Czy mozna zalozyc ABS do Virago(tylko na przednie kolo)

[Artur 71]

Witam moze naiwne pytanie ale widzialem ostatnio ABS w Chinskim skuterze za 2600 zl ( na przewodzie przed zaciskiem hamulcowym przedniego kola) mial zbiorniczek jakis wiecej nic nie zauwazylem ale wiem ze gdzies musi byc jakis czujnik. Wiem ze bardzo doswiadczonemu motonicie ABS jest zbedny ale ja jeszcze nim nie jestem. Mysle ze nasza kolezanka z forum gdyby miala ABS to nie miala by powaznych klopotow ze zdrowiem (awaryjne hamowanie przednim kolem w czasie deszczu-zablokowanie kola i gleba mysle ze zrobilbym to samo -odruch) Ciekawe czy ktos zalozyl ABS jak go fabrycznie nie bylo, jak mu dziala i jaki jest koszt??

Pozdrawiam Artur

 

Ps. Jak bylo to sorry ale nie moglem znalesc

Edytowane 23 Marca 2008 przez Artur 71

[PiotrekRR]

Nie slyszalem zeyby ktos we wlasnym zakresie dolozyl ABS do swojego motocykla.

Jelsi tak bardzo go chcesz, to lepiej kup sobie jakies 2oo z tym systemem.

[magneto]

ABS montowany w chinskich skuterach dziala na takiej zasadzie, ze przy duzym cisnieniu plynu hamulcowego(klamka do oporu) jest ono upuszczane do tego dodatkowego zbiorniczka.

 

jezdzilem przez wakacje na wielu chinskich skuterach z tym systemem i po wcisnieciu klamki do oporu kolo nie zablokuje sie. pod tym wzgledem bajka. nie-bajka jest dlatego, ze droga hamowania jest na prawde o wiele, wiele dluzsza. takie same skutery bez dodatkowego badziewia typu wlansie ABS zatrzymywaly sie o wiele lepiej. nie wiem czym to spowodowane, ale mimo ABS czesc hamowala tak samo. moze tylko tak dla picu to tam wstawili...?

 

proponuje polatac troche po mokrej trawie, ewentualnie jak na wielkanoc przystalo- po sniegu, to nabierzesz lepszej wprawy. ja tak robie bo wychodze z zalozenia ze zaden system nie zapewni mi takiego bezpieczenstwa, jakie sam moge sobie wycwiczyc...:clap:

 

 

pzdr:)

[jeszua]

ABS montowany w chinskich skuterach dziala na takiej zasadzie (...)

takie same skutery bez dodatkowego badziewia typu wlansie ABS (...)

 

i w ten sposób rodzą się miejskie legendy... :clap:

w chińskich skuterach NIE MA ABS-u! abs to skrót oznaczający konkretny, kompletny układ elektroniczny - a nie każdy badziewny patent, które ma pobiec zablokowaniu koła. "chiński abs" ze skuterów NIE JEST żadnym abs-em: choć funkcję ma tą samą

 

do autora pytania: również nie spotkałem się z tym, żeby ktoś w "warunkach garażowych" czyli na własną rękę zakładał abs do motocykla. biorąc pod uwagę koszt samego urządzenia jest to z pewnością mało opłacalne. pozostaje jeszcze kwestia dopasowania/ zaprogramowania do konkretnego modelu motocykla - ale może tutaj wypowie się ktoś lepiej znający temat

jsz

[Leon84]

Kup rozbitą albo uszkodzoną FJ 1200 z ABS. Przełóż bebechy - kompa, pompe ABS-u ,koła,tarcze, czujniki,zawiecho przednie i co tam jeszcze wchodzi w skład systemu ... będziesz miał ABS-a :buttrock:

Jest jeden problem... Gdybyś chciał to zakładać np. do Virago to nie ma miejsca na te ABS-owe bebechy. FJ ma plastiki/owiewy, zadupek w którym można to wszystko upchnąć.

Operacja raczej z tych zaj...ście skomplikowanych...ale jeśli jesteś jakimś szpeniem , szalonym wynalazcą to do dzieła :biggrin:

 

Pozdrawiam

Edytowane 23 Marca 2008 przez Leon84

[Piotr Dudek]

ABS czyli automatyczny system hamowania a w skuterach chińskich należy ten skrót tłumaczyć jako Aktywny Brak Spowalniacza i powinien być zabroniony na naszych drogach ponieważ w rękach wprawnego kierowcy automatycznie pozbawia go skutecznego hamowania.

[Leon84]

Co do hamowania na mokrej drodze.

Wiem.. ABS to pomocne urzadzenie.

Jeśli go jednak nie mamy w motocyklu to konieczne trzeba ćwiczyć awaryjne hamowania gdzieś na zamkniętym placyku.

Zaczynac od małych prędkości i stopniowo je zwiększać.

Ja na takich zabawach spędziłem sporo czasu.

Wyrabia się wtedy wyczucie klamki/hamulców.

Najważniejsze to nie dpouścić do zablokowania koła - Jesli ten moment nastąpi to natychmiast trzeba odpuścić klamkę.

Wiem... W teorii to prosto wygląd.. ale trzeb aćwiczyć.

Jak bezpiecznie i skutecznie hamowac opisywał Tomek Kulik .

Warto odszukać i poczytać te tematy.

 

A te wynalazki przy hamulcach w skuterach to chyba najlepiej zdemontować i schowaś do szuflady z rzeczami niepotrzebnymi.

[enduromaster]

przez 12 lat jak jeżdżę jeszcze się nie wyglebiłem przez zablokowane przednie koło,

może to fart albo dobre wyczucie odpuszczania hamulca :)

natomiast przez zblokowanie tylnego koła gdyby nie długie nogi bym już leżał kilka razy :icon_eek:

[Artur 71]

Dziekuje bardzo za zainteresowanie juz zdaje sobie sprawe ze prawdziwy ABS to drogie i skomplikowane urzadzenie pozostaje mi trening. A co do chinskich ABS w skuterach to ladnie zrobili mnie w konia. Takie cos powinno byc karalne za bezprawne wykorzystanie nazwy ABS (jest naklejka ABS na lagach tego skutera) i wprowadzanie ludzi w blad. Za takie celowe oszustwo (chwyt markietingowy) nie powinien dostac homologacji bo jaja sobie z bezpieczenstwa żółtki robią.

 

Pozdrawiam Artur :)