jarenty Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 (edytowane) ....dwóch sezonów stosuje zasadę, która chyba jest najlepsza: wyjmuje aku (jak trzeba doładuje na wiosnę) i święty spokój ze wszystkim....Amen :) Jestem posiadaczem Kawy o której mowa w tym wątku. Jedną zimę aku pozostawiłem w motocyklu, który stał w blaszanym, nieogrzewanym garażu. Zero problemów z odpaleniem. Na drugą zimę aku zabrałem do domu, jakie było moje zdziwienie jak na wiosnę chciałem to aku podładować i okazało się, że jest pełne. Mam tylko nadzieję, że pytający o wymianę płynu chłodzącego nie wpadł na szalony pomysł aby ten spuścić z układu i tak pozostawić moto na zimę . Edytowane 16 Listopada 2011 przez jarenty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Mam tylko nadzieję, że pytający o wymianę płynu chłodzącego nie wpadł na szalony pomysł aby ten spuścić z układu i tak pozostawić moto na zimę .A czemu to szkodzi? Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 (edytowane) Mam tylko nadzieję, że pytający o wymianę płynu chłodzącego nie wpadł na szalony pomysł aby ten spuścić z układu i tak pozostawić moto na zimę . A czemu to szkodzi?Nie "czemu" ale po co to robić. Czytając pytania, które zadaje Ołpi widać, że obsługi motocykla dopiero się uczy. A moja wypowiedz miała za zadanie uświadomić mu, że taka czynność ( gdyby ją wykonał) jest pozbawiona sensu. Edytowane 16 Listopada 2011 przez jarenty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ołpi Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Chyba tak zrobie bo po co płacić za zimowy płyn, jeśli można opróżnić układ i z bani, moto kupiłem dwa tyg temu i niewiem co ktoś tam wlał. Cytuj http://bikepics.com/members/junpl/05xpower/ Sprzedanahttp://bikepics.com/members/junpl/08ninja250r/ Aktualna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 (edytowane) Ja nie wyjmuje aku, doładowuje dopiero wtedy jak nie ma siły zakręcić rozrusznikiem, nie odpalam bez potrzeby i też problemów nie miewam. Tyle, że ja czasami w zimie śmigam więc sprzęt więcej jak 3 miesiące nie stoi. Akumulator trzymany w ciepłym miejscu lepiej znosi bezczynne stanie. Zimno ma to do siebie, że dosłownie wysysa energię z akumulatora. Prawdopodobnie każdy zdąrzył zauważyć, że akumulatory od telefonu itp. potrafią odzyskać mały procent energi od trzymania w bardzo ciepłym miejscu. A czemu to szkodzi? Wnętrze układu zardzewieje bez płynu, po za tym uszczelniacz pompy nie utlenia się i tak samo gumowe węże będą się utleniały/parciały tylko z zewnątrz a nie z obu stron. To są powolne procesy ale w 15 letnich maszynach widać skutki. P.S Ołpi - rozchodzi się o to, że nie poleca się takiego zabiegu :wink: Jeśli masz jakiś tam płyn chłodniczy, to go zostaw. Jeśli pływa tam woda to wymień na dowolny płyn do aluminiowych chłodnic. Edytowane 16 Listopada 2011 przez Shinigami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Wnętrze układu zardzewieje bez płynu, po za tym uszczelniacz pompy nie utlenia się i tak samo gumowe węże będą się utleniały/parciały tylko z zewnątrz a nie z obu stron. To są powolne procesy ale w 15 letnich maszynach widać skutki.No niestety silnik mam wyjęty z ramy więc nie mam jak zalać. Może przed mrozami uda się go zrobić i złożyć wszystko do kupy. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ołpi Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 Sprawdze ten płyn na ile on stopni ogarnia temat mrozu. Cytuj http://bikepics.com/members/junpl/05xpower/ Sprzedanahttp://bikepics.com/members/junpl/08ninja250r/ Aktualna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 No niestety silnik mam wyjęty z ramy więc nie mam jak zalać. Może przed mrozami uda się go zrobić i złożyć wszystko do kupy. Sam silnik też się powinno dać zalać tylko trzeba dobrze uszczelnić wyloty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 16 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Listopada 2011 ....gumowe węże będą się utleniały/parciały tylko z zewnątrz a nie z obu stron. To są powolne procesy ale w 15 letnich maszynach widać skutki.Chyba nie są to aż tak powolne procesy bo jak dobrze pamiętam serwisówka Ninji 250r zaleca wymianę węży w układzie chłodzenia co 3 lata. Domyślam się, producent moto dmucha na zimne ale warto to mieć na uwadze przy innych przeglądach Kawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Sam silnik też się powinno dać zalać tylko trzeba dobrze uszczelnić wyloty.A znasz jakieś patenty na to? Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 (edytowane) Nie znam budowy twojego silnika ale czy nie możesz do miejsc, gdzie podłączone są przewody od chłodnicy, podłączyć kawałki takich przewodów, ( lub inne rurki gumowe o odpowiedniej średnicy) takie np. po 10 cm długości, je zaślepić i zalać silnik. Edytowane 17 Listopada 2011 przez jarenty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 No właśnie ja nie mam pomysłu jak zaślepić te otwory ale w ostateczności mogę założyć węże, chłodnicę i wtedy go zalać. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarenty Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Użyj drewnianych kołków do zatkania rur i zabezpiecz je metalowymi opaskami. Kołki drewniane w kontakcie z wodą zawartą w płynie lekko spęcznieją i uszczelnią otwory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 17 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2011 Lepiej zamocować jeden z węży i go zatkać tym kołkiem albo dość grubą śrubą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ołpi Opublikowano 18 Listopada 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Jak już jesteście tacu dokładni to sprawdzcie tą dość grubą śrubę żeby ona nie korodowała. Nie mam spinki w Kawie na łańcuchu napędowym , dlaczego ? chciałbym go zdjąć i umyć i widze że nici z tego. Cytuj http://bikepics.com/members/junpl/05xpower/ Sprzedanahttp://bikepics.com/members/junpl/08ninja250r/ Aktualna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.