Wszystko o KTM EXC 400/450/520/525

[Saltus]

deko jest podobnie jak w xl do przekopania po glebie np. Do zaworów najlepiej chłodnice ściągnąć, ale da radę też bez, wystarczy odkręcić bez spuszczania płynu jednak trochę przeszkadzają.

 

wciągałeś z alledrogo ? jakie koszta

 

ps i dawaj zdjęcia :)

Edytowane 28 Grudnia 2012 przez Saltus

[jjank]

dam foto jutro jak umyję, z allegro, ale juz zdjęty, koszty były, ale wedle mojej wiedzy i tego co mozna sprawdzic przy kupnie chyba nie trafilem najgorzej

Edytowane 28 Grudnia 2012 przez jjank

[major000]

Deko w tym motocyklu się praktycznie nie używa dlatego w nowszych modelach już go nie ma. Zawory są stalowe. Luzy zaworowe można sprawdzić i skorygować bez ściągania chłodnic, jednak ściągając chociaż jedną masz dużo lepsze dojście. Inspekcja silnika zależy już od ciebie i twoich finansów, sprzęt jest wytrzymały ale jeśli od nowości nic nie było ruszane to wiesz.... Hamulec albo zapowietrzony albo masz do wymiany zestaw naprawczy pompy.

Edytowane 28 Grudnia 2012 przez major000

[Nitomen]

a jeszcze zastanawia mnie cos - jak to jest z tymi akcesoryjnymi korbami ? slyszalem od zaufanego mechanika ze akceosryjne korby sa slabej jakosci i ze dlugo to nie polata , najlepiej brac caly oryginalny wal ale wiadomo ze dla polaka koszta sa ogromne, zastanawia mnie jak to sie robi na zachodzie gdzie generalnie ludzie maja wiecej kasy ? wymieniaja korby czy kupuja caly nowy wal ?

 

Jjanik zuzywa sie caly gaznik, ten wozek pzepustnicy rowniez , jak masz pompke przyspieszenia na zewnatrz to masz stary ten gazniczek i w razie uszkodzenia plytki przepustnicy lepiej kupic nowy gaznik nowszej generacji z zabudowana pomka i nie pekaja blaszka przepustnicy , a ten stary sprzedac na czesci .

Edytowane 29 Grudnia 2012 przez Nitomen

[jjank]

dobra, nasmarowałem linkę i rolgaz sprajem do łańcucha i zaczęło odbijac, nie ma lipy, moto normalnie pali z kopki nawet w mróz i schodzi z obrotów szybko, wolne trzyma jak należy więc jest szansa ze ominie mnie zaszczyt kupna tej słynnej blaszki

 

do gaźnika się nie dobrałem bo za zimno na dłubanie a z tego co widzę jest tam tyle przewodów i podcisnien, ze chyba trzeba wyjąc gaznik zeby dbrac sie dp przepustnicy,poza tym gaznik siedzi pod samą ramą

[major000]

Oryginalne korbowody wytrzymują dużo więcej i warto dopłacić trochę grosza za oryginał. Na oryginalnej korbie robisz praktycznie dwa razy tyle godzin co na zamienniku. Co do wału to jeśli nie jest uszkodzony nie widzę sensu jego wymiany, koszt kompletnego wału to już spory koszt. Przy zmianie korby ważne jest jej umiejętne złożenie i wycentrowanie. Jeśli to wszystko jest wykonane zgodnie ze sztuka to nie ma obawy o awarię.

[bully]

siema,

 

zanabyłem dzis drogą kupna exc 525, miałbyc nowszy exc 2T, ale kupiłem 4T bo się fajny trafił a w 2T posucha i od miesiąca nic ciekawego sie nie pokazuje, zresztą irytowły mnie czasami dojazdówki na 2T

 

niestety różnica w wadze jest duża, na plus jest duzo lepszy zawias, bo w 200 miałem jeszcze starego marzocha, którego ine szło wyregulowac pod moją wagę i jazdę, tu mam WP 48mm i wsio bangla, jeśli się nie przyzwyczaję do wiekszej wagi to najwyzej sie rozstaniemy, ale póki co to widzialem gosci robiących na katach 4T takie cuda, których ja bym na 2T nie wykonał :/

 

mam pytanie do znawców tematu:

gaz nie odbija sam - czy mam problem z tą słynną blaszką w gazniku co to lubi zassac ją silnik? gdzieś czytalem ze objawem moze byc ciezko pracujący rolgaz, walenie w wydech przy schodzeniu z obrotów i odbijajaca kopka, u mnie jest tylko 1 objaw, są na allegro orginały po 620zł, rozumiem ,ze to zalatwia sprawę i nic wiecej kupowac nie trzeba?

http://allegro.pl/pr...2896244801.html

 

rozumiem ze to moto ma jezdzic na full syntetyku np motul 300V i nie ma to innej opcji

Sprzedałeś 200tkę i kupiles 525? pogrzało cię? :blink:

no roznica napewno jest, 20 kg to kosmiczna róznica.

 

Jesli czegoś nie "wykonales" na 2T to zapomnij że wykonasz to prędzej na 4T.,

 

Jęlsi rolgaz nie odbija albo zasyfiony rolgaz, albo linki zatarte, albo brak luzu na linkach, blaszka to raczej by ci musiała peknąć żeby blokowac rolgaz. gaźnik wystarczy obrócić, o ile kolanko nie przeszkadza, nie wiem co za model masz., odkrecasz dwie górne śruby potem tą jedną na ośce ( uwaga jest na loctite) i wyjmujesz, uważając by jedno kólko nie odpadło.

[jjank]

zobaczę jak to lata, jeśli waga mnie będzie ograniczac to trafi na allegro i tyle, katy są bardzo chodliwe więc problemu nie powinno byc,

jest oczywiste ze na kamorach, po sliskim, po pniach, na pionowych hopkach gdzie ostatkiem sił się wskakuje będzie trudniej, ale jest tez oczywiste ze gonic crf 450 30km po polach będzie łatwiej :) ważę nie wiele mniej niz exc 200 i naprawdę te przeloty po płaskim męczyły mnie oraz moto, zebym jeszcze miał nowszą 200 na nicasilu i WP 43mm to ząl by było oddac, ale to była pierwsza 200, własciwie to nawet EGS a nie EXC

[jjank]

pochwalę się jak mi odmarznie kran i będzie czysty, ale z wyglądu jest malina, nowe plasticzki, okleinki, oponki, oby w takim stanie była tez piecownia, czas pokaże :icon_mrgreen:

 

dzis poganiałem po zamarzniętej łące, muszę zmiękczyc zawias bo poprzednik był kawał chłopa, na sliskim ciezko mi sie jezdzi, nie sądziłem ze to tak ostro wkręca, jezdziłem na exc 450 i to było spokojniejsze, narazie odstawiam do garażu, sprawdzę zawory, zmienię olej, zobaczę do sprzęgła bo to jarmolenie jest jak dla mnie nie do zaakceptowania i pomysle co dalej, moze tłoka prewencyjnie wymienię, sprężania jest dobre bo w mróz pali z kopajki bardzo chętnie, z estartu na zimnym trzeba kręcic z 10s, na ciepłym od strzała

 

KLXa będę sprzedawał na dniach, tylko zrobiłem się w bambuko bo zarejestrowałem go na siebie i nie mogę sprzedac z miękkim dowodem, moze jest ktos zainteresowany? silnik petarda, przy jarmoleniu 525 jego praca jest muzyką dla ucha, raz na kilka baków trzeba dolac 100ml oleum, ale zadnych dymów itp, zawias naprawiłem za ciezkie pieniadze, wyregulowałem co trzeba, bardzo łaskawie odpala, dałem nowe handbarki i moją ulubioną gumę enduro comp 3 i wydech lazer(uzywka, ale pikny), niezbyt gośny ale fajny dzwięczy, sprawdzony w bojach, cena będzie w okolicy 4K

[major000]

Te sprzęgła tak chodzą. Poza tym w modelu który masz czyli 2003 jest stary typ kosza sprzęgłowego który chodzi wybitnie głośno. Jeśli przesiadłeś się z dwusuwa na tego klamota to współczuję...Z zawiasem będziesz się męczył i skończy się na eksperymentowaniu z olejami. Kilka lat temu też miałem 525 exc 2004, na zawias kląłem strasznie, jak dobrze się jechało po lesie to na torze klapa i na odwrót. To zawieszenie jest poprostu takie se...Jeśli będziesz się dobierał do sprzęgła i przy składaniu chcesz dać sylikon na dekiel to pamiętaj że w jednym miejscu jest bardzo mała magistrala olejowa, zbyt dużo sylikonu spowoduje jej zatkanie, umyj dokładnie dekiel i karter to zobaczysz o co chodzi.

[jjank]

Sprzęgło nie ciągnie ani nie ślizga się, trzeba większej siły aby wcianąc klamkę(normalne bo grubsze sprężyny) i dziala dosyc zero-jedynkowo, halas ustępuje calkowicie gdy klamka jest wcisnięta. Sprawdzę stan tarcz, przekładek i łożyska w koszu przed zmianą oleju. Uszczelki z tego co zauważyłem są tanie do KATów wiec raczej silikon odpuszczę.

Kupię 4l motula 300V 10w40 i dwa komplety filtów na początek. Z tego co wiem są jeszcze gdzies jakies sitka?

Ten silnik ma z tego co widzę oczko do stanu oleju, wiec ma smarowanie z mokrą miską, ale chyba gumowanie mu nie szkodzi patrząc co robią tym ludzie w SM?

 

Co do zawiasu to nie mam jakichs wielkich wymagań-po torze latam raczej rzadko. Zalezy mi aby nie odbijac się od nierównosci przy wiekszych prędkosciach tak jak na poprzedniej 200 i zeby nie było tak twardo jak na crossówce przy małych prędkosciach na kamieniach, korzeniach i innych drobnych nierównosciach gdzie w crossie wszystko przymuje się na ręce co na dłuższą metę męczy.

 

Tak jest znacznie cieższy niż 200, ale nie przesadzaj z tym współczuciem, waga jest większa, ale wielkosc i pozycja na moto praktycznie taka sama, jedynie grubsze lagi powodują, ze kierownicy nie idzie tak mocno skręcic w lewo zeby rura nie waliła w moduł, przy lc4 czy moim klxie to jednak jest zwinna sarenka. Żebym miał góry dookola to w zyciu nie pomyslalbym nawet nad 4T, tak samo gdybym był ważył 70kg i miał problemy z wyciągnięciem moto z różnych endurowych pulapek. Jak mi nie zagra to sprzedam i wrócę do 2T niczym syn marnotrawny :icon_mrgreen:

Edytowane 1 Stycznia 2013 przez jjank

[major000]

Sitka masz bodajże dwa, jedno pod silnikiem a drugie po lewej stronie na dole w okolicach dźwigni zmiany biegów. Na kole możesz spokojnie latać, konstrukcja wewnątrz silnika zapewnia smarowanie nawet przy dużych przechyłach, poza tym ten silnik ma chyba 3 pompy oleju.

[Drwal84]

Czesc po długiej przerwie. Miałem zacnego exc 400 04r., sprzedałem bo słabe pod moja dupa :P

Szukam EXC 520/525, ma ktos do sprzedania, albo podpowiecie gdzie szukac po forach czy cos takiego, bo portale aukcyjne mam obstukane i nic specjalnego, ceny wysokie - na sam wyglad odstraszaja.

Roczniki raczej z poczatku produkcji, bo chce przeznaczyc 10-12k. z checia kupie tez z zajechanym silnikiem w odpowiedniej cenie, ale takie chyba w Polsce nie wystepuja :]

Edytowane 8 Stycznia 2013 przez Drwal84

[rafael]

A powiedz może jaki rocznik Cię interesuje i do jakiej kasy

[jjank]

Diobra to pochwalę się nowym pażdzierzem:

Poczytałem inne fora i tam piszą, zeby lac motula 300V ale nie 10w40 tylko 15w50 przez caly rok? Filtry HF155 i 157 są w każdym RFSie?

 

Dłubałem troche przy liczniku, chyba mam uwalony ten czujnik przy kol, ktory go załącza, bo licznik czasami zapala się i pokazuje co trzeba, nie jest wylany, tylko, że zapala się w momencie idealnego ustawienia kola, o ten czujnik pewnie szkoda pytac w ASO...