motorbikepit Opublikowano 24 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Witam po kilku latach przerwy chcę wreszcie zakupić z powrotem motocykl. Ma to być pierwszy czterosów i zarazem pierwszy japończyk. wcześniej włąściwie nad niczym innym niz gs-em się nie zastanawiałęm z racji wyczytanych opini czyli - tani- łatwy na poczatek- praktycznie bezawaryjny- tanie i latwo dostepne czesci Jednak zaczalem wyczytywac wiele opini odnosnie bracu mocy , zwlaszcza przy wiekszych predkosciach co stwierdza wiele osob nawet bez wiekszej praktyki wiec sie zaczalem obawiac ze tez moze mnie to dosc szybko dopasc i zaczalem przegladac tą klase sprzetow również u innych producentów. Chyba najlepsza alternatywe znalazlem u Yamahy, mimo ze to nie jest dwucylindrowa 500 jesli chodzi o koszty zakupu, lub tez zuzycie paliwa mysle ze jest porownywalna z gs-em , a odnosnie osiagow kazdy mowi ze zdecydowanie lepsza jesli chodzi o kawasaki to jest gpz 500 i er-5 ale szczerze musze powiedziec ze jakos mnie nie urzeka ani jeden ani drugi, musialbym jakos okazyjlnie znalezc egzemplarz w super stanie zeby sie skusic juz bardziej interesuje mnie propozycja hondy czyli CB 500 i kolejna w sumie juz ostatnia opcja to bandit 400, myśle ze jest to motorek z najbardziej sportowym charakterem z calej wymienionej przeze mnie ekipy Przeszedl mi tez przez glowe bandit 600, tylko gdzie znajde za ok 6 K bandita w dobrym stanie ? :) Pytania jakie mam sa nastepujace Czy na prawde o wiele lepszym wyborem bylaby yamaha od gs 500? wlasciwie to dywersja mi sie nie podoba i chodzi mi tutaj sczegolnie o xj600N bo zdecydowanie bardziej mi sie podoba, dywersji nie wykluczam i lesli w sumie do ok 6 tysi nie znajde dobrej enki to mozliwe ze zakupie dywersje . Sa jakies znaczace roznice w jezdzie nimi poza tym ze na ence znacznie bardizej wieje ? kolejne pytanie to czy CB500 ma o wiele lepsze osiagi od gs-a? zwlaszcza jesli chodzi o wyprzedzanie przy wiekszych predkosciach ( powiedzmy 120-130 i powyzej ) do jakich predkosci jeszcze daje rade , i jak sie ma z osiagami do xj-ty I jeszcze pytanko odnosnie bandita 400, ich jest wlasciwie najmniej , stoja cenowo znacznie wyzej od konkurencji z tego samego rocznika , tylko pytanie czy warto ? z gory dzieki za odpowiedzi, pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 24 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 Kazdy ma swoje wady i zalety, kazdy moze byz polecany poczatkujacemu. Mocy GSa, mysle tez na poczatek wystarczy. Nie napisales jeszcze do zcczego glownie bedziesz uzywal motocykla. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorbikepit Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 (edytowane) Kazdy ma swoje wady i zalety, kazdy moze byz polecany poczatkujacemu. Mocy GSa, mysle tez na poczatek wystarczy. Nie napisales jeszcze do zcczego glownie bedziesz uzywal motocykla. hmm, początek tak nie do końca , nie jestem co dopiero świeżo po kursie na prawko ( mam je juz 8-my rok) tylko kiedyś troszkę sie na motorkach śmigało przed zrobieniem prawka, troszkę po tyle że sprzety typu wsk, jawa, mz jednak to głownie o te umiejętności chodzi odnosnie obycia z motorem i takowe sadze ze posiadam, mocy w tamtych sprzętach jak miałem lat 18-cie mi już brakowało więc teraz wolałbym żeby było więcej niz mniej jesli jest wybor :biggrin: zarowno jazda po okolicy, po miescie, jak i mam zamiar robic jakieś dalsze wypady w sense zloty ,dalsza turystyka i wolalbym zeby mi sie moto na trasie nie meczyl przy predkosci 140 km/h , i dawal rade wyprzedzac przy takich predkosciach odnosnie tych wad i zalet to wolalbym wlasnie uslyszec opinie uzytkownikow takowych sprzetow, suche dane techniczne mi wszystkiego nie powiedzą. Edytowane 24 Marca 2008 przez motorbikepit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 24 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 hmm, początek tak nie do końca , nie jestem co dopiero świeżo po kursie na prawko ( mam je juz 8-my rok) tylko kiedyś troszkę sie na motorkach śmigało przed zrobieniem prawka, troszkę po tyle że sprzety typu wsk, jawa, mz jednak to głownie o te umiejętności chodzi odnosnie obycia z motorem i takowe sadze ze posiadam, mocy w tamtych sprzętach jak miałem lat 18-cie mi już brakowało więc teraz wolałbym żeby było więcej niz mniej jesli jest wybor :buttrock: zarowno jazda po okolicy, po miescie, jak i mam zamiar robic jakieś dalsze wypady w sense zloty ,dalsza turystyka i wolalbym zeby mi sie moto na trasie nie meczyl przy predkosci 140 km/h , i dawal rade wyprzedzac przy takich predkosciach odnosnie tych wad i zalet to wolalbym wlasnie uslyszec opinie uzytkownikow takowych sprzetow, suche dane techniczne mi wszystkiego nie powiedzą. 140 dla GS-a bez blokady to nie problem. Gorzej gdybys chciał cisnąc non stop 170 km/h choc chwilowo da się i wiecej. Mocy ci na pewno nie zabraknie bo zanim nauczysz sie bezproblemowo wchodzic w zakręty minie kilka sezonow. W sam raz na oswojenie z moto i uzbieranie kasy na cos wiekszego. O braku mocy piszą tylko kolesie których rajcuje odkręcanie na prostych a zwalniają do 60 na kazdym zakręcie. Przyspieszenie tez wystarcza do sprawnego wyprzedzania.Jasne że nie robisz tego na 6 biegu tylko zrzucasz na 5-nawet 4 jesli masz na blacie 120 i chcesz ostro przyspieszyc. Na trasie samemu daje radę wyprzedzić wiekszosc samochodów poza tymi z dawcami na pokładzie ktorzy ryzykują zyciem aby tylko niedac sie wyprzedzic dla motocykla. O furach sportowych nie wspominam bo to inna para kaloszy. Gorzej wygląda sprawa przy pełnym obciażeniu 2 osobami +bagaż. W turystyce to wystarcza ale nie do ostrej jazdy . Można tez wstawic zębatke zdawczą o jeden ząb mniejszą co pozwoli lepiej przyspieszać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorbikepit Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2008 (edytowane) 140 dla GS-a bez blokady to nie problem. Gorzej gdybys chciał cisnąc non stop 170 km/h choc chwilowo da się i wiecej. Mocy ci na pewno nie zabraknie bo zanim nauczysz sie bezproblemowo wchodzic w zakręty minie kilka sezonow. W sam raz na oswojenie z moto i uzbieranie kasy na cos wiekszego. O braku mocy piszą tylko kolesie których rajcuje odkręcanie na prostych a zwalniają do 60 na kazdym zakręcie. Przyspieszenie tez wystarcza do sprawnego wyprzedzania.Jasne że nie robisz tego na 6 biegu tylko zrzucasz na 5-nawet 4 jesli masz na blacie 120 i chcesz ostro przyspieszyc. Na trasie samemu daje radę wyprzedzić wiekszosc samochodów poza tymi z dawcami na pokładzie ktorzy ryzykują zyciem aby tylko niedac sie wyprzedzic dla motocykla. O furach sportowych nie wspominam bo to inna para kaloszy. Gorzej wygląda sprawa przy pełnym obciażeniu 2 osobami +bagaż. W turystyce to wystarcza ale nie do ostrej jazdy . Można tez wstawic zębatke zdawczą o jeden ząb mniejszą co pozwoli lepiej przyspieszać. hmm, ciężki orzech do zgryzienia :( posiadacze Cb 500 czy Xj-ek zdecydowanie twierdzą że w gs-ie znacznie słabsza moc i spotkałem się z opiniami ze powyżej 120-130 to już nie ciekawie wyglada dalsze przyspieszanie Tak czytam czytam i sam już nie wiem, w ogloszeniach Gs-ów obecnie to jak psów , najwiecej ze wszystkich wymienionych powyzej sprzetow, rozne roczniki, w roznym stanie ale mysle ze najwieksze szanse na wyrwanie sprawnego za nie wielka kase , jednak jakos tak najbardziej jestem nadal za yamahą xj 600 n ( ewentual dywersja jak sie n-ka nie trafi) , o honde cb 500 pytam bo chcialbym potwierdzenie czy na pewno jest znacznie żwawsza i ogolnie lepsza od gs-a i jak sie ma jej porownanie do yamahy bo z takim to sie jeszcze nigdzie nie spotkalem a mam tez kilka cebulek na oku tak w okolicach 6 K.Jesli ktos z zagladajacych tutaj uzytkownikow ma jakies doswiadczenia z banditem 400 to tez bylbym wdzieczny za opinie i porownanie go do konkurencji bo tez biore go pod uwage. a i tak na marginesie do uzytkownika o nicku Breżniew ,Twoje słowa : "Mocy ci na pewno nie zabraknie bo zanim nauczysz sie bezproblemowo wchodzic w zakręty minie kilka sezonow" czym się różni wchodzenie w zakręty gs-em lub wyzej wymienionymi moto w tym temacie od robienia tego mztk-ką czy jawą że po spedzeniu dziesiątek godzin na tego typu sprzetach teraz Twoim zdaniem bede niby musial uczyc kilka sezonow robic to poprawnie? pozdrowionka Edytowane 24 Marca 2008 przez motorbikepit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Breżniew Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Mz czy Jawa jest sporo lżejsza , ma inna geometrie zawieszeń , z innymi prędkościami sie nimi jeździ , a hamulców w Jawie nawet nie porównuję. 130 jawą czy mz to już szczyt ich mozliwości . W japończyku dopiero zmieniasz bieg na 5 lub 6. Na 6 mam przy tej prędkości 6500 obr a moc max mam dopiero przy 9300. Silnik kręci sie do 11000 .Druga sprawa to hamowanie silnikiem. Dwusuwy maja bardzo niewielki moment hamujący przy zamknieciu gazu . W 4T twinie jest juz inaczej. Zamknięcie gazu na ostrym zakręcie i niższym biegu moze spowodwać uślizg koła. Tak samo nieumiejętna zmiana biegu. Tak więc zanim dojdziesz do perfekcji troche kilometrow będziesz musiał przejeździć. Im wieksza pojemność tym silnik mocniej hamuje.Jawa czy MZ z powodzeniem skręca przy balansowaniu ciałem. Cięższe motocykle wymagają innej techniki czyli przeciwskrętu przy dużej prędkości. Poza tym porównaj moc i moment obrotowy tych sprzętów z japończykami. Dodanie gazu w zakręcie też inaczej wpływa na tor jazdy. Sam też miałem CZ350 jeździłem też sporo MZ i Jawą i wiem o czym piszę. Owszem ty tez usiądziesz i pojedziesz japonią ale czy w pełni potrafił byś wykorzystać możliwości motocykla , nawet tej 500? Dla tego napisałem ze chcąc dobrze objeździć 500 nie zrobisz tego w jeden sezon. Najlepiej sam kup sprzęt i sie o tym przekonaj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorbikepit Opublikowano 25 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Mz czy Jawa jest sporo lżejsza , ma inna geometrie zawieszeń , z innymi prędkościami sie nimi jeździ , a hamulców w Jawie nawet nie porównuję. 130 jawą czy mz to już szczyt ich mozliwości . W japończyku dopiero zmieniasz bieg na 5 lub 6. Na 6 mam przy tej prędkości 6500 obr a moc max mam dopiero przy 9300. Silnik kręci sie do 11000 .Druga sprawa to hamowanie silnikiem. Dwusuwy maja bardzo niewielki moment hamujący przy zamknieciu gazu . W 4T twinie jest juz inaczej. Zamknięcie gazu na ostrym zakręcie i niższym biegu moze spowodwać uślizg koła. Tak samo nieumiejętna zmiana biegu. Tak więc zanim dojdziesz do perfekcji troche kilometrow będziesz musiał przejeździć. Im wieksza pojemność tym silnik mocniej hamuje.Jawa czy MZ z powodzeniem skręca przy balansowaniu ciałem. Cięższe motocykle wymagają innej techniki czyli przeciwskrętu przy dużej prędkości. Poza tym porównaj moc i moment obrotowy tych sprzętów z japończykami. Dodanie gazu w zakręcie też inaczej wpływa na tor jazdy. Sam też miałem CZ350 jeździłem też sporo MZ i Jawą i wiem o czym piszę. Owszem ty tez usiądziesz i pojedziesz japonią ale czy w pełni potrafił byś wykorzystać możliwości motocykla , nawet tej 500? Dla tego napisałem ze chcąc dobrze objeździć 500 nie zrobisz tego w jeden sezon. Najlepiej sam kup sprzęt i sie o tym przekonaj. no wiem o czym piszesz, chociaz bez przesady z tymi roznicami, mz 150 kg, jawa 160 kg , predkosc max 130 to chyba jakas padlinka, 150 nie bylo czyms nienormalnym , do tego predkosci rzedu 100 km/h na polnych drogach to tez nie bylo nic nadzwyczajnego i sie dawalo rade ;)Co do zakretow, nie raz smigalem z pasazerem o polowe ciezszym ode mnie, tam bylo potrzebne sily bardzo wiele :)osiagi wiadoma sprawa, w tamtych sprzetach przyspieszenie jest rzedu 10sek do setki, ale nie o to mi chodzi w tym porownaniu tylko o same umiejetnosci jazdy motocyklem .hamowanie silnikiem to chyba najwieksza roznica pomiedzy cztero i dwusuwem, robilem kurs na prawko w beznadziejnej szkolce ze pierwsze godziny byly na wsk 125, a reszta na mz etz 150 :/sam w tym czasie smigalem juz etz 250 , a z racji ze nie wiem czemu ( u niego nawet nie bylo jazdy poza placem :/ ) to tylko wyglupialem sie tym motorem po placu bo nic innego do robienia nie mialem czego bym nie umial.W momencie kiedy na egzaminie na prawko dostalem po raz pierwszy czterosuwa bylem w lekkim szoku i myslalem ze nie dam rady tym zrobic ósemki, jednak robienie z nudów wską ósemek na trzecim biegu sie przydalo i zrobilem ta ósemke na dwójce :) z reszta na chyba 8-em osób plac przeszlo nas tylko trzech, więc myślę że tak strasznie z opanowaniem geesa tez by nie było :) Nie mowie ze wsiadam i na dzien dobry wykorzystuje w pelni jego mozliwosci, ale twierdzenie ze kilka sezonow mam sie uczyc to raczej przesada z Twojej strony :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartoszr Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 jesli honda (a polecam) to albo CB500 albo ścigacz CBR600, a potem przesiadka wyżej. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotrekRR Opublikowano 25 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 jesli honda (a polecam) to albo CB500 albo ścigacz CBR600, a potem przesiadka wyżej. PozdrJakies konkrety moze :) motorbikepit nie wierze w 150km/h MZ. Nie wiem tez, czy zdajesz sobie sprawe jaka przepasc technologiczna dzieli MZ etz od Suzuki GS. Ja wlasnie z MZetki przesiadlem sie na japonie. Kiedy na swieta mialem okazje znowu pzrejechac sie MZ kolegi, bylem w szoku, jakie to wolne i wachliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorbikepit Opublikowano 25 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2008 Jakies konkrety moze :banghead: motorbikepit nie wierze w 150km/h MZ. Nie wiem tez, czy zdajesz sobie sprawe jaka przepasc technologiczna dzieli MZ etz od Suzuki GS. Ja wlasnie z MZetki przesiadlem sie na japonie. Kiedy na swieta mialem okazje znowu pzrejechac sie MZ kolegi, bylem w szoku, jakie to wolne i wachliwe. z tym 150 k/h mialem na mysli głownie jawe, dla mz-tki 150 km/h to by było 7 tys obrotow na piątym biegu wiec raczej nie wykonalne, ale ok 140 jak najbardziej, czy mniej czy wiecej w zaleznosci od jej stanu. Zdaje sobie sprawe, ale to tylko swiadczy o tym ze sprzetami bardziej zaawansowanymi lepiej sie jezdzi, zwlaszcza przy wiekszych pedkosciach, tak samo jak jezdzilem juz wlasna etz 250 i nagle na kursie dostalem wsk 125 z jej siedmioma koniami jak za malolata bylo to dla mnie cos, tak nagle czulem sie jak na motorowerze a wlasciwoscie jezdne ( prowadzenie/hamowanie) tam praktycznie tego nie bylo .Nie watpie ze porownanie gs z mzt-ka wyglada podobnie .jednak temat troche zboczyl bo moje pytania poczatkowe brzmialy zupelnie inaczej, najbardziej chcialbym uslyszec jakies opinie na temat porownania yamahy xj600 z honda cb 500 oraz banditem 400-tka bo takie wlasnie motorki mam na oku, wszystkie w cenie ok 6 K , na cos sie trzeba bedzie zdecydowac, nie ma mozliwosci obejrzec je wszystkie i dopiero sobie wybrac bo porozrzucane sa po calej polsce . Jednak z tego co widze nikt mnie od yamahy nie odwiedzie :icon_mrgreen: nawiasem mowiac mam jeszcze jedna weteranke na oku, ale nie wiem czy bedzie warta zakupu z racji jej stanu pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 jednak temat troche zboczyl bo moje pytania poczatkowe brzmialy zupelnie inaczej, najbardziej chcialbym uslyszec jakies opinie na temat porownania yamahy xj600 z honda cb 500 oraz banditem 400-tka (...) marne szanse. raczej nie spotkasz nikogo, kto miałby okazję pojeździć wszystkimi. czyli wszystkie porady jakie tu przeczytasz, będą wynikały z jazdy 1, góra 2 - reszta to czyste teoretyzowaniemoja rada: wrzuć w wyszukiwarkę kolejno symbole wszystkich 3, pocztem poczytaj wszytko co o nich powiedziano na forum - a jest tego mnóstwo. zwłaszcza gs i xj były wałkowane w setkach postów, nie masz więc co liczyć na to, że akurat w twoim wątku ludzie zechcą wszystko powtórzyć po raz kolejny...jsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motorbikepit Opublikowano 26 Marca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 marne szanse. raczej nie spotkasz nikogo, kto miałby okazję pojeździć wszystkimi. czyli wszystkie porady jakie tu przeczytasz, będą wynikały z jazdy 1, góra 2 - reszta to czyste teoretyzowaniemoja rada: wrzuć w wyszukiwarkę kolejno symbole wszystkich 3, pocztem poczytaj wszytko co o nich powiedziano na forum - a jest tego mnóstwo. zwłaszcza gs i xj były wałkowane w setkach postów, nie masz więc co liczyć na to, że akurat w twoim wątku ludzie zechcą wszystko powtórzyć po raz kolejny...jsz poczytałem poczytałem, chodzilo mi tylko o to konkretnr porównanie , z racji ze obydwa to bardzo popularne moto myslalem ze nie bedzie takiego problemu ze znalzieniem osoby ktora jezdzila nimi obydwoma lub ma jakies konkretniejsze porowanie i krotko wspomni o tym:) z dotychczasowych wnioskow sadze ze yamaha wygrywa jesli porownywac ja z cala klasa 500. pozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 (edytowane) Co do banditki 400 to odradzam, jezdzilem nia troche i to taka zabawka do miasta. Ma fajne przyspieszenia do 3 biegu, potem juz coraz gorzej, z pasazerem masakra.. moto male, jak sie kreci do czerwonej kreski to pali dosc duzo, to taka miniaturka do zabawy. Doradzalbym GS-a na jeden, dwa sezony, po wjezdzeniu sie w japonie przeskok na cos wiekszego, gsy sa bardzo popularne wiec zawsze go sprzedasz z niewielka strata wartosciP.S. Co do 150 km/h na Jawie to przemilczmy.. :crossy: Moze tak szybkosciomierz pokazywal, a sa one skalowane bardzo optymistycznie :icon_twisted: Ale opowiadac mozesz ;) Edytowane 26 Marca 2008 przez cyborg78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GT 80 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 Doradzalbym GS-a na jeden, dwa sezony, po wjezdzeniu sie w japonie przeskok na cos wiekszego, gsy sa bardzo popularne wiec zawsze go sprzedasz z niewielka strata wartosciP.S. Co do 150 km/h na Jawie to przemilczmy.. :) Moze tak szybkosciomierz pokazywal, a sa one skalowane bardzo optymistycznie :) Ale opowiadac mozesz :) Co do jazdy Gs-em i CB 500 zdecydowanie bardziej wolę CB. Motocykl pewniej się prowadzi, silnik sporo bardziej elastyczny a na dodatek to Honda ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 26 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2008 (edytowane) GT 80, nie zaczynaj niepotrzebnej, kolejnej jalowej klotni stwierdzeniem "a na dodatek to Honda" bo nie wiem czy w tym momencie uznac to za zalete czy wade? ;) Edytowane 26 Marca 2008 przez cyborg78 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.