ku przestrodze

[Marten]

 

A może tych mężczyzn, którzy piszą takie komentarze boli to, że żonie siedzącej obok bardzo się to podoba...? Dróg i możliwości jest multum. W każdym bądź razie uważam, że pod tą twardą skorupą zatwardziałego przeciwnika motocyklistów kryje się zwykła zazdrość.

 

chyba cos w tym jest... Nie raz mialem akcje, ze stojac na skrzyzowaniu, panna z puszki, nawet ja jakis men siedzial obok, gapila sie niemilosiernie na mnie lub kolegow. Mina facetow, hmm, powiem szczerze, byla nieciekawa. Jak kims takim telepie zazdrosc, to roznie moze byc.

 

A co do komentarzy przy filmiku, no coz, szkoda gadac, ale... czy my aby sami sobie nie jestesmy troche winni? Pije do tego, ze youtubowe serwisy sa pelne tego typu filmikow, ktore raczej nie pomagaja nam stworzyc pozytywnego obrazu. Ja nie znalazlem, ale pokazcie mi na forum filmik, ktory pokazuje jak nalezy jezdzic. Chyba najwiecej jest filmikow z kategorii ile to ja zapierdalalem... Dla mnie ten akurat filmik to zgodnie z tytulem posta - KU PRZESTRODZE.

 

i jeszcze uzupelnie, bo to juz tragedia... zobaczcie na pasku przegladarki - Smog.pl - smieszne filmiki... No kto k.... film z tragicznym wypadkiem zamieszcza w serwsie smieszne filmiki???????????????? :banghead: :biggrin: :wink: :wink: :flesje:

Edytowane 25 Maja 2008 przez Marten

[lobo]

Mała poprawka:

użycie przedniego hamulca w zakręcie powoduje powstawanie motocykla i wynoszenie go na zewnątrz - to prawda.

Natomiast użycie tylnego powoduje zaciśnienie łuku!!! - to warto dodać.

 

jak cie zacznie wynosic na publicznej drodze na przeciwny pas, to zloz sie jeszcze bardziej i jeszcze bardziej... PRAWDOPODOBNIE wszystko bedzie dobrze... jesli nie napotkasz piasku, sliskiej plamy, dziury, opona to wytrzyma, to nic sie nie stanie... wszystko siedzi w twojej glowie, SMIALO MOZNA/NALEZY HAMOWAC TEZ PRZODEM W ZAKRECIE W ZLOZENIU - TYLKO PLYNNIE, A NIE JAK PUDZIAN!!!

 

popatrzcie na zawodnikow na torach jak hamuja w zlozeniu i zaciesniaja zakret - i jakos ich nie wynosi na zielone, fakt wymaga to duzo treningu i mocnej psychiki, ale nie wybrazam sobie jak mozna nie hamowac w zlozeniu!!!

 

tyle, ze na ulicy nalezy brac poprawke na opony na przyklad - drogowa opona moze odjechac jak zejdziesz iles razy na kolano i tez jestes w czarnej dupie!

[GT 80]

Zaloze sie, ze te durne komentarze to w 99% dzieci neo. Naprawde az sie zal robi... Chca komus zaimponowac? Sa zazdrosni? Czy moze poporstu glupi? - Oto kolejna z zagadek ludzkosci.

 

Niestety obawiam się, że to nie dzieci neostrady, tylko dojrzałe pokolenie polaków pisze takie bzdury :icon_biggrin:

 

Co do tego gościa, to prawda jest jedna: gdyby nie nadmierna prędkość to bez problemu zmieścił by się w ten zakręt! Dlatego nigdy nie jeżdżę na granicy. Zawsze zostawiam sobie margines bezpieczeństwa. Takie podejście przychodzi wraz z doświadczaniem. To, że ktoś ma ścigacza600 lub więcej nie oznacza, że jest doświadczonym kierowcą!

[tmi]

A co do komentarzy przy filmiku, no coz, szkoda gadac, ale... czy my aby sami sobie nie jestesmy troche winni? Pije do tego, ze youtubowe serwisy sa pelne tego typu filmikow, ktore raczej nie pomagaja nam stworzyc pozytywnego obrazu. Ja nie znalazlem, ale pokazcie mi na forum filmik, ktory pokazuje jak nalezy jezdzic.

To zależy czego kto szuka. Ten kto szuka filmików na których ktoś się rozwala to ma je pod ręką, a ten kto szuka filmików nt. jak jeździć też je znajdzie bo na YT jest bardzo dużo takich materiałów, które wdł. mnie wyczerpują prawie w pełni temat dobrej jazdy na motocyklu.

 

Najśmieszniejsze jest chyba to, że 7 maja utworzyłem nowy temat z linkiem do bardzo dobrych materiałów wideo na temat jazdy motocyklem, jest tam o hamowaniu, jeździe po ulicach i bardzo dużo o jeździe po torze.

 

Na chwilę obecną temat miał 194 wyświetlenia, 0 odpowiedzi.

 

Dla przykładu topic z filmikiem gdzie ktoś się rozbija potrafi w ciągu dnia mieć kilkaset odsłon i produktywni forumowicze potrafią rozdmuchać temat na kilka stron.

Edytowane 25 Maja 2008 przez tmi

[ernestZL]

tmi z ust mi to wyjołeś!

[szadółka]

święte słowa! do tego dochodzi jeszcze zazdrość, że my jedziemy a oni stoją w korkach. Większość pewnie stać na cokolwiek na 2oo ale się boją.

 

głupota, prostactwo... brak słów

też uważam, że większość ludzi zapuszkowanych w swoich czterokołowych brykach stać na motocykle; tylko albo ich to nie kręci, albo nawet by mieli ochotę ale wygodniej przecież wozić tyłek w ciepłym, klimatyzowanym autku niż na moto. Więc zajeżdżają motocyklistom drogę, albo tak ustawią się na światłach żeby żaden się nie zmieścił. Zawiść, brak wyobraźni. Powinni każdego wsadzać chociaż raz na moto, żeby sprawdził jaką wtedy człowiek czuje więź z asfaltem :)

motocyklista jak wilk-zawsze zły

[ścinacz]

Tragiczny wypadek niestety:(

 

Ale też zastanawiam się ile przyczynila się kamerka zamontowana na baku, większość kto takie coś zaklada niestey chce się popisać i jedzie na granicy swoich umiejętności

[Marten]

Tragiczny wypadek niestety:(

 

Ale też zastanawiam się ile przyczynila się kamerka zamontowana na baku, większość kto takie coś zaklada niestey chce się popisać i jedzie na granicy swoich umiejętności

 

no tak! mamy winnego - kamera... :banghead:

[fantom]

Niestety obawiam się, że to nie dzieci neostrady, tylko dojrzałe pokolenie polaków pisze takie bzdury :icon_rolleyes:

 

Ziemkiewicz to metodycznie opisał w "Polactwie", Koterski pokazał w "Dniu świra" http://www.youtube.com/watch?v=oidh5oH0Y_U. Polactwo po prostu tak ma, że złotą rybkę prosi nie o dom większy niż chata sąsiada tylko o to żeby mu się chawira spaliła. Dołujące to, ale cóż...

[dwapro]

100 mil na godzinę w winklu i cieżarówka to chyba najgorsze połączenie jakie można spotkac na drodze.

[Gość psychoterapeuta]

Ścinacz... zgadzam się z Tobą w 100%. Chłopaki nie zamontowali kamerki po to, żeby pokazać jazdę ze spokojną turystyczną prędkością. Chcieli poprostu nakręcić ostry film. Niestety pech straszny... Nie mam zamiaru ich krytykować za kamerkę... Też zdarzyło mi się kikla razy filmować różne moje i kolegi motoryzacyjne popisy... Ale jak się obejrzy filmik po klatce, to widać, że motocyklista próbował w ostatniej chwili uciekać w swoje lewo a ciężarówka zaczęła hamować i uciekać w swoje prawo. Spotkali się na poboczu. Wiem, że nie ma co gdybać, ale gdyby kierowca ciężarówki nie zjeżdżał na prawo, motocyklista prawdopodobnie by się z nią nie spotkał. Po zdjęciach widać, że zabrakło mu jeszcze ok. pół metra i minąłby tą ciężarówkę z jej prawej strony.

[cabaniero]

No cóż... straszny wypadek...pech... tragedia... i w dodatku zarejestrowana na kamerze.... to musi być straszne oglądać śmierć swojego... syna, ojca, brata... uważajmy panowie i nie lekceważmy ostrzeżeń i nie przeceniajmy swoich możliwości.... Zbyt wielka prędkość w winklu ...sam to przerabiałem kilka razy ... na moje szczęście lewy pas był wolny... ale jak widzę że zakręt jest "ślepy" czyli nie widać co dzieje się za nim...wolę odpuścić i zwolnić.. mimo , że potem okazuje się że można było go wziąć spokojnie o 20-40 km /h szybciej.... Ostatnio najadłem się strachu i nie tylko ja podczas zlotu w Kletnie... pojechaliśmy na trasę krajoznawczą i na bardzo fajnym krętym odcinku w Czechach.. podzieliliśmy się na dwie grupy szybszą i wolną żeby można było sobie powinklować... i fajnie było.. podnóżki poprzycierałem z obu stron... ale kolega który jechał za mną wyglebił...za szybko w zakręcie, złożył motocyl na maksa i albo zahaczył za mocno podnóżkiem, albo opony nie przytrzymały i wyleciał ślizgiem z winkla na zewnątrz...szczęście w nieszczęściu , że nic nie jechało z przeciwka... motocykl uderzył czachą w drzewo i spadł z 2 metrowej skarpy... nic nikomu sie nie stało....ale strachu się najedliśmy. Czasem owszem można dohamować w winklu przednim hamulcem ale bardzo delikatnie... nie ma co liczyć na nagłe wytracenie prędkości... przy dużej prędkości i małym polu manewru (wąski pas jezdni) jak na tym filmiku jedyne co można było zrobić.... to zawczasu maksymalnie prostować motocykl i jechać prosto w haszcze... ale łatwo jest analizować wszystko po fakcie... na miejscu tego motocyklisty sam nie wiem co bym zrobił....może liczył że jeszcze oda mu się wejść w ten zakręt... jakby nie brał pod uwage opcji wbić się pobocze...a to mogłoby mu może uratować życie

Edytowane 1 Czerwca 2008 przez cabaniero