Yamaha WR250R

[HondaCR]

A ja sie przygotowuje powoli do kupienia Suzuki RMZ 250 i jak to będzie z jego remontami ?? Yamaha WR 250 to enduro i tak jak poprzedni kolega napisał 1 tłoka na 2/3 sezony to spokojnie pojeździ ..... Jeżeli sie ktoś oriętuje w mechanice wyczynowych 4 T 250 to prosze o kontakt albo namiary na jakiegoś ,, znawce '' :icon_razz:

WR to fajny moto i stosunkowo tani w utrzymaniu ale na początku trzeba mieć trochę kasy żeby go kupić xD A USA moto można kupić za grosze ale jak dojedzie transport , cła i wszystki opłaty to robi sie niezła sumka xD Sprowadzenie moto chyba 6 tys kosztuje ze wszystkim .... Ale jeżeli chcesz kupić nówke WR to sprowadź z USA kupisz ze wszystkimi opłatami za jakieś 16 tys

 

Pzdr :biggrin:

[piasektt]

A ja sie przygotowuje powoli do kupienia Suzuki RMZ 250 i jak to będzie z jego remontami ?? Yamaha WR 250 to enduro i tak jak poprzedni kolega napisał 1 tłoka na 2/3 sezony to spokojnie pojeździ ..... Jeżeli sie ktoś oriętuje w mechanice wyczynowych 4 T 250 to prosze o kontakt albo namiary na jakiegoś ,, znawce '' ;)

WR to fajny moto i stosunkowo tani w utrzymaniu ale na początku trzeba mieć trochę kasy żeby go kupić xD A USA moto można kupić za grosze ale jak dojedzie transport , cła i wszystki opłaty to robi sie niezła sumka xD Sprowadzenie moto chyba 6 tys kosztuje ze wszystkim .... Ale jeżeli chcesz kupić nówke WR to sprowadź z USA kupisz ze wszystkimi opłatami za jakieś 16 tys

 

Pzdr :icon_mrgreen:

 

 

Masz temat o kosztach eksloatacji, i tam pytaj tu nie rób syfu

[Geralt]

No dobra, to może ja cos powiem na temat tego motocykla, he? :)

Generalnie jeżdzę Yamką od miesiąca i bardzo sobie chwalę motocykl. Udało mi sie go dorwać za naprawde małe pieniądze przy wyjeżdzonych... 60 km.

Motocykl bardzo wytrzymały, zaliczyłem już jedną groźniejszą wywrotkę w terenie i jedyne co sie stało to poszło tylne światło i podrapał się plastik (który, jak słysząłem od osób trzecich, odgiął się o 90 stopni i spowrotem, zostawiając jedynie pare większych rysek).

31 KM robi swoje, w terenie daje sobie świetnie rade. Brykałem nim troche po poligonie na Morenie i na torze w Otominku.

Spalanie: wiadomo, różne, ale średnio ok. 3,2 na 100

Edytowane 24 Czerwca 2008 przez Geralt

[derbixxx]

Mnie tez sie podoba WRka i fajnie ze uzytkownik skomentowal jak sie tym jezdzi... A DR-Z "umarla" w Europie z racji normy Euro 3 :flesje: Ale i tak jest ciezsza niz ta WR 250R i rozni sie od WR250F naprawde wiecej niz ta F-ka, R ma 6 biegow, a nie 5 i te tytanowe zawory zostaly zastapione chyba...

[Geralt]

ten 6sty bieg to dla picu jest, praktycznie w ogole sie go nie uzywa, chyba ze jakas dłuższa dojazdówka po asfalcie. Jak bede miał wiecej kasy to mysle nad wymiana na wrfkę, brakuje tych paru bajerów z wyczynówki

[ZIGGI]

Wobec tego WR250R to motocykl stworzony dla Ciebie.

Swoją drogą WR450R będzie bardzo ciekawy jesli zachowa te 126kg i cenę do 25kzł. Dobre zawiasy, aluminiowa rama, mocny silnik i niska masa - w swoim XTku chętnie zamienił bym 8koni na 50kg wagi.

 

 

O WR 450 R nie słyszałem??? Jest w ogóle coś takiego?

 

Czy ktoś znalazł może informacje na temat serwisowania 250 R? Czy mniejsza moc rekompensowana jest trwałością silnika i większym przebiegiem między remontami?

Nie ukrywam, że to wygląda na idealne moto dla mnie, tylko nigdzie nie mogę się dowiedzieć jak jest z częstotliwością remontów?

[Eulem]

Powiem tak, jezdzilem w czwartek WR250R na dniach otwartych Yamahy, fajna maszyna dla jakiegos mlodzienca ktory zaczyna przygode z enduro. prowadzi sie ok ale sczerze slaba jak cholera...

Jestem takim początkującym endurowcem (choć rocznik 71 i w terenie śmigam od dwóch lat) więc oświeć mnie co znaczy słaba jak cholera? :) Jak trzeba to po szutrach śmigam "trzycyfrowo", wciąga mnie na każdą morenę, w piach do 10 cm wyciąga za każdym razem. Dla mnie te 30 kucy przy 126 kg jest ok., ale jak wspomniałem proszę o definicję "slaba jak cholera..." może się przekonam co tracę.

[klaudia01111]

A zwróciliście uwage na krzywe mocy i momentu modeli WR250R i WR250F do około 7-8tys. czyli na niskich i średnich obrotach WR250R ma więcej mocy i momentu od wyczynowej siostry. Niestety potem wyraźnie dołuje. To moze być całkiem ciekawy motocykl do endurowania. Mógł by go ktoś w końcu kupić i powiedzieć jak to lata ;)

Mam ten motorek i lata super a przy tych kosztach to jak za darmo pozdrawiam

 

 

Jestem takim początkującym endurowcem (choć rocznik 71 i w terenie śmigam od dwóch lat) więc oświeć mnie co znaczy słaba jak cholera? :D Jak trzeba to po szutrach śmigam "trzycyfrowo", wciąga mnie na każdą morenę, w piach do 10 cm wyciąga za każdym razem. Dla mnie te 30 kucy przy 126 kg jest ok., ale jak wspomniałem proszę o definicję "slaba jak cholera..." może się przekonam co tracę.

Fajnie się jeździ bo nie trzeba ją trzymać na obrotach i ciągnie od dołu .Ale jak komuś mało to proponuję KTM 520 i niech moc będzie z wami wszystkimi

 

 

O WR 450 R nie słyszałem??? Jest w ogóle coś takiego?

 

Czy ktoś znalazł może informacje na temat serwisowania 250 R? Czy mniejsza moc rekompensowana jest trwałością silnika i większym przebiegiem między remontami?

Nie ukrywam, że to wygląda na idealne moto dla mnie, tylko nigdzie nie mogę się dowiedzieć jak jest z częstotliwością remontów?

Serwisuje się ją tak 1 przegląd po 1000 km koszt w serwisie ok150 zł 2 po 10000km koszt ok 450 zł 3 po 20000km itd..... to jaki silnik krosa wytrzyma 10000 km bez remontu !!!!!

 

 

Mnie tez sie podoba WRka i fajnie ze uzytkownik skomentowal jak sie tym jezdzi... A DR-Z "umarla" w Europie z racji normy Euro 3 :) Ale i tak jest ciezsza niz ta WR 250R i rozni sie od WR250F naprawde wiecej niz ta F-ka, R ma 6 biegow, a nie 5 i te tytanowe zawory zostaly zastapione chyba...

Tak nie ma tytanowych i ma ich tylko cztery a F ma ich pięć ale to jest cross a nie enduro

 

ten 6sty bieg to dla picu jest, praktycznie w ogole sie go nie uzywa, chyba ze jakas dłuższa dojazdówka po asfalcie. Jak bede miał wiecej kasy to mysle nad wymiana na wrfkę, brakuje tych paru bajerów z wyczynówki

Jestem kierowcą od 17 lat i każdy wie że ostatni bieg to tzw. nadbieg ale nie będę Ci tego tłumaczył poczytaj sobie a zrozumiesz poco w WR250 R jest 6 bieg bo to jest ENDURO a od czasu do czasu trzeba pojechać do babci na placki

 

Witam. Na motocyklach enduro i motocross jestem zupełnie zielony ale chciałbym tak z ciekawości dowiedzieć się jakie sa mniej więcej koszty utrzymania takiej wr 250r. Spalanie w mieście nie powinno chyba przekroczyć 5 l?. Ciekawe jak w terenie?. Jak to w ogóle jest z tą eksplatacją. Bo kiedyś gdzies wyczytałem co prawda o crossie 125 bodajże to był ktm... i tam ceny były naprawde bardzo wysokie jesli chodzi o eksplatacje. Mysle że taki 4-suw będzie tańszy o wiele w utrzymaniu i części tak często nie trzeba wymieniać.?. Poprawcie mnie jeśli się myle :D .POZDRO

Koszty w trasie do ok 90 km/ h spalanie 4.3l . Teren czyli 1 max 2 max 3 max itd... 4.5 l ALE JAKA ZABAWA przeglądy spoko jednym słowem taniocha

 

Ze mna jest maly problem...nie mam doswiadczenia w jezdzie motocyklami a w majowym swiat motocykli przeczytalem ze Wr250r to uniwersalny motocykl enduro dajacy radosc w kazdych warunkach. :)

Ja potrzebuje czegos co dowiezie mnie do pracy(w miare wygodnie) polnymi oraz utwardzonymi drogami ok. 60 km dziennie bedzie w miare tanie w eksplatacji i w sumie nie musi byc nowe. Jednakze obawiam sie zakupow uzywanach motorow, szczegolnie enduro (nadmierne katowanie).

pozdro

Ja kupiłem nowy bo mało używany okazywał się "ZŁOMEM" P.S. 60 km dziennie ja robię w niedzielę 200 km bo to jedyny dzień z moim motorkiem wtedy mam wolne pozdrawiam

 

Co do TEAMATU to ja bym tej WR nie brał .. mi sie totalnie nie podoba .. jest zbyt przerobiona na SM a u mnie otworzono nowy sklep motocyklowy i mają tam WR 250 nówkę za 22 tys sprowadzana ze stanów i o wyglądzie ooooo wiele bardziej rasowego enduro niż takiego podchodzącego na na SM

O gustach i guścikach się nie dyskutuje . Ale nie było ani jednego kto by zobaczył moją WR 250 R niebiesko-białą i powiedział ale fajans beznadzieja ona jest superrrrr!!!!!

[Strumyck]

Witam.

Jak zauważyłem WR 250 R to motocykl który podoba się początkującym lub nieco starszym :crossy: ale użytkownikom, którzy wiedzą czego chcą. Takie przynajmniej mam spostrzeżenia.

 

Mam pytanie czy przy wzroście 174 wysokość siedzenia nie jest za duża, jeśli pamiętam to 93 cm ??

Czy ktoś z Was jest podobnego wzrostu ??

pzdr

[WLD_Wlodi]

Witam.

Jak zauważyłem WR 250 R to motocykl który podoba się początkującym lub nieco starszym :banghead: ale użytkownikom, którzy wiedzą czego chcą. Takie przynajmniej mam spostrzeżenia.

 

Mam pytanie czy przy wzroście 174 wysokość siedzenia nie jest za duża, jeśli pamiętam to 93 cm ??

Czy ktoś z Was jest podobnego wzrostu ??

pzdr

 

Ja bynajmniej siedziałem na nowej 250F i pierwsze co powiedziałem to : "O kurde, wysoka jak cholera!!".

Do ziemi sięgałem palcami, a mam 185 cm wzrostu.

[Strumyck]

Ja bynajmniej siedziałem na nowej 250F i pierwsze co powiedziałem to : "O kurde, wysoka jak cholera!!".

Do ziemi sięgałem palcami, a mam 185 cm wzrostu.

 

 

to skoro Ty masz z problem to ja tym bardziej. Na XT 125 X jakoś było mi wygodnie ale nie zawsze komfortowo

[Strumyck]

Skoro mówimy o alternatywie dla WR 250 R to co powiecie na temat TTR 250, oprócz tego że jest rzadko spotykana i silnik jest chłodzony powietrzem ??

Macie jakieś doświadczenia z tym motorkiem??

 

[WLD_Wlodi]

to skoro Ty masz z problem to ja tym bardziej. Na XT 125 X jakoś było mi wygodnie ale nie zawsze komfortowo

Ja siedziałem tak, że miałem obie nogi na ziemi. Ale są różne sposoby, zeby dosięgnąć do ziemi :icon_mrgreen:

Np podpierasz się jedną nogą, a udo (nie tyłek) od drugiej nogi jest na siedzeniu. Tak do ziemi mój kumpel (170cm) , na którym ja sięgam palcami do ziemi.

Edytowane 23 Listopada 2008 przez WLD_Wlodi

[Strumyck]

Jasne to rozumiem ale nie w ruchu ulicznym, np. na światłach.

Wiem że to wykonalne bo przecież motory są dla ludzi ale w miejskich warunkach może być nie wygodne a czasem i niebezpieczne :)

[grebur]

witam !

w tym sezonie zamierzam kupic jakiś fajny motor, patrze na wr 250 - niektorzy mi odradzali bo podobno bardzo drogi w utrzymaniu jest, ale z tego co czytam to wersja R jest całkiem inna. Jak jest z utrzymaniem tego motocykla ? o ile wiecej mnie to wyjdzie w porownaniu do yamahy dt 125, czy w porownaniu do exc 125 (na takiego też sie czaje)

pzdr