Treningi niemieckie na "torze" Poznań

[TomekL]

ale do rzeczy. Ze sie wszyscy z wlasnymi... na głowy pozamieniali nie wierze... Skad na torach limity glosnosci bardziej restrykcyjne od tych drogowych? Gdzie lezy blad w mojej interpretacji?

 

 

Stąd te limity, że pomiary są dokonywane przy takich obrotach jak w homologacji (i wtedy seryjne sprzęty się mieszczą, a te które mają homolgację na więcej jadą z tymi db co mają w paierach) a nie przy 3/4 obrotów. Na zawody mają wyższe limity. I o to chodzi, że AW ustaliło limit i metody jego pomiaru który wyklucza wszystkie motocykle poprostu, 100 % seryjne również.

 

 

Pozdrówki

[RaY]

cytat z ścigacz.pl

"Pan Kałuża stwierdził, że umowa obejmowała wynajem toru, ale nie było w niej mowy o zorganizowanym treningu"

 

Kopara mi opadla, co on mylslal, ze po co im tor ? jest glupszy niz ustawa przewiduje :crossy:

Edytowane 17 Kwietnia 2008 przez RaY

[R6surfer]

Witam serdecznie, od 3 lat jeżdżę motocyklem, zarażony tym wspaniałym spędzaniem czasu. I z takim samym niedowierzaniem obserwuje to co dzieje się na torze Poznań. Ktoś wyżej napisał, że jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. I myślę, że tak jest. Wielkie inwestycje na torze o których kilka razy można było przeczytać nawet na tym forum to równa nawierzchnia z kostki na padoku i nowa nawierzchnia toru. To wszystko - nic się nie zmieniło jeśli chodzi o możliwość oglądania zawodów dla kibiców, nie promuje się w żaden sposób zawodów w mieście. Osobiście postawię piwo temu, kto znajdzie przed zawodami w Poznaniu informacje w formie plakatów. Przecież o tym że są zawody dowiaduję się dlatego, że mnie to interesuje i wiem gdzie szukać. Człowiek z ulicy dowie się o tym jak usłyszy hałas albo jakąś wzmiankę w mediach już po fakcie. Władze AW robią wszystko by to co może być dochodowe, ale wymaga organizacji, wiele pracy, zaangażowania i oczywiście pieniędzy umarło. Przecież lepiej jest angażować się w istniejącą dziuplę złodziejską (a przepraszam) - oficjalną giełdę części, która daje ogromne dochody dla automobilklubu oraz gminy Tarnowo Podgórne niż promować to co dla wielu z dziadków jest fanaberią wariatów na 2 kołach. A w tej sytuacji protesty kilku mieszkańców są po prostu władzom toru na rękę. No przecież nie można sprzeciwiać się tzw grupie społecznej. A to, że kupując działki wiedzieli o torze to nic nie znaczy. Nie wiem czy słyszeliście, ale od strony ul. Bukowskiej, wzdłuż której znajduje się jedna z prostych (po drugiej stronie ulicy) są ogródki działkowe. Ich właściciele również zastanawiają się, czy nie przyłączyć się do protestu. Skoro AW nie ma żadnej siły lub chęci w ogarnięciu tego problemu to co można myśleć?. A to, że są równi i równiejsi to niestety jest typowo polskie. Dla każdej z grup inne wymogi i sposób pomiaru głośności - cuda....szkoda tylko, że uderza to nie tylko w tych co jeżdżą i chcą się ścigać, ale również w pasjonatów. A...zapomniałem napisać, że hałas, brud, rozjeżdżone pobocza, miażdżone krawężniki ciężkimi samochodami w czwartki i niedziele (tydzień w tydzień z okazji giełd samochodów i części) nie przeszkadzają ani władzom gminy, ani mieszkańcom Przeźmierowa. Tyle

Edytowane 18 Kwietnia 2008 przez R6surfer

[TomekL]

Witam

 

 

zgadzam się w 100% z przedmówcą - ładnie powiedziane. Wyglada naprawdę mocno na to, ze komuś zależy na zamknięciu toru. I pewnie ma w tym swój cel który poznamy za jakiś czas....

 

 

 

Pozdrówki

[maxt]

Pachnie PZPN-em!

[Coyot.]

To chyba dopiero początek cyrków...

 

Ktoś chce sprzątnąć tor....

[qurim]

Banda gównojadów w tym AW. A mieszakńcom też kij w doope.

 

 

Nic Panowie..zycie toczy się dalej...będziemy się scigać po ulicach.

 

 

Tak mnie się wydaje że przy najbliższej okazji gdy media będa komentować kolejnego motocyklistę zabitego przez samochodziarza na drodze, trzeba będzie wspomnieć ze zapier***my po ulicach bo zamknęli nam tor przez bandę tępych scierwojadów z okolicznych slumsów.

[ks-rider]

trzeba będzie wspomnieć ze zapier***my po ulicach bo zamknęli nam tor przez bandę tępych scierwojadów z okolicznych slumsów.

 

Gurim badzmy realistami, ilu jezdzi po torze a ilu po ulicach ? Nawet gdyby bylo mnostwo torow to i tak wiara bedzie po ulicach zap****alac, nie ma sie wiec co oszukiwac.

 

Wydaje mi sie, ze gdyby zrobiono gdzies jakis tor z prawdziwego zdarzenia i o miedzynarodowych standardach, to na pewno wplynelo by to korzystnie i dla polskiego sportu nie tylko motocyklowego, jedynie kto by mogl wtedy sie burzyc to byliby Poznaniacy, ktorzy niestety straciliby mozliwosc korzystania z toru, do ktorego sie tak bardzo przyzwyczaili.

 

Ostatnio dowiedzialem sie, ze w Rosji planowana jest budowa toru z przeznaczeniem a Formule 1. Finansuja inwestorzy. W przyszlosci termin formuly 1 ma byc na stale w kalendarzu wyscigow.

 

:crossy:

Edytowane 19 Kwietnia 2008 przez ks-rider

[CBRedzio]

Nie rozumiem tego za cholere... To jest w końcu tor motocyklowy, czy biblioteka? Jakim prawem ktos wprowadza regulacje, ktore dla dopuszczenia seryjnych motocykli musza miec oddzielne furtki (jesli moto ma wiecej dB w homologacji, to moze WYJATKOWO wjechac)? Wszyscy ktorzy wladowali kupe kasy w uklady wydechowe, strojenie moto - moga teraz sobie po ulicy jedynie jezdzic, bo, o zgrozo, tak glosnych motocykli, to sie na tor motocyklowy juz nie wpuszcza....

 

Najbardziej mnie jednak w tym dziwi to, ze nie jest to wymysl naszego AW, tylko ogolno-europejska praktyka (przyklady kilka postow wyzej). Moj zestaw Arrowa generuje przy 6500 101dB (seryjnie Yamaha R6 2003-2004 ma 92dB). No to sobie moge pojechac na tor kartingowy do Kisielina... zajebiscie.

 

Trzeba wymyslec jakis sposob na oszukanie pomiaru. Czy np. wylacznik 3 swiec z 4 nie przynioslby odpowiedniego skutku :eek: ?

[Power997]

... Władze AW robią wszystko by to co może być dochodowe, ale wymaga organizacji, wiele pracy, zaangażowania i oczywiście pieniędzy umarło. Przecież lepiej jest angażować się w istniejącą dziuplę złodziejską (a przepraszam) - oficjalną giełdę części, która daje ogromne dochody dla automobilklubu oraz gminy Tarnowo Podgórne niż promować to co dla wielu z dziadków jest fanaberią wariatów na 2 kołach. ...

 

Święte słowa. Dodam to co napisalem na innym forum. Tylko co z tym chcecie zrobić? Pomarudzić na necie czy cos jeszcze? Tor w Poznaniu jest własnością Automobilklubu. Automobilklub jest organizacja społeczną a nie jakąś autonomiczną od Was organizacją. I możemy to zmienić. Nie szybko ale da się to zrobic.

 

Popatrzcie na zarząd "Automobilklubu":

www.aw.poznan.pl/o_nas/zarzad.html

 

Popatrzcie na członków poszczególnych komisji, komisyjek, delegatur i kół:

www.aw.poznan.pl/o_nas/struktura.html

 

Przecież to jest grono starszych ludzi w wieku emerytalnym, grono kolesi którzy siedzą w tej organizacji od dziesiatek lat (jak to było? -- "czasy się zmieniają a Pan zawsze w komisjach"). Ludzie oderwani od rzeczywistości, siedzący caly dzień przy swoich biurkach, którzy zapomnieli o statucie klubu i swoich zobowiazaniach jako zarządu "Automobilklubu".

 

Co można zrobic zeby to zmienic? "Automobilklub" ciągnie niezłe pieniądze od pasjonatów, członków, ludzi z branży motoryzacyjnej. Na tyle dużą że wystarczy na pokrycie pensji i fundusze reprezentacyjne wszystkich prezesów i czlonków zarządu. Są oni wybierani na 4 lata (!!!) przez czlonków "Automobilklubu". Członków jest 3000, z czego aktywnych tylko !! 1000. ( www.aw.poznan.pl/o_nas/index.html) Aby to zmienić można TYLKO wymienić tych ludzi i zmienic struktury Automobilklubu. Petycje do "Pana Prezydenta" albo marudzenie na necie, słanie petycji nic nie zmieni. Zgodnie z zasadami trzeba się zapisac do "Automobilklubu", uzyskać prawa członka. Pojawiać się na zebraniach, głosować, pojawic sie na Walnym. Zmienic strukturę tej organizacji. Wprowadzić jawność finansów Automobilklubu. Odwołać obecny zarząd.

 

Jeśli ktoś chce zostać członkiem Automobilklubu to lepiej to zrobic już teraz bo zgodnie z regulaminem po złożeniu deklaracji i wpłaceniu skłądki do konća roku (kasa kasa kasa najważniejsza) otrzymuje sie legitymacje, ale prawo do wyborów i głosu na walnym zgromadzeniu otrzymuje się dopiero po 12 miesiacach JEŚLI zostanie się przyjętym w poczet członków i dostaje dopiero numerek. O przyjeciu lub nie arbitralnie decyduje ten wielogłowy ZARZĄD :eek: www.aw.poznan.pl/o_nas/czlonek.html

 

Tak więc trudna droga ale da się to zrobić. Albo można wysłać petycje z internetu i pomarudzić. Łatwiej :)

Edytowane 19 Kwietnia 2008 przez Power997

[Kuba 89]

Wczoraj spotkałem Pana Kałużę i najśmieszniejsze jest to, że powiedział, że niektórym mieszkańcom zaczęła przeszkadzać podobno giełda i z tym także chcą coś zrobić !!!!!!!!!!!! Hahaha jest to co najmniej śmieszne z ich strony. Ponoć powoduje ona nadmierny hałas itd. Tylko niech protestujący wezmą pod uwagę ile osób ( a będzie to zapewne kilkaset, a nie kilkanaście) straci pracę poprze zamknięcie toru. Nie mówię o obsłudze toru tylko o okolicznych bistrach, pizzeriach, stacji benzynowej, sklepach spożywczych i innych punktach, z których sie korzysta bo są najbliżej i nie trzeba wjeżdżać do centrum miasta. Jakby nie patrzeć wyścigi motocyklowe, samochodowe, treningi itp imprezy dają nie mały wkład w ich funkcjonowanie..... Po zamknięciu na pewno obroty spadną i część zmuszona będzie do zamknięcia biznesu. Niby głupi argument, ale zawsze coś......

[krzyhooo]

Właśnie zaczęły przychodzić maile od Brandt-a, na stronie też pojawiła się informacja.

Wszystkie trzy terminy w tym roku odwołane :cool:

Z tego co piszą nikt z niemieckich organizatorów do Poznania się nie wybierze przy takim obrocie spraw...

[Śliwa]

Wczoraj spotkałem Pana Kałużę i najśmieszniejsze jest to, że powiedział, że niektórym mieszkańcom zaczęła przeszkadzać podobno giełda i z tym także chcą coś zrobić !!!!!!!!!!!! Hahaha jest to co najmniej śmieszne z ich strony. Ponoć powoduje ona nadmierny hałas itd.

Heh, to jest akurat niemożliwe - "troszkę" inna ekipa "zarządza" giełdą... No ale niemiecki kapitał jak widać już popłynął...

[kuba_gsxr]

Ludziki mam pytanie. Czy ktoś z Was dostał już zwrot kasy od niemców za treningi? Oczywiście piszę tu o tych którzy wcześniej robili im przelew. Dzisiaj dostałem maila od nich, że są jakieś problemy z przelewami bo coś się im nie zgadza. Sprawa dotyczy danych do konta. Twierdzą, że powinno być 34 znaki do przelewu a nie 26+PL tak jak to jest w naszych kontach.

W Polsce powinno być PL + 26 cyfr + szereg liter odpowiednich do banku. Natomiast niemcy twierdzą, że powinno być 34 znaki i coś tam. Wydaje mi się, że ostro ściemniają........

 

Poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie i napiszcie co i jak.

 

Pozdro

Kuba

#56 LCRT

www.lcrt.pl

[CBRedzio]

Poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie i napiszcie co i jak.

Masz racje. Format nazywa sie IBAN - http://pl.wikipedia.org/wiki/IBAN i dla Polski ma 28 znakow. Moga jeszczce potrzebowac kodu BIC/SWIFT "Twojego banku". Wtedy wychodzi 36. Polecam: http://typuje.pl/artykuly-kod-swift-bic-iban/3.html