Kinroad

[Gość brys]

Witam

Jestescie porzal sie boze znawcami!!!Na początku chciałem wiedziec cos o tej maszynce i tak mnie straszycie ze juz chciałem go odmienic ale jerzdze juz 4,5 tys. kilomewtrów i bardzo dobrze sie sprawuje pod warunkiem ze jezdzi sie na przeglągy i przedewszystkim sie DBA o motor.Wasze opinie są mylne a Kinroadem jezdzi sie bardzo dobrze i polecam go jako pierwsze moto.

Pytałes się społeczność co sądzi o tym wozidełku, to Ci społeczność odpowiedziała... :P I po co się pienisz?

[grebur]

motorek w sam raz dla poczatkującego mechanika na pół roku, potem nuuuda na takim czyms ...

[rajdowiec]

No ale zawsze mozna poprawic osiagi wrzuciają w rame taki silniczek tyle tylko ze o pojemnosci 125cm :icon_biggrin:

[grebur]

na chińskiej ramie, chińskich kołach, chińskich amorkach silnik 125 ? samobójstwo :icon_biggrin:

[rajdowiec]

No tak ale jak by nie patrząc to przeciez jest na licencji japończyka (a konkretnie Hondy Dax) :biggrin:

[grebur]

hmm te silniki rozlatują sie po przejechaniu 8tys km, wiec niema to zbyt duzo wspolnego z hondą, motorek fajny dla podwórkowego kaskadera ktory kompletnie przerobi motor i moze bedzie mu dobrze słuzył, bo to przerabiania przy wsadzaniu 125cc bedzie napewno duzo, przy 50cc jest duzo do przerabiania bo w moim wymienialem wszystkie sruby (chinskie sie urywały) amortyzatory od hondy rabel (seryjne za miekkie, przy 2 osobach dobijajo kolo do blotnika) i wgl jest duzo do poprawek

[rajdowiec]

hmm te silniki rozlatują sie po przejechaniu 8tys km,

ale Jincheng Knight wytrzymują wiecej jak te 8 tysiaków (fakt zdarzaja sie niektóre egzemplarze,ale po za tym to wiekszość i tak przetrzymuje 2takta)

Edytowane 15 Kwietnia 2008 przez rajdowiec

[grebur]

jincheng jest lepiej wykonany ma troche inną konstrukcje, ale itak nad tym wszyskim góruje gilera eaglet i aprilia classic

[rajdowiec]

ale itak nad tym wszyskim góruje gilera eaglet i aprilia classic

 

No tak w końcu made in Italy :bigrazz:

(a co do Apki classic to czy ona ma silnik dwusuwowy? )

[grebur]

tak , są to 2T, nawet ladnie idą, jak na 50cc apka ciągnie 100km/h , eaglet ponad 90km/h prawie jak ścigi, nie to co chinski xt50q co przy 60km/h rozpada sie na pół :bigrazz:

[rajdowiec]

tak , są to 2T, nawet ladnie idą, jak na 50cc apka ciągnie 100km/h , eaglet ponad 90km/h prawie jak ścigi, nie to co chinski xt50q co przy 60km/h rozpada sie na pół :P

ee to minarelki w nich :bigrazz: ale co do 125cm tych chinskich crossow to sie trzymają (koles u mnie ma jakies 2 lata i jeszcze nic przy nim nie grzebał) :)

[grebur]

z chinskimi motorkami jest tak jak los na loterii, zalezy na jaki egzemdlarz trafisz, ja trafilem na zły dlatego po 600km rozleciała mi sie głowica, zaczeły pekac srubki, rozleciała mi sie skrzynia biegów i wgl. ale niektorzy maja szczescie, znam kolesi ktorzy robia 6tys na kingach bez wiekszych awarii

ale lepiej nieryzykowac tym czy sie trafi na dobry egzemdlarz tylko za taką kase wyrwać eagleta i spokojnie pomykac :icon_question:

[michoa]

jak miałbym kupować chińskiego crossa to wolałbym wsk 125 :icon_razz: wsk ma zawieszenie jak ogar (spręzyny bez oleju)ale to zawieszenie wytrzymuje każdy skok silnik jest prosty jak budowa cepa każdy kto miał ogara go naprawi...części pól darmo osiągi super :offtopic:

cross nie ma homologacji drogowej a wsk wymaga A1 więc mając 14 czy 15 lat żadnym nie wyjedziesz legalnie na droge :offtopic: WSk jest z 2KM słabsza od crossa ale jest 2t więc innaczej sie rozpędza do tego ma długą 1 fajną do podjeźdzania pod strome podjazdy... rama jest całkowicie niezniszczalna podobnie jak koła jedyny słaby punkt to opony (tylnią zmienić na chociaż enduro bo orginalna ma zero przyczepności w jakimkolwiek terenie)

 

i WSk kosztuje maks 500 zł a chiński cross z 1200 to też robi róznice :offtopic:

[grebur]

pamietaj ze wsk'ą nie przylansujesz, a chińskie wozidełka do tego są :icon_razz:

[michoa]

no nie wiem :icon_razz: chyba WSK szrot teamu nie widziałeś :offtopic:

 

zresztą chińskim crossem też nie przylansujesz bo nie ma homologacji drogowej :offtopic: chyba że przed laskami opalającymi sie nad rzeką :offtopic: ale jakto wygląda nawet do szpanu sie nienadaje nawet te 110ccm mają kólka malutkie porażka........250 czy jakoś tak są chyba pierwsze o normalnym rozmiarze ale kosztują tyle co stara dt 125 :D