Marcin1sport Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Czy daliście komuś się przejechać komuś waszym moto i mieliście przez to jakieś problemy. Chcę sprawdzić zasadę "dobry zwyczaj nie pożyczaj". Czekam na wypowiedzi. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 http://forum.motocyklistow.pl/index.php?sh...8345&hl=zwyczaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kornol Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 ja sie dałem samochodem, następnie odbierałem go z naprawy blacharki= czołówa ze słupem. dlatego moto nie daje nikomu, samochodu już zresztą też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin1sport Opublikowano 4 Maja 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 ja sie dałem samochodem, następnie odbierałem go z naprawy blacharki= czołówa ze słupem. dlatego moto nie daje nikomu, samochodu już zresztą też.No to musiało ci wtedy serce zaboleć, jak ktoś ci tak auto rozwalił. A co dopiero jakby to zrobił z moto, strach pomyśleć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Frem Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 (edytowane) Poczytałem link. Nie dam nikomu, nawet rodzinie. A swoją drogą... jesli juz doszło do wypadku to płacili za prawe ci co pozyczali ? Edytowane 4 Maja 2008 przez Frem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 dobry zwyczaj nie pożyczaj.. nigdy chyba ze swojemu bratu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 ja kilka razy swojego pozyczalem; przez te 23 lata to juz kilka koni mu zdechlo i badz co bądz nie jest za wiele wart, nie wiecej niz dobry rower. tak samo robilem ze wszystkimi demoludami. jak juz kupie sobie to wymarzone supermoto, na pewno nie bede pozyczal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian44 Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Pozyczyc moto to owszem np tacie. Co do przejazdki to zdaza sie ze dosiądzie starszy kumpel który jezdzi na mocniejszym sprzęcie :) Ale ogólnie nie daje moto nikomu, tylko tym co mam pewnosc ze umieją jezdzic i pilnie potrzebuja albo cos w tym stylu :icon_mrgreen:Ale ogólnie jestem na nie "dobry zwyczaj nie pozyczaj" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HondaCR Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Dobry zwyczaj - NIE PORZYCZAJ xD Ja dałem się kumplowi przejechac na moto po PARKINGU [ !!!!!!! ] a on pojechał h*j wie gdzie , wziąłem wszybko skutera kumpla i pojechałem za tym downem .... ... a jak go ,, dogoniłem '' to moto z rowu wyciągałem ;| :icon_mrgreen: No więc nigdy nie porzyczas ;p :) Ja tam ojcu moge dać sie przejechać gdzieś do lasu ;D na 1 pierdzi bez gazu więc luz ale innym NIE !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian44 Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 No chyba twój , bo moj tata lubi dac po palnikach. Wiesz jednak samochod to nie to samo co moto.. i pewnie dlatego:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmucik Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Ja dając sie kuzynowi przejechać, ostatni raz w życiu dałem się komuś na moto przejechać.Więcej nie dam nikomu i koniec.Dobry zwyczaj NIE porzyczajcie nigdy nikomu swojego moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duch07 Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Motorka i żony sie nie pożycza :) W tej kolejności :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
martian1 Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 (edytowane) Ja tam bym uwazal nawet na ojca :D. Szczegolnie jesli wczesniej na moto nie jezdzil, bo moze to sie skonczyc tak: http://pl.youtube.com/watch?v=iowgU3udnSc :) Edytowane 4 Maja 2008 przez martian1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 a ja tam kumplom daje :D ale ja to inna sytuacja bo wy macie drogie motocykle a ja mam wraki :) u mnie tylko nikt nie chce jeździć tymi moimi padłami :D :P :D :D nieznajomym czy ziomom nie daje ale kumplom z mojej ekipy owszem :D no i nie daje dziewczynom bo szkoda mi żeby na moim wraku jakaś laska sie zabiła :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arni Opublikowano 4 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2008 Jak ktoś ma swoje moto warte przynajmniej tyle co moje, to dostanie sie karnąc. Ale tak zeby pozyczyc zeby gdzies jechał, to nie ma szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.