Amra Opublikowano 30 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2008 Panowie jak to jest z przebiegiem jeśli chodzi o silniki motocyklowe?Traktować je jak samochodowe gdzie na przebiegi rzędu 100000 km nie zwraca się szczególnej uwagi czy jednak trwałość silników motocyklowych jest mniejsza?Chodzi mi tu szczególnie o duże silniki V2(zamierzam kupić Intrudera 1400):flesje:)Czy przebieg rzędu 30-50 tyś km na takim moto jak Intruz1400(zakładając że wszystko było w nim robione na czas,wszelkie wymiany itd. itp.) robi jakieś wrażenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 30 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2008 Panowie jak to jest z przebiegiem jeśli chodzi o silniki motocyklowe?Traktować je jak samochodowe gdzie na przebiegi rzędu 100000 km nie zwraca się szczególnej uwagi czy jednak trwałość silników motocyklowych jest mniejsza?Chodzi mi tu szczególnie o duże silniki V2(zamierzam kupić Intrudera 1400):flesje:)Czy przebieg rzędu 30-50 tyś km na takim moto jak Intruz1400(zakładając że wszystko było w nim robione na czas,wszelkie wymiany itd. itp.) robi jakieś wrażenie?Zauważ, że prawie wszystkie sprzedawane motocykle mają przebiegi rzędu 30-50kkm. Naiwnością jest sugerowanie się przebiegiem przy zakupie motocykla z uwagi że wszystkie /niemal/ mają cafnięte liczniki. Dla swojego dobra albo oceń stan motocykla po zużyciu jego elementów i ocenie "oryginalności" albo powierz to zadanie osobie znającej się na rzeczy i godnej zaufania. Średni przybliżony przebieg roczny motocykla to około 5 kkm, a więc 10-latek powiniem mieć jakieś +/- 50kkm, 15-letni 75kkm itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feldek Opublikowano 30 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2008 Czym silnik większy, tym więcej kilometrów może nakręcić. Jednocylindrowe przy ok 50tys może czekać remoncik (ale wiadomo, nie jest to regułą), V robią przebiegi po 100tys. Chociaż widywałem 20-letnie maszyny z przebiegiem po 200tys i chodziły bez zarzutu. Kestia jak się o moto dba w czasie jego eksploatacji. A o maszynach BMW chodzi fama, że po 50tys dopiero się docierają :icon_razz: Ale tu może jacyś właściciele mnie sprostują jeśli się mylę :flesje: Pozatym motocykl musi jeździć- po to przecież jest :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 30 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2008 jak większość pytań zadawanych przez nowych forumowiczów - i twoje znajduje się w archiwum. wraz z odpowiedziami - oto wyniki wyszukiwaniamiłej lektury. liczę, że rozwieje wątpliwości :flesje:jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 30 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2008 Przebiegiem nie ma co sie martwic w silnikach V2 i tego typu maszynach. Są to silniki niskoobrotowe, niezbyt wysilone wiec trzymają dłużej niż rzędowa 4. Mój HD jak kupowałem miał 71 tys mil nasmigane i silnik jest cacy-malina. Moto ma 20 lat obecnie. A inne moje moto - suzuki GS500E (2 cyl, rzedówka) kilka dni temu przekroczyła 80 tys mil czyli 131 tys km oficjalnie. Nieoficjalnie trzeba dodać jakies 20k km bo smigałem jakis czas bez linki licznika a moto jest jezdzone na kurierce wiec ma ciezkie zycie. Silnik bierze tak malo oleju ze nawet nie wnikałem w liczenie zuzywa na 1000km bo są to sladowe ilosci. A moto jest 1993 rok. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amra Opublikowano 30 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2008 Dzięki wszystkim za zainteresowanie,na pewno przejże to archiwum ale ogólnie wychodzi na to że za bardzo to się nie ma co sugerować przebiegiem motocykla.Najważniejsze to ocenić jego ogólny stan.Ostatnio miałem wątpliwa przyjemność oblukania Intruza z 98r z przebiegiem niby 15000 km a wyglądał jakby ktoś nim 10 razy Saharę objechał:bigrazz: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ar2r Opublikowano 27 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2008 liczniki sa krecone w wielu przypadkach, ale jest to wina samych kupujacych. Kolega sprzedaje moto z 60 tys km i kazdy co przyjezdza ogladac by wzial zeby nie ten przebieg. I co on ma zrobic?? Cofnie licznik i moto pojdzie do ludzi. tylko co dalej?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Najważniejsze to ocenić jego ogólny stan. Moj Drag jest z 98 roku i ma juz nabite 42000 mil co daje ponad 80000 kilometrow i chodzi jak pszczolka :crossy: Najwazniejsze to regularne serwisy i wymiany plynow :buttrock: Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unix Opublikowano 30 Kwietnia 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2008 (edytowane) Moj Drag jest z 98 roku i ma juz nabite 42000 mil co daje ponad 80000 kilometrow i chodzi jak pszczolka ;) Najwazniejsze to regularne serwisy i wymiany plynow :P 42*1.6 = 67.2 a co do przebiegow, to moja virazka 535 miala ponad 70 tys. km gdy ja sprzedalem i nic zlego z silnikiem sie nie dzialo, oleju tez nie brala. jedyne co to alternator mi padl przy 50tys. Edytowane 30 Kwietnia 2008 przez Unix Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 42*1.6 = 67.2 Kolega majkelpl chyba coś żle policzył,ale zgadzam się z Nim nie przebieg jest ważny tylko ogólny stan techniczny. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motogold1 Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 Moj GL ma 49 tyś.mil a silniki w nich spokojnie wytrzymują 400 kkm.W zależności jakie oleje i jak manetkę się odkręcaGeneralnie wszystko zależy od dbałości o sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkelpl Opublikowano 1 Maja 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2008 42*1.6 = 67.2 Dzieki za sprostowanie, bo nigdy tak dokladnie nie sprawdzalem ile mila ma kilometrow :biggrin: Niemniej jednak ......... 67 tysiakow peklo :) :) Cytuj ISRA: 27062SREU: 614 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość łysy31 Opublikowano 20 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2012 (edytowane) Mam pytanie do posiadaczy HD, ostatnio czytałem w czasopiśmie "Świat Motocykli"że silnik Sportstera wymaga remontu dopiero przy przebiegu rzędu 300 tyś. kilometrów. Takowy silnki ma żona w swoim 883L z rocznika 2008. Czy ktoś z was spotkał się z takim przebiegiem w sportsterze . Powiem że kiedyś rozmawiałem z moim mechanikiem to powiedział ze tak jak ja mam N1200 z rocznika 2008 to spokojnie powinien te 150tyś bez brania oleju dotrwać. Nadmienię że mam dopiero niecałe 20 tyś, wymienione wałki, chip itd i nic sie nie dzieje, a motor łatwego życia umnie nie ma :biggrin: . Co innego jak sie czyta fora XR1200, coś tam zwalili i silniki wysiadają.http://imageshack.us...9/hd201213.jpg/ Edytowane 20 Kwietnia 2012 przez łysy31 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.