Skocz do zawartości

Wymijanie kolumny poboczem


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Z mojego przypadku wnioskuję że omijanie z prawej koreczka po poboczu pomimo ciągłej oddzielającej chyba jest tolerowane przez policję albo zgodne z przepisami.

Miałem okazję omijać korek w którym o dziwo stał też radiowóz. Przejechałem wolno obok z prawej strony i panowie w niebieskich koszulach tylko się uśmiechneli. :crossy:

Może byli tacy mili a może normalni :clap:

Dodam że sytuacja miała miejsce w trójmieście a panowie byli z drogówki :icon_question:

PZDR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Z mojego przypadku wnioskuję że omijanie z prawej koreczka po poboczu pomimo ciągłej oddzielającej chyba jest tolerowane przez policję albo zgodne z przepisami.

Miałem okazję omijać korek w którym o dziwo stał też radiowóz. Przejechałem wolno obok z prawej strony i panowie w niebieskich koszulach tylko się uśmiechneli. :P

Może byli tacy mili a może normalni :crossy:

Dodam że sytuacja miała miejsce w trójmieście a panowie byli z drogówki :icon_twisted:

PZDR.

 

 

pewnie są motocyklistami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno w Niemcowni niewolno omijać, wyprzedzać korka z prawej strony na autostradzie.... wiem bo sztraf zapłaciłem... sprawa jest niby jasna w wypadku wyprzedzania ... przepis wyraźnie mówi kiedy można wyprzedzać z prawej strony... w pewnych sytuacjach... kiedy wyprzedzamy pojazd skręcający w lewo, albo na drogach a dwóch pasach ruchu w jednym kierunku w terenie zabudowanym i trzech w terenie niezabudowanym ...w przypadku omijania... przepis mówi tylko o zachowaniu bezpiecznej odległości i ostrożności... na pewno nie wolno robić tego gdzie pobocze jest oznaczone ciągłą białą linią i po pasie awaryjnym .... w przypadku korka gdzie pojazdy stoją ... to w sumie nie wnikam... omijam z tej strony z której mam więcej miejsca i jest to łatwiejsze.. w przypadku wyprzedzania no to trza ładować z lewej... w praktyce zależy wszystko od widzi mi się policjanta... jeśli logicznie i praktycznie rozumuje nie ukarze motocyklisty za wyprzedzanie (jesli pojazdy wloką się 5 km/h) lub omijanie korka... a jeśli służbista... to sie przyczepi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Z mojego przypadku wnioskuję że omijanie z prawej koreczka po poboczu pomimo ciągłej oddzielającej chyba jest tolerowane przez policję albo zgodne z przepisami.

Miałem okazję omijać korek w którym o dziwo stał też radiowóz. Przejechałem wolno obok z prawej strony i panowie w niebieskich koszulach tylko się uśmiechneli. :wink:

Może byli tacy mili a może normalni :flesje:

Dodam że sytuacja miała miejsce w trójmieście a panowie byli z drogówki :flesje:

PZDR.

Puszką ten numer mógłby nie ujść Ci płazem. Generalnie motocyklista tak jadący nikomu nie przeszkadza. Ja też nie raz łamałem przepisy w obecności radiowozu (przejechanie za linię zatrzymania, przecięcie ciągłej) i nikt się nigdy nie czepnął.

 

pozdr

"Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)

"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku pobocza uwazam - je**ac przepisy - i tak wszystko zalezy od tego czy trafisz na chu*a z odznaka czy normalnego - kiedys pamietam byl zajebisty korek, jechalem sobie z lewej centralnie po podwojnej ciagla, za nia - chowalem sie tylko jak jakis TIR jechal - czyli normalne motocyklowe jezdzenie w korku - napotkalem w korku drogowke... no i zwolnilem i schowalem sie w kolumne ze 2 samochody za nimi - a policjant delikatnie na prawo, otworzyl szybe i kiwnal zebym jechal - ja rogal na mordzie i dalej po podwojnej ciaglej...

 

wydaje mi sie ze policjant jak widzi ze nawet lamiesz bezszczelnie przepis, ale jedziesz z glowa i nie stwarzasz zagrozenia machnie reka - przyklad wlasnie omijanie korka czy omijanie samochodow przed swiatlami (choc tu czesto sie przypierdalaja)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staram sie w ostatecznosci mijac prawa strona i to bardzo ostroznie - niebezpiecznie i to tyle... o przepisach w takiej sytuacji czy mozna czy nie nie zawracam sobie bardzo tym glowy... za to uwazam np. pasach dla pieszych, uliczkach, puszkach itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... sprawa jest niby jasna w wypadku wyprzedzania ... przepis wyraźnie mówi kiedy można wyprzedzać z prawej strony... w pewnych sytuacjach... kiedy wyprzedzamy pojazd skręcający w lewo, albo na drogach a dwóch pasach ruchu w jednym kierunku w terenie zabudowanym i trzech w terenie niezabudowanym ...w przypadku omijania... przepis mówi tylko o zachowaniu bezpiecznej odległości i ostrożności... na pewno nie wolno robić tego gdzie pobocze jest oznaczone ciągłą białą linią i po pasie awaryjnym .... w przypadku korka gdzie pojazdy stoją ...

 

z mojego doświadczenia wynika, że najlepiej jest gdy omijamy (lub wyprzedzamy) z lewej strony pojazdy w korku, nieprzekraczając o ile się da osi jezdni (ważne w przypadku linii ciągłej). W takiej sytuacji nie ma się policmajster do czego przyczepić :) Jeśli oś jezdni jest oznaczona linią ciągłą to najlepiej zmieścić się pomiędzy nią a puszki w korku. :biggrin: Wtedy jesteśmy czyści. Zdecydowanie odradzam omijanie / wyprzedzanie z prawej strony. O ile omijanie nie nie stwarza wysokiego zagrożenia - co najwyżej wjedziemy komuś w drzwi (ale może być powodem mandatu karnego) o tyle wyprzedzanie z prawej pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku może być bardzo niebezpieczne - kierowcy puszek zwyczajnie nie spodziewają się tam nikogo i niekiedy robią zaskakujące manewry w celu zobaczenia co "tam się dzieje z przodu", itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tyle wyprzedzanie z prawej pojazdu poruszającego się w tym samym kierunku może być bardzo niebezpieczne - kierowcy puszek zwyczajnie nie spodziewają się tam nikogo i niekiedy robią zaskakujące manewry w celu zobaczenia co "tam się dzieje z przodu", itp.

Zgadza się, taki kierowca stoi sobie w korku i chce sobie zobaczyć co tam się dzieje z przodu to zjedzie sobie całkowicie na prawo i w życi nie pomyśli, że coś może go chcieć z prawej strony w tym korku ominąć.

Czy też zachce mu się siusiu bo już stoi godzinę i po prostu zjedzie na bok a my w tym czasie pach i przez dach.

No i wina będzie motocyklisty oczywiście.

Są też tacy co złośliwie zjeżdzają i trzeba brać poprawki na te wszystkie sytuacje jak już zdecydujemy się omijać korek z prawej strony.

Ja to robię bardzo wolno z palcem na klaksonie i hamulcu w razie co.

Świadomie łamiemy przepisy w ten sposób ale na pierwszym miejscu powinien być zdrowy rozsądek i jak największe zachowane bezpieczeństwo jak juz świadomie olewamy prawo.

Edytowane przez Luca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...