Skocz do zawartości

Tez tak macie?


zajc
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

A powiedzcie mi jaka jest roznica. Przy 200 km/h wbijacie sobie gwozdzia w nowke opone, albo przy 200 km/h "puszcza" latka/kolek w wulkanizowanej oponie. Ja wiele opon uzywanych zjezdzilem(latanych rowniez ) i nigdy mi nic nie strzelilo. A gwozdzie lapie regularnie co rok....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roznica jest taka , ze nowa opona gdy zostaje przebita, to bardzo zadko traci cale powietrze natyczmiast. Nigdy nie wulkanizowalem opony i nie wiem jaka jest wytrzymalosc takiego zabiegu. Dlatego pytam i taka byla intencja mojego pytania. Jaka jest wytrzymalosc, i w jaki sposob wulkanizowana opona traci cisnienie gdy zabieg wulkanizowania wykonany zostal zle itp. ? Pytam o rozne czynniki np. uszkodzona struktura osnowy, wplyw samego procesu wulkanizowania na opone itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi jaka jest roznica. Przy 200 km/h wbijacie sobie gwozdzia w nowke opone, albo przy 200 km/h "puszcza" latka/kolek w wulkanizowanej oponie. Ja wiele opon uzywanych zjezdzilem(latanych rowniez ) i nigdy mi nic nie strzelilo. A gwozdzie lapie regularnie co rok....

 

Mysle, ze chodzi o to iż wbicie gwoździa jest tak samo prawdopodobne w oponie nowej i wulkanizowanej, a puszczenie latki może się wydarzyć tylko w naprawianej oponie, wiec poprostu zmniejszasz szanse na bezawaryjnej jezdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebijacie opony bo nie umiecie jeździć. Koniec dyskusji. Jak Janusz pisał jak jeździć to psy na nim wieszaliście-to teraz łatajcie. Jeżdżę ostro 6 lat i nigdy nie przebiłem opony. Dobrze że żyjecie. Uważajcie tak ogólnie z tymi "gumami". NIE DOTYCZY CROSSOWCÓW.

 

Szkurwa na tarcze hamulcową wjechać...Ty ślepy jesteś???

 

pa

Edytowane przez rYs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

A to ja dlugo mialem farta, az pekla puszka pandora :clap:.

 

WSK 175 - 1600km - zadnych przygod z oponami.

MZ ETZ 250 - 6200km - zadnych przygod

GS 500e - 10500km - zadnych przygod

Seven Fifty - 13800km - zadnych przygod!

 

Yamaha TDM860 - 17800km - zaczelo sie :).

Najpierw duuuze naciecie na przedniej oponie do drutow, znalezione przypadkiem przez kumpla. Balem sie jezdzic, opone wymienilem.

A potem podczas powrotu z Anglii dziura w tylnej oponie na luku autobany przy 150km/h i duuuzym bagazem :]. Wrazenia bezcenne :D.

 

CBF1000 - na razie 8000km i - odpukac - bez przygod.

 

Co do cial obcych w postaci srub :clap:. Sa one doskonalym sposobem "wulkanizacji". Kolega na ostatnim rybolu zlapal kapcia w tylnym kole. Wzial blachowkreta, srubokret, wkrecil srube w miescu dziury, napompowal kolo i potem... latal na gumie, palil laczka (z efektownymi iskrami :)) i jeszcze na tym nastepnego dnia do domu pojechal...

 

Pozdro

Edytowane przez zbyhu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drodzy koledzy....

 

mam wielki problem...

co kilka dni muszę myc swój motocykl....

poza tym mycie jest utrudnione bo srają na niego wrony (a wrona ma gówno wielkie i rozpryskujące się...)

 

aha... i jeszcze jedno...

co jakiś czas muszę wymienic klocki hamulcowe, opony i czasami też olej...

 

co jest ku*wa?

 

WY TEŻ TAK MACIE ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

drodzy koledzy....

 

mam wielki problem...

co kilka dni muszę myc swój motocykl....

poza tym mycie jest utrudnione bo srają na niego wrony (a wrona ma gówno wielkie i rozpryskujące się...)

 

aha... i jeszcze jedno...

co jakiś czas muszę wymienic klocki hamulcowe, opony i czasami też olej...

 

co jest ku*wa?

 

WY TEŻ TAK MACIE ???

chyba ci te wrony na leb nasraly i gowno mozg przezarlo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba ci te wrony na leb nasraly i gowno mozg przezarlo....

 

 

tak stary jasne......

a Ty masz 13 lat i jeździsz tysiączką....

tylko mama Cie wsadza, lekko pchnie i dalej to już sobie radzisz....

jak wrócisz to jeszcze Ci pieluchy zmieni i wszystko gra...

 

potwierdza sie, że na forum są same małolaty , które w życiu nawet nie siedziały na moto, i piszą pierdoły...

 

 

ADMIN ku*wa ! zrób porządek i weryfikuj jakos ludzi....

 

przecież jak obcy tutaj wchodzą to się smieją z tych "motocyklistów"

 

nie widzisz tego???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak stary jasne......

a Ty masz 13 lat i jeździsz tysiączką....

tylko mama Cie wsadza, lekko pchnie i dalej to już sobie radzisz....

jak wrócisz to jeszcze Ci pieluchy zmieni i wszystko gra...

 

potwierdza sie, że na forum są same małolaty , które w życiu nawet nie siedziały na moto, i piszą pierdoły...

ADMIN ku*wa ! zrób porządek i weryfikuj jakos ludzi....

 

przecież jak obcy tutaj wchodzą to się smieją z tych "motocyklistów"

 

nie widzisz tego???

Widze ze jestes nowy to ci wytlumacze-mam tysionca zarejestrowanego na 50ccm, i paly sie nie czepiaja. A jak sie czepiaja to zawsze im uciekam. Mama nic nie wie ze mam tego tysionca, bo go u kolegi z klasy trzymam. Z wsiadaniem czasem sa problemy, ale u nas sa wysokie krawezniki-wiec jakos udaje mi sie z nich dostac na motocykl. Od biedy do wsiadania uzywam lawek w parku. Tylko tam niestety lataja te cholerne wrony i sraja na motocykl, na leb czasem tez spadnie....ale o tym to juz pewnie cos wiesz :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ADMIN ku*wa ! zrób porządek i weryfikuj jakos ludzi....

 

a może bez rzucania mięchem, co? :biggrin:

Zajc bynajmniej małolatem nie jest. a aktualnie jest urlopowany, póki nie poprawi wieku w profilu

jsz

 

ps. do zgłaszania problemów służy klawisz "raport". moderator nie wróżka, nie zgadnie gdzie kto komu nawciskał, ani nie jest na pełnym etacie, żeby wszystkie posty na bieżąco studiował

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra....

ok...

 

moze mnie trochę ponioslo... to sorry,

 

ale niektore posty są naprawde rodem z bajek i przedszkola....

 

wiem, ze to forum i każdy ma prawo do swoich poglądów i wypowiedzi, ale forum brawogirls i innych trendy tematów powinno być gdzie indziej...

 

wystarczy zaostrzyc rejestrację...

chodzi mi tylko o to, że jak wejdzie tutaj ktoś kto chce zobaczyć o czym piszą motorzysci to zaczyna polewać smiechem....

 

pozdro dla wszystkich ludzi z pasją!

a poczatkującym życze rozwijania pasji i przemyślenia wszystkiego zanim wystukacie na klawiaturze

 

:biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o czym piszą motorzysci to zaczyna polewać smiechem....

Jak na razie to ja mam mega polew czytajac twoje posty :D

A moze fora pomylies, bo tutaj zadnych motorzystow ani innych motorniczych nie znajdziesz. Sprobuj na forum MPK :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...