających nam dostęp do Toru Poznań.

Szkoda tylko, że dyskusja i zaproszenie do studia związane było z tragicznym wypadkiem na Opolskiej w Poznaniu, w którym zginał motocyklista (wymuszenie pierwszeństwa plus zbyt duża prędkość motocykla)...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tyle pozytywny oddzwiek co jakas swiadomosc. Niedawno podobny artykul czytalismy na interii.pl. Zwykle tak jest, artykl/program TV traktujacy motocyklistow jak niebezpiecznych wariatow na zabojczo szybkich maszynach pojawia sie przy okazji jakiegos wypadku badz sezonu ogorkowego. Szczescie, ze sa jeszcze ludzie potrafioacy podejsc do tematu jak autor powyzszego artykulu.

 

PS. Poczytajacie sobie komentarze pod artykulem :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Debilnej blond pani nie powiesz że śminki nie używa sie w samochodzie a lusterka są po to by widzieć innych a nie siebie (Blond faceci Tez są)

 

 

i jak ginie motocyklista to wariat bo jechał szybko, a prawda taka że jechał głośno bo biegi sie zmienia na wysokich obrotach więc dzwięk jest a prędkośc jest niska, i co motocyklista WARIAT a ten kret z samochodu jechał normalnie aż Nerwica mnie na to bierze! a motor nie hamuje jak samochód ..

 

Brawa za artykuł!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a prawda taka że jechał głośno bo biegi sie zmienia na wysokich obrotach więc dzwięk jest a prędkośc jest niska

 

Nie w kadzym motocyklu zmieniasz biegi przy wysokich obrotach. Nie kazdy ma glosne wydechy. Jezeli wezmiany na przyklad moja Fireblade to zmieniajac z 2 na 3 przy powiedzmy 8tys obrotow na predkosciomierzu mam juz jakies 140km/h. Niska predkosc?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja twierdze że to zły artykuł i po raz pierwszy zgadzam się z większością komentarzy do artykułu.

Jak mamy budować tolerancję wśród kierowców samochodów mówiąc: "Uwaga jeździmy sobie z prędkością dźwięku więc zabieraj z drogi tego swojego grata i zrób nam miejsce"? Nie było powiedziane, że motocykl przeciskający się w korku to jeden samochód w korku mniej, a potem jedno dodatkowe miejsce parkingowe, wg mnie takie rzeczy spowodują wzrost życzliwości a nie, gadanie o tym żeby widząc światło na horyzoncie uważać bo przecież może jechać 200kmh.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja specjalnie zajeżdżam takiemu drogę jadąc z prędkością dozwoloną przez przepisy. Jak chce mnie wyprzedzić niećh się na samolot przesiądzie.

 

mnie to ten koleś załamał. gratuluje inteligencji. w ogóle to większość się wymądrza jak by nigdy przepisów nie złamała.

 

A jesli chodzi o sam artykul to troche dziwny ale podchodzi racjonalnie do tego co sie dzieje na drogach. Motory szybko jezdza i beda tak jezdzily i trzeba miec to na uwadze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda taka że jechał głośno bo biegi sie zmienia na wysokich obrotach więc dzwięk jest a prędkośc jest niska

 

zrobiłem taki test moją hondą, na 1 biegu 50 km/h i na 4 50km/h zgadnijcie jaka była reakcja. Moja honda do głośnych nie należy, ale i tak jest znacznie głośniejsa od samochodów ( nie licząc bmw i golfów z wydechami jak kominy elektrowni Opole)

 

Art pozytywny.

 

@Dominik - można ten materiał jakoś oglądnąć w necie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No no...pozytywny artykuł. Treśc dotrze do niewielu ale lepsze to niż nic. Ruszyliśmy w dobrą stronę...

 

 

:)

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostrzegają powoli problem kierowców puszek będących sprawcami wypadków ale tak jak wyżej pisał dfg, trochę niezdarnie nas tłumaczą...

 

A oto jeden z komentarzy internautów do tego artykułu:

Paranoja! Przecież motocyklista to nie dziecko, dlaczego mam się o niego martwić. Jeśli motocyklista czuje sie ważniejszy,myśląc że przestrzeganie przepisów to nie dotyczy jego,cóż ma zmartwienie. Ilekroć widzę nalepki typu- patrz w lusterka, motocykle są wszędzie... spoglądam z przekąsem na mocarne orurowanie mojego Jeepa...Ja sam uwielbiam motocykle harlejopodobne, z wiadrem chromu na sobie, ich cudny odgłos pracy i paradna jazdę. Pogardzam zaś szaleńcami, którzy na ulicach pędzą, a na tor wyścigowy nie pojadą, bo tam dopiero okazują się cieniasami...

 

Chętnie wbiłbym mu to "mocarne orurowanie" w jego pusty łeb! :biggrin:

 

 

P.S. No właśnie, Dominik można w necie zobaczyć ten materiał o którym wspominałeś??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...