Skocz do zawartości

Kawasaki Ninja 250/300


Rekomendowane odpowiedzi

Dosłownie 3 strony temu wyprodukowałem się tak, że nawet jednoręki bandyta wiedziałby co jest zalane i jak to wymienić :icon_rolleyes: podpowiem, że chodzi o post numer 584 tego tematu. Łatwiej by było po prostu napisać Shell Advance Ultra 4T ale chce żebyś nauczył się korzystać z zawartych tu informacji i z wyszukiwarki.

 

shiningami cieszę się że wyjaśniłeś nam wszystkim co i jak - bardzo pomocne i z góry przepraszam wszystkich użytkowników że nie użyłem wyszukiwarki. Jak widać post wyżej nie wszystkim leją SHELL'a... Jest to moje pierwsze moto i szczerze mówiąc nie zapoznałem się z gwarancją i nie wiem czy jeżeli zrobię to na "własną rękę" to nie stracę gwarancji (nie mam jeszcze książki u siebie) itp,itd. Uważam natomiast iż niezbyt wielkim problemem było by napisanie "masz za mało/za dużo oleju (chociaż to już wiem), dolej/spuść i wymień/nie wymieniaj filtra(4 posty wyżej dało radę) bo z tego co widzę to napisałem że nie ma większego problemu jeśli tak trzeba.

 

Dla jasności nie chce tu robić jakiejś zadymy, kłócić się ani nic w tym stylu. Po prostu jestem "new" w tych sprawach więc wole zapytać bo szkoda by było zarżnąć po 40km moją piękną kawunie. Będę więc wdzięczny za takie info.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś po 18 stronie zaczęły się posty eksploatacyjne, postudjuj trochę temat. Ja się czepiam, bo nieco starsi forumowicze tak mają.Równowaga musi być :icon_mrgreen:

 

Jarenty - Miałeś nówkę sztukę ? Czy była z firmowego salonu Kawy ?

 

Ja mówię Shell na podstawie tego co wychodzi od importera. Ta firma ma jakąś formę umowy z Kawasaki i Ducati i obie w polsce reprezentuje MonsterBike (wcześniej Probike) warszawa.

PRZYPOMINAM - Wymiana oleju na własną rękę wykryta przez serwis równa jest natychmiastowemu odmówieniu gwarancji na silnik przez serwis !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szimimimi nie unoś się.Dziś przejeżdżając przez Pl.Narutowicza myślałem że Twój plecak zadziała jak skrzydła szybowca kiedy skręcałeś :icon_mrgreen:

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarenty - Miałeś nówkę sztukę ? Czy była z firmowego salonu Kawy ?

Tak, zalaną Castrol-em, półsyntetykiem. Przy ostatnim przeglądzie gwarancyjnym, poprosiłem o zalanie Castrol-em full syntetyk.

 

ziele83 jak masz maszynę, nówkę z salonu nic sam nie grzeb z olejem i innymi tego typu sprawami. Szkoda utracić gwarancję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż napiszę mail do Kawy w tej sprawie bo spać mi to nie da :)

 

Ale jak ktoś kupił używkę i totalnie nie wie, co tam siedzi to pozostaje nam zalecać wymianę z 40 minutowym czekaniem aż syćko wykapie.

 

Kiedyś kiedyś dawno temu (4 lata będą) gdy wymieniałem olej w RD80 to koledzy zalecili przepłukanie Olejem Napędowym :icon_mrgreen: Ale nie polecam bo RD ma skrzynię oddzielnie od układku korbowego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż napiszę mail do Kawy w tej sprawie bo spać mi to nie da :)

Chyba nie ma to sensu. Taki czy inny olej byle dobry. Olejowej wojnie mówię stanowczo nie :)

Ale jak ktoś kupił używkę i totalnie nie wie, co tam siedzi to pozostaje nam zalecać wymianę z 40 minutowym czekaniem aż syćko wykapie.

W 100% z tym się zgadzam i jeszcze dodam od siebie niech stosuje oryginalny Kawoski filtr oleju.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ziele83 jak masz maszynę, nówkę z salonu nic sam nie grzeb z olejem i innymi tego typu sprawami. Szkoda utracić gwarancję.

 

Tak, wiem Jarenty, postanowiłem nic nie robić. Lampka od oleju nie pali się nawet jeśli jadę pod stromą górkę czy zjeżdżam z takiej wiec uważam że wszystko jest ok. Na liczniku już 250km ;) więc co raz bliżej pierwszego przeglądu. Mam nadzieje ze ASO w katowicach ma rzetelnych pracowników.

 

Moto na dotarciu wiec max 6k obrotów (no powiedzmy 7 w ekstremalnych sytuacjach ;) )

trochę kapa ze na stronie kawy nie ma angielskiego manuala do 250. W polskim nic nie pisze o obrotach.

 

Pierwsza niebezpieczna sytuacja już za mną. Przejechałem na pomarańczowym (raczej bym nie wyhamował) a jakieś 40m dalej były pasy.

Chłop z rowerem nawet się nie oglądnął i wbija na pasy na pewniaka. Oczywiście hamowanie awaryjne dupkę trochę zarzuciło, chłop się cofnął i pokazuje mi na światło...ze niby zielone ma. Popukałem się po kasku i pojechałem dalej ;) Dziwne skrzyżowanie...przed pasami gdybym stanął to ruch poprzeczny zablokowany uznałem więc, trzeba jechać.

 

Na ulicach (tak mi się wydaje) można zauważyć ludzi jadących "puszkami" ale posiadających moto. Gdy się zbliżam do auta, kolo ładnie zjeżdża do boku, puszcza lewe oczko i już jestem przed nim. Oczywiście przyjazny gest dłonią i w długą.

 

ależ się rozpisałem

 

p.s. --> shiningami, tak użyłem wyszukiwarki :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieje ze ASO w katowicach ma rzetelnych pracowników.

ja też, bo zostawiłem tam motocykl do poskładania :P

 

co do manual'a to ja mam amerykańską serwisówkę i właśnie instrukcje obsługi:

instrukcja:

https://docs.google.com/leaf?id=0B8eYiBYDSR...out=list&num=50

 

serwisówka:

https://docs.google.com/leaf?id=0B8eYiBYDSR...out=list&num=50

 

w ameryce mają gaźniki, ale podstawowe czynności się raczej takie same.

Częstuj się ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie!

 

W mojej malej ninjy pojawil sie problem a mianowicie przy predkosci 90-100 km/h po puszczeniu kierownicy zaczyna ona wariowac... przy mniejszych predkosciach problem nie wystepuje. Zwykle niewywazenie kola czy cos powazniejszego?

 

P.S. serwis kawy jest zamkniety w weekend a ja mam dylemat czy jezdzic czy lepiej nie ryzykowac.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej to łożysko główki ramy, dwie przyczyny

 

1: Ktoś ostro pałował po dziurach i się wyrobiło. To się sprawdza dla moto z przebiegiem rzędu 10'000

2: Ktoś w fabryce dał dupy (a w tym moto niestety to się zdarza bo jest z tajwanu) i za słabo dokręcił główkę ramy

 

Mi osobiście też kierownic wibruje ale nic z tym nie robię bo łożysko dostało po dupie i trzeba by je wymienić. Nie znam rozmiaru ani tym bardziej ceny :icon_rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do łożyska, złe wieści są takie, że mogę Cię utwierdzić w tym przekonaniu. Mi z tyłu w kole walneło po 4000KM. Kosztuje grosze bo jakieś 40zł ale twardo się domaga gwary, bo to nie możliwe żeby tak szybko leciały łożyska od jazdy w lecie itp. itd.

 

Ja ostatnio usłyszałem, że motocyklem nie jeździ się w zimę. Szkoda, że Owners Manual nie był łaskaw o tym wspomnieć :icon_rolleyes:

 

EDIT - Zanim zaczną się dobierać do łożyska główki ramy, najpierw niech sprawdzą to w kole. Dopiero teraz zajarzyłem o które łożysko się zmartwiłeś ;)

Edytowane przez shiningami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...