Skocz do zawartości

Yamaha R1 - problem ze zmianą biegów


typeR
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

pacjent to Yamaha R1 2002, przebieg ok 25.000. Problem polega na tym, że raz na jakiś czas przy próbie zmiany biegów w górę na wysokich obrotach (powyżej 7.000) napotykam opór na dzwigni zmiany biegów i bieg nie wchodzi. Muszę wtedy puścić sprzęgło i wcisnac klamkę jeszcze raz - wtedy dopiero bieg wchodzi. Nie towarzyszą temu żadne odgłosy (zgrzyty, walnięcia itp) po prostu "nie da się wbić biegu". Problem nie dotyczy tylko jakiegoś konkretnego biegu - raczej wszystkie biegi. Olej świeżo zmieniony na półsyntetyk Shella. Gdzie szukać przyczyny problemu?

 

1) Moja technika zmiany biegów? (moto jest w moim posiadaniu od niedawna, jeszcze się nie wjeździłem)

2) Kwestia regulacji dzwigni zmiany biegów?

3) Sprzęgło?

4) Skrzynia? Jezeli tak, to co może być nie tak.

 

Na niskich prędkościach obrotowych biegi wchodzą gładko, bez żadnych problemów, nie wyskakują itp.

 

Pozdr!

Edytowane przez typeR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A spróbuj wbijać biegi bez sprzegła... I napisz jak Ci to wychodzi

 

A jak jest z redukowaniem - oczywiście tutaj polecam sprzegło.

 

Ps. Shell to moim zdaniem marny wybór... Działo się tak przed zmianą oleju :)

 

 

KOLES MIAł TAKI PROBLEM JAK OPISUJESZ Z WBIJANIEM DWóJKI BARDZO CIEżKO MU WCHODZIłA PRAWIE ZE NA SIłE MUSIAł TO ROBIć I NIE ZA KAżDYM RAZEM WESZłA TEZ MIAł JAKIEGOS PółSYNTETYKA ? ZMIENIł NA MOTUL 300V 10W/40 I ZNACZNIE LEPIEJ WCHODZA ALE TO JEST UROK YAMAHY SKRZYNIA BIEGóW SPRUBóJ ZMIENIć OLEJ

Edytowane przez 7FIODOR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w tych olejach musi być... i jendak wysilone jednostki są na nie bardzo wrazliwe.

 

Ja ostatnio przeszedłem u siebie z półsyntetyka Castrola GPS 10W/40 na włansnie motula pełnego syntetyka 10W/40 i musze powiedziec, że ten olej czyni cuda :lalag:

 

nie miałem problemów ze skrzynia, ale obecnie jestem po przejechaniu około 500km na pełnym syntetyku i musze stiwerdzić, że sprzeglo z kilometra na kilometr chodzi co raz to lepiej(a wczesniej brało bardzo nerwowo) a w silniczku znikły wszelkie niepokojące szumy i cykania i w końcu stukające i pukające suzuki zaczyna pieknie mruczeć.

 

Nigdy wczesniej nie przypuszczałem, że olej może odgrywac aż taką rolę... jak dla mnie szok :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

pacjent to Yamaha R1 2002, przebieg ok 25.000. Problem polega na tym, że raz na jakiś czas przy próbie zmiany biegów w górę na wysokich obrotach (powyżej 7.000) napotykam opór na dzwigni zmiany biegów i bieg nie wchodzi. Muszę wtedy puścić sprzęgło i wcisnac klamkę jeszcze raz - wtedy dopiero bieg wchodzi. Nie towarzyszą temu żadne odgłosy (zgrzyty, walnięcia itp) po prostu "nie da się wbić biegu". Problem nie dotyczy tylko jakiegoś konkretnego biegu - raczej wszystkie biegi. Olej świeżo zmieniony na półsyntetyk Shella. Gdzie szukać przyczyny problemu?

 

1) Moja technika zmiany biegów? (moto jest w moim posiadaniu od niedawna, jeszcze się nie wjeździłem)

2) Kwestia regulacji dzwigni zmiany biegów?

3) Sprzęgło?

4) Skrzynia? Jezeli tak, to co może być nie tak.

 

Na niskich prędkościach obrotowych biegi wchodzą gładko, bez żadnych problemów, nie wyskakują itp.

 

Pozdr!

 

Przypuszczalnie punkt 1,zapewne zbyt dlugo zwlekasz ze zmiana biegu,obroty spadna,itd i bieg niechce wyjsc.Skrzynia w twoim motocyklu,jest relatywnie trudna do plynnej zmianu biegow i bezlitosnie wyjaskrawia bledy kierowcy.

 

Skrzynia biegow w motocyklu nie ma synchronizatorow,nawyki z puszki mala sie przydaja,inna technika zmiany biegow jest wymagana.Jedna z prawidlowych technik zmianu w gore to

 

-wywieramy wstepny delikatny nacisk na dzwignie zmiany biegow

-nastepnie przymykamy ( nie zamykamy) gaz i czesciowo naciskamy sprzeglu.

W momencie kiedy skrzynia biegow zostanie odciazona,bieg w sumie samoistnie wyjdzie,puszczasz sprzeglu i odkrecasz gaz.

Przy dobrej wprawie mozna olac uzycie sprzegla.

Ta cala operacja zajmuje ulamek sekundy,duzo,duzo szybciej nie zmiana biegow w samochodzie,chyba za ktos ma puszke na rajdy czy wyscigi bez synchronizatorow ;) to wtedy mozna podyskutowac.

 

 

Sprzeglo do twoich problemow nic nie ma,przy dobrej technice jest w sumie zbedne,przynajmniej do zmiany w gore.

 

Nie zaszkodzi przeczyscic tuleje w ktorej sie obraca walek zmiany biegow,tzn przy silniku, za bardzo nie pamietam jak to wyglada w twoim sprzecie.Byc moze nie powraca do konca do pozycji wyjsciowej po poprzedniej zmianie biegu i stad ten problem. Spotkalem sie z takim patentem.Sprawdz reka czy to wszystko luzno chodzi.Byc moze tez masz dzwignie ustawiona zbyt nisko i mimowolnie podnosisz ja do gory stopa podczas jazdy co wywoluje taki sam rezultat jak wyzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczalnie punkt 1,zapewne zbyt dlugo zwlekasz ze zmiana biegu,obroty spadna,itd i bieg niechce wyjsc.Skrzynia w twoim motocyklu,jest relatywnie trudna do plynnej zmianu biegow i bezlitosnie wyjaskrawia bledy kierowcy.

 

Nie za bardzo sie zgodze z ta teoria Jezeli skrzynia biegow dziala poprawnie to fakt iz spadna obroty nie powinien miec wplywu na latwosc zmiany biegow. Ja w swojej R jedynce moge podczas jazdy wcisnac sprzeglo i przeskakiwac biegami w gore lub w dol Robie tak dosyc czesto zeby upewnic sie na jakim biegu jade :icon_biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję wszystkim za wskazówki.

 

Problem został rozwiazany wczoraj wieczorem. Polatałem sobie troche po mieście i poeksperymentowałem ze zmianą biegów. Jeżdzę juz kilka lat motocyklami, więc w sumie wiem jak się powinno zmieniac biegi w górę - na półsprzęgle z preloadingiem. Mimo wszystko cały czas były problemy. Okazało się, że winowającą były... moje nowe buty :buttrock: Otóż kilka dni temu kupiłem sobie sportowe buty motocyklowe. Jak wiadomo, mają one dosyć twarde sklepienia i słabo wyczuwa się nacisk stopą na dźwignię zmiany biegów. Okazało się, ze podczas gwałtownego przyspieszania (wiadomo, ciało w wyniku bezwładności zsuwa się w tył motocykla), po zmianie biegu w górę nieświadomie blokowałem dźwignię butem, nie pozwalając opaść jej po zmianie przełożenia, przed wrzuceniem kolejnego. Oczywiście, jak juz wczesniej pisałem, nie czułem zupełnie tego nacisku. Także tomekd miałeś rację :banghead: Muszę po prostu przestawić sobie lewarek wyżej, w bardziej wygodną dla mnie pozycję i będzie git. Jeszcze raz dzieki za wskazówki. Pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam

 

Też posiadam Yamahę R1 z 2002r i mam kilka pytań odnośnie skrzyni.

 

Czy przy wrzucaniu pierwszego biegu może występować delikatne szarpnięcie?

Przy zmianie biegu z pierwszego na drugi gdy rozkręcę tak do 6-7 tyś obrotów występuje lekkie zgrzyt i bieg dopiero wskakuje od czego tak się dzieje?

 

Olej wymieniłem na castrol full syntetic.

Przebieg motocykla 30 tyś

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...