Skocz do zawartości

konsekwencje wypadkow...


Rekomendowane odpowiedzi

 

Koles chyba musial miec niezly osprzet, ze tak zdemolowal ten zbiornik :icon_razz:. Brrr az trudno sobie wyobrazic ból jaki odczuwasz dociskajac klejnoty do baku... Temu chyba musi towarzyszyc chwilowy paraliz :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja opowiem jedną "zabawną" historię w temacie.

Za dawnych czasów gdy ganiało się z kolegami wiejskimi sprzętami, przejeżdzaliśmy z wioski do wioski przez las. Kolege wyrzuciło na piasczystej drodze i poleciał między drzewa. Udało się go wyciągnąć i wsadzić na motór spowrotem więc wszystko wydawało sie git.

Po godzinie na ognisku kolega poprosił na strone,zmartwiony, pokazał mi guz z prawej strony nad pępkiem.

Do dziś nie wiem czy było to to o czym myślałem i czy kolega jest sprawny : )

Nie życzę nikomu takich wrażeń.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Hehe, no poniekad to znam :]. Jak fruwalem nad VW Touranem w Anglii to dostalem w podbrzusze :P. Ale chyba nie wyrznalem jajcami, bo nie bolalo az tak :]. Na drugi dzien natomiast i przez kilka dni potem jajca mialem fioletowe :P.

 

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojemu koledze jakis 3 lata temu po glebie na rowerze pękło jajo od uderzenia o siedzenie. Kolo tracił przytomność z bólu, był cały siny, a jajo miał wielkości piłki do tenisa, przeszedł operacje i podobno wszystko jest sprawne ale dopuki sie nie dorobi potomka to nic pewnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze jak to czytam, to sobie myślę czy by gdzieś nie pójść i nie zamrozić nasienia, bo teraz tyle tego marnuję, a kiedyś się może okazać, że bym oddał wszystkie oszczędności za parę kropel.

Orientował się ktoś może jak to wygląda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widzieliscie moto po jakims lekkim crashu ze znacznie wgniecionym bakiem?To wlasnie robia jajka bikera;d Wgniaja metalowe baki !

 

Niestety to nie jaja tylko kość łonowa w miednicy. Jajka robią tylko za "przekładkę"

 

Taki ochraniacz to "suspensor". Osoby siedzące w sportach walki wiedzą o co biega.

Nie wiem jednak jak by się to sprawdziło na moto? Mocowanie, itd. Boję się, że przy uderzeniu mógłby sie przesunąć w nieodpowiednie miejsce razem z "zawartością"

 

Cholera! Przez Was odechciało mi się jeździć :)

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Boli mnie od samego czytania icon_eek.gif

 

 

mnie też :icon_mrgreen: byłem świadkiem paru wypadków motocyklowych na szczęscie nie groźnych i właśnie pierwszym o czym mówili koledzy motocykliści to ból jąder....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w tym temacie kobiety maja znów łatwiej....chociaz zalezy jaki maja zbiornik :P :D

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciarki mnie przechodza jak sobie o tym pomysle... :D

 

Ja wsumie tylko raz mialem niezbyt mila przygoda z jajkami. Jakis czas temu me klejnoty znalazly sie na linii zderzenia 2 cial :biggrin: (dluga historia :>). Wszyscy wiedza jaki ten ból jest specyficzny... brrr... pamietam, ze nogi sie pode mna ugiely :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...