Aprilia RS250 vs GS500 na 1moto

[nowak]

Czesc,

 

Do dzisiaj bylem goracym zwolennikiem kupna GSa 500/ER 5 na pierwszy motocykl. Nie za mocny, nie za slaby. W sam raz do opanowania techniki jazdy. Niestety czasami mialem krotkie chwile zwatpienia, lecz one szybko mijaly :banghead: Dzisiaj mam dosyc powazna watpliwosc czy na pewno dobrze zrobie kupujac GSa a nie RS 250.

 

Znalazlem calkowicie przez przypadek na allegro RS250 i to jeszcze z "mojego" miasta... cena pasowalaby mi(powiedzmy). CHoc na GS jako motocykl na 3-4miesiace zamierzalem wydac nie wiecej niz 5500-6000zeta. Co po GS/RS ? Oczywiscie sport i to jeszcze w najlepszym wydaniu - yamaha R6. Dlatego sportowy styl jazdy IMO przemawia raczej za kupnem RSa. Niestety w razie gleby... te piekne plastiki moga sie polamac.. a i lustereczka juz nie beda takie tanie. Nie mowie ze sie wyglebie od razu, ale zakladam taka mozliwosc, bo mam zamiar uczyc sie wszystkiego i to tez na torze.

 

RS 250

 

plusy: 'ladny' sport dla poczatkujacych, w miare tani (1996r 7500zl), 2tarczowe hamulce (stoppie bede mogl cwiczyc :banghead: ) w miare szybko go sprzedam, wiecej '+' chyba nie znajde.. serwis Aprili juz w PL jest wiec z czesciami raczej problemu nie bedzie

 

minusy: silnik 2suwowy, 60KM tylko z 250cc - troche wyzylowany silnik, w razie gleby - polamane plastiki, wiecej narazie nie widze.

 

co do GS to chyba nie trzeba pisac, sprawdzony , niezawodny motocykl, doskonaly do nauki, tylko ze nie wyglada jak RS 250 :banghead:

 

zakladajac ze sie nie wyglebie i nie polamie plastikow, a na wakacje i tak zamierzam kupic R6, co bys mi radzil(a) teraz kupic... GSa czy RSa. Odpowiedz uzasadnij :banghead:

 

Dodam jeszcze linka do RS 250 ktorego moge miec od reki...

http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=19540999

 

zal mi go troche ze ktos moze mi go zabrac "spod nosa".. :banghead: khy khy ;( ;(

 

pozdrowienia

[blady]

Czesc

Ja troche nie na temat. Tez jestem z Zielonej Gory i przyznam ze nigdy tej Rs'ki nie widzialem. Z tego co jest napisane na aukcji wynika ze byl sprowadzony. Moze umow sie z wlascicielem i zobacz motor w jakim jest stanie, sprawdz czy nie jest po przejsciach... Nic nie bedzie Cie to kosztowac, ostatnio jest sucho to moze uda Ci sie zobic jakas jazde probna.Jak sie nie spodoba to nie bedziesz mial zalu ze ktosc zabral ci ja spod nosa :banghead:. Powiem jeszcze tyle ze kolega mial Aprilie pro sport 125 i mial duze problemy z czesciami, po wiekszosc jezdzil do Poznania.

Zycze trafnego wyboru. :banghead:

[Pipcyk]

Ja bym radził GSa . Po pierwsze Masz dużo większy wybór jeżeli chodzi o motocykle, po drugie serwis bardzo prosty. Po trzecie dostępność części i akcesoriów.

Poza tym jeszcze jedno. Charakterystyka pracy wściekłego dwusuwu będzie Cie prowokowała do szybkiej jazdy. Dla początkującego to niezbyt dobre.

Pomyśl jeszcze o ewentualnej turystyce z plecaczkiem.

No i jeszcze jedno, myślę że łatwiej będzie sprzedać GSa

[krasnal]

Ssanie-Sprężanie-Praca-Wydech :banghead: i o to chodzi, do tego coś o czym wspomniał Pipcyk - dostepność części

[nowak]

Po wczorajszej rozmowej na GG z Bladym(pozdro) znow jednak wracam do Gsa :banghead: Ale wlasnie to ostrzejsza jazda mnie kreci, dlatego ten pomysl z RSem... Jednak rozsadek przemawia za GSem.. chyba ze ktos da inne spojrzenie na RSa :banghead: aukcja jeszcze trwa.

 

pozdrawiam

[konrad1f]

ja bym troszke pomyślał nad tym rs

po pierwsze motocykl młodszy

silniejszy

bardziej pod agresywna sportową jazdę i da Ci lepsze obycie w tym kierunku (miałem rd250 nie tak wysilona ale zawsze)

na pewno lepiej nauczysz sie posługiwać biegami/gazem pod kątem sportu

atrakcyjny wygląd

poza tym jest to w miare rzadki motocykl- ja np lubie miec coś innego niz wszyscy-troszkę indywidualności a gs jednka dużo jest

ale to co jest zaletą jest jednocześnie wadą

mocny silnik ale wysilony i na pewno wymagający częstszych remontów (w tym wypadku w dodatku moga być droższe i bardziej kłopotliwe ze względu na trudniejszy dostęp do częsci)

sportowy charakter który jednocześnie jest bardziej kłopotliwy w mieście

na pewno ekonomika przeważa za gs-em (ten dwósuwik na pewno bedzie wpierdalał conajmniej 7l/100km)

[DZIK]

Zdecydowanie wolalbym Aprilie RS, mozna sie tym juz poscigac na torze.

[Pipcyk]

Zdecydowanie wolalbym Aprilie RS' date=' mozna sie tym juz poscigac na torze.[/quote']

 

A ile masz tych torów w Polsce ??

Gość chce kupić motocykl który ma być jego pierwszym, a nie dodatkowym motocyklem którym może się pościągać na torze. Czyli z założenia ma to być motocykl uniwersalny, trochę do po szalenia i trochę do normalnej jazdy. A takim wściekłym dwusuwem z racji charakterystyki silnika nie da się spokojnie jeździć. Każdy kto miał do czynienia z takim dwusuwem wie o czym mówię.

Jeżeli będzie to pierwszy motocykl to i tak moc dla początkującego motocyklisty będzie wystarczająca. I nie ma się co podniecać stadem koni mechanicznych tylko trzeba myśleć rozsądnie.

[konrad1f]

no własnie Nowak napisał że będzie się uczył ale bardziej sportowej jazdy-potem ma być r6:)

toru akurat nie ma tak daleko bo w poznaniu

[Avalon]

Zdecydowanie wolalbym Aprilie RS' date=' mozna sie tym juz poscigac na torze.[/quote']

 

A ile masz tych torów w Polsce ??

Gość chce kupić motocykl który ma być jego pierwszym' date=' a nie dodatkowym motocyklem którym może się pościągać na torze. Czyli z założenia ma to być motocykl uniwersalny, trochę do po szalenia i trochę do normalnej jazdy. A takim wściekłym dwusuwem z racji charakterystyki silnika nie da się spokojnie jeździć. Każdy kto miał do czynienia z takim dwusuwem wie o czym mówię.

Jeżeli będzie to pierwszy motocykl to i tak moc dla początkującego motocyklisty będzie wystarczająca. I nie ma się co podniecać stadem koni mechanicznych tylko trzeba myśleć rozsądnie.[/quote']

 

DOKŁADNIE!!!! A poza tym przy jakich obrotach uzysasz te 60KM. :?: A jaki masz moment do dyspozycji ( i przy jakich obrotach :idea: ) Wiadomo że nawet mniejsza moc a wyzszy moment uzyskiwany przy nizszych obrotach daja mocnego kopa z dołu.

 

Ale to jest moje prywatne zdanie i chyba tendencyjne bo nie lubie za bardzo takich szlifierek.

[Vlaad]

GS. Dlaczego? Idealny do nauki jazdy, nawet tej trochę ostrzejszej. Nie sądzę, zeby 60 KM RS-ki w używanym zwykle zakresie obrotów dało więcej frajdy niż 46 KM GS-a. Poza tym serwis - lepiej rozwinięty jest do wszelkiej maści czterotaktów. Chyba niewiele warsztatów potrafi opanować nowoczesne dwutakty.

[nowak]

Czesc Wam,

 

widze ze troche dyskusja sie rozwinela :banghead: Jednak zdecyduje sie na GSa, dlatego ze ... latwiejszy serwis, dostepnosc czesci, pomoc kolegow... jednak chyba wiecej osob bedzie wiedzialo jak sie obejsc z GSem niz szalona 250tka Aprili... jednak jakby na to nie patrzyl jest to troche egzotyczny motocykl, bo rzadko wystepuje na rynku. Mam nadzieje , a nawet mysle ze te 45KM jednak bedzie w sam raz na poczatek, aby sie pouczyc. Tor w sumie nawet jest w ZIelonej GOrze (co prawda maly i kartingowy, ale jest :banghead: ) takze tam mam zamiar sie pouczyc kolanka :banghead: Ktos chetny mnie pouczyc? RSa raczej odpuszczam. Ponownie GS jednak wyszedl obronna reka :banghead:

 

pozdrowienia

 

PS: jezeli mialby ktos na sprzednia GS lub ER5 do 6000tys to zapraszam na priv :mrgreen:

[konrad1f]

oczywiście w sprawach eksploatacyjnych (części,serwis itp) macie racje

ale pokażcie mi gs500który poleci 200km/h :!:

[Avalon]

oczywiście w sprawach eksploatacyjnych (części' date='serwis itp) macie racje

ale pokażcie mi gs500który poleci 200km/h :!:[/quote']

 

Poleci ale się niebawem rozleci :lol: Gs chodzi pod 180/h i to chyba wystarczy.Ciekawe jaką ma trwałośc silnik Aprilli :?: Szczególnie wtedy jak jeździ po 200/h