rafael Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Siema.mam problem z tylnym amorem.Dobiłem go powietrzem(tylko na próbę) i mam problem... amor stał się niemiłosiernie twardy,prawie w ogóle się nie ugina pode mną jak siadam,do tego nie cofa się do końca ale jak moto postoi nieruszane przez noc wraca do normalnej pozycji czyli maks odbija ale jak ugnę parę razy to moto robi się jakieś niższe... drugi problem to że gdy naciskam amor to coś strasznie trzaska jakby ze zbiornika amora ale nie jestem pewien,własnie po tym nabiciu powietrza tak zaczęło się dziać i nie wiem co jest.sprawdził bym moto w praktyce na hopach ale robie remont i nie mam jak,jaka więc może być przyczyna tego trzasku??? jeśli to przez powietrze to napełnie azotem(powietrzem się nei powinno wiem ale chciałem na próbe) jak by ktoś mogl pomoc bede wdzieczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HondaCR Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 stary , jeszcze dziś czytałem temat i widziałem że ty też sie tam wypowiadałeś ;D Też sie tam ludzie pytali czy można powietrzem dobijać ;D :biggrin: :biggrin: Tam jeden z gości napisał jakoś tak że powietrze w takim zbiorniczku zie rozszerza i resor będzie strasznie twardy a jak całkowicie sie spuści azot ( w twoim przypadko to nieszczęsne powietrze ) to moto amorek będzie działał tylno na sprężynie ;p Poszukaj tego tematu bo tam dobrze koleś wytłumaczył i ty też sie coś tam wypowiadałeś ;p Ale po co sie tak pierniczysz ?? Nie możesz kupić u wulkanizatora azotu troche albo jeźdź do niego to ci nabije , powinno być chyba 7 atmosfer ... po co sie tak patyczkujesz z powietrzem ?? :clap: Wiem że chciałeś na prube ale spuszczaj to powietrze i nabijaj azotem ;D PS nie baw sie już w mechanika amorów xD heh PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 W powietrzu masz 80% azotu, więc nie będzie różnicy w działaniu, jeśli napełnisz powietrzem. Różnicę w długotrwałej eksploatacji odczują jedynie elementy gumowe - wpłynie to na ich trwałość. Jak mocno go napompowałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto33 Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Jak mocno go napompowałeś?A ile ma być? Bo ja tez napompowałem na 3,5atm i jest chyba dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Ja czytałem że powinno być 10-12 atmosfer, ze wskazaniem na tą drugą wartość. I powinien być azot. Szukajcie w serwisówkach :PPzdr, Maciek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 powietrze azot - 1 diabel , prawie 80% azotu masz w powietrzu - nabija sie na ok 10 atm . Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mr.Maciek Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 Racja, ale słyszałem jakieś teorie że jeśli jest 100% azotu nabitego to wolniej się grzeje czy jakoś tak. Jakby miało pomóc to czemu nie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 8 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2008 a w amorze nic nie grzebałeś?podobne objawy miałem jak regenerowalem amor od KLRa.. po nieprawidlowym zlozeniu bebechów praktycznie nie wstawał, widać opory przepływu oleju byly na tyle duze, ze uniemozliwiały prace.pokombinowalem, stracilem na tym 2 dni, az w koncu doszedlem do prawidlowego ulozenia Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 9 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 nic nie kombinowałem... coś strzela ale nie wiem co :) nabiłem 7 atmosfer i wydaje mi sie że dobrze... ale jak spuszczę powietrze to też strzela tak ze możliwe ze jakiś inny element, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 powietrze azot - 1 diabel , prawie 80% azotu masz w powietrzu - nabija sie na ok 10 atm . no nie jeden diabeł bo te 21 procent reszty powoduje zwiększenie objętości (ciśnienia) w trakcie nagrzewania.dotknij sobie zbiorniczek wyrównawczy po dłuższej jeździe , będzie gorący jak diabli.Czysty azot nie reaguje na zmiane temperatury , dlatego też w wyścigach oprócz amortyzacji używają go do pompowania kół , a że nie powoduje starzenia gumy i ma większe cząsteczki niż powietrze to inna sprawa Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 no tak , pytanie czy amator to odczuje ? bo ja watpie aby odczul Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HondaCR Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 no tak , pytanie czy amator to odczuje ? bo ja watpie aby odczul A dlaczego miałby nie odczuć ?? I tak po dłuższej jeździe amor mu sie tak nagrzeje że bedzie twardy jak jasny gwint ;p :wink: Więc na pewno to odczuje ;p hehe Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość marcpol Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 Amor nie odczuje różnicy, odczuje ją jedynie portfel i samopoczucie właściciela. Po pierwsze http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie...gazu_idealnego) Po drugie nie da się napełnić amortyzatora w 100% azotem - możemy jedynie rozrzedzić znajdujące się tam powietrze, którego przecież nie wypompujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 9 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 spoko,było tak jak myślałem sciągłem amor i dalej trzaska coś i wyszło że łozyko rozjebane. Mam jeszcze pytanie jaki olej nalać do amora do tyłu i ile moto to honda CR 250 95 rok.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 9 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2008 Amor nie odczuje różnicy, odczuje ją jedynie portfel i samopoczucie właściciela. Po pierwsze http://pl.wikipedia.org/wiki/R%C3%B3wnanie...gazu_idealnego) Po drugie nie da się napełnić amortyzatora w 100% azotem - możemy jedynie rozrzedzić znajdujące się tam powietrze, którego przecież nie wypompujemy. to równanie to troszkę nie na miejscu, do amortyzatora ma się tak jak mocz do podwieczorka .w trochę młodszym wieku niż Twój myślałem podobnie, jednak doświadczenia z kxem kumpla pokazały co innego , po 20 min jazdy na powietrzu czuło się jakbyś wsadził drewniany kołek zamiast amortyzatora Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.