Jazda na jednym kole, jak dać na koło

[radko]

a obroty powinny być na poziomie największego momentu obrotowego czy niżej?

[G3d]

a obroty powinny być na poziomie największego momentu obrotowego czy niżej?

 

Odpusc z gazu na bandziorze.

Ciezki, dlugi. SLabo wstaje i szybko sie koncza obroty.

Albo bedzie gowniano wychodzilo, albo sie wyjebiesz probujac lepiej :)

 

Ucz sie z klamki, bedzie znacznie lepiej i wbrew pozorom bezpieczniej.

[radko]

no dzięki za rade,

mam kawałek dobrego, prostego i czystego asfaltu, w miare tez rzadko uczęszczanego więc będe musiał poćwiczyć w wolnej chwili. Chociaż mimo wszystko i tak czarno to widze (nie mówie tu o kolorze mojego moto:P)

[AmekMoto]

tak tylko się nie nakryj.

i pamiętaj o balansie ciałem, jak będziesz już leciał na gumie to kontroluj tylnym heblem zebys nie poleciał na plecy :crossy:

 

i nie zapomnij nagrać filmiku i wstawić go tutaj ;]

 

 

 

Ok będę o tym pamietał i filmik też nagram :cool:

[Hero]

Ja bym jednak sugerował żebyś pierwsze próby tego typu przeprowadził na stuncie albo już dobrze poobijanym moto, jak zaliczysz glebę to przynajmniej nie będzie tak żal sprzętu.

 

 

[AmekMoto]

Ja bym jednak sugerował żebyś pierwsze próby tego typu przeprowadził na stuncie albo już dobrze poobijanym moto, jak zaliczysz glebę to przynajmniej nie będzie tak żal sprzętu.

 

 

 

Tylko skąd wezmę takie moto ??? :icon_rolleyes:

[bibor80]

Tylko skąd wezmę takie moto ??? :icon_rolleyes:

 

Tak samo myslalem, a jak sie nakrylem to okazalo sie, ze naprawa kosztowala tyle co sprzet do stuntu :)

I znow sprawdzilo sie stare [przyslowie: madry Polak po szkodzie :banghead:

Teraz znow korci by czasem sprobowac poderwac, ale dygam i czekam na drugie moto.

 

Pzdr

[Hero]

Najlepiej popytać znajomych, może mają coś takiego, ewentualnie kupić jakiegoś rozbitka i zrobić z niego stunta, bo naprawdę może się okazać że straty materialne na swoim wypieszczonym moto w trakcie nauki wheelie będą trudne do zaakceptowania.

[fakir_]

Ja bym jednak sugerował żebyś pierwsze próby tego typu przeprowadził na stuncie albo już dobrze poobijanym moto, jak zaliczysz glebę to przynajmniej nie będzie tak żal sprzętu.

 

 

kolega chcę ćwiczyć chinolem (gr500 - 50ccm w 4T) więc nawet jak zgruzuje chinola to w podobnej cenie kupi jakiegoś psiuta :biggrin:

[dangerous]

Co do napraw i opłacalności katowania sprzętu to artykuł wyczerpuje temat

 

http://flm.pl/artykuy/529-katowanie-sprzta

[G3d]

No cóż ja się przewinąłem na dwójce z klamy. Cóż mogę powiedzieć "No risk, No fun"

 

Predzej czy pozniej moze sie zdazyc :P

Ja jak narazie bezszkodowo, ale wkoncu napewno wyjebie to wiecej niz pewne :)

Lepiej byc tego swiadomym.

[AmekMoto]

kolega chcę ćwiczyć chinolem (gr500 - 50ccm w 4T) więc nawet jak zgruzuje chinola to w podobnej cenie kupi jakiegoś psiuta :biggrin:

 

 

 

Dodam, że moto kupiłem 2 tyg. temu i nie chcialbym go zgruzować.

[Hero]

No więc będziesz miał dodatkową motywację do tego co napisałem wcześniej.

[bumet]

Ja wlasnie zaczalem uczyc sie gumowac bo kiedys trzeba, moto to CBR 900 sc33, na poczatek chcialem strzelic ze sprzegla ale strach mnie ogarnal, po paru razach nauczylem sie z gazu i teraz stawiajac na gume jade okolo 10 do 20 metrow, powiem szczerze ze jestem zadowolony z tego wyniku po paru razach i prosze zastrzelic tych co pisza ze na mocnym moto kazdy potrafi.

[G3d]

Uee na mocnym moto to kazdy potrafi ;P

Sprzeglo, sprzeglo ponad wszystko,

ponad wszystko w swiecieee ;)