Skocz do zawartości

akumulator-padl po 5 miesiacach


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze rada na przyszlosc - po odstawieniu moto na zime, bak do pelna, paliwo z gaznikow spuszczone a aku raz na m-c ladowane, zadnego odpalania.Zaczynasz jezdzic - wsadzasz naladowany akumulator i musi zapalic.Adam M.

 

zrobiłem tak i tym razem, ale nie zadziałało :-)

Aqu był praktycznie padnięty, ledwo kontrolki sie zapaliły.

 

a wina całkowicie moja, pomimo ładowania aqu raz na miesiąc nie był on ładowany, jak?

a no tak, że prostownik mam stary jak świat i przewód do żabki był zasniedziały i nie było praktycznie dobrego styku i w taki oto sposób mój aqu prawdopodobnie poszedł się paść. Prawdopodobnie, bo jeszcze nie stał po tej akcji np 2 tygodnie., żeby go przetestować.

 

Taka nauczka na przyszłość, raz na jakiś czas sprawdzić połaczenia w prostowniku i jego osprzęcie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem tak i tym razem, ale nie zadziałało :-)

Aqu był praktycznie padnięty, ledwo kontrolki sie zapaliły.

 

a wina całkowicie moja, pomimo ładowania aqu raz na miesiąc nie był on ładowany, jak?

a no tak, że prostownik mam stary jak świat i przewód do żabki był zasniedziały i nie było praktycznie dobrego styku i w taki oto sposób mój aqu prawdopodobnie poszedł się paść. Prawdopodobnie, bo jeszcze nie stał po tej akcji np 2 tygodnie., żeby go przetestować.

 

Taka nauczka na przyszłość, raz na jakiś czas sprawdzić połaczenia w prostowniku i jego osprzęcie.

 

Pozdrawiam

Dodatkowo klemy i zaciski w akumulatorze też treba oczyścić, zwłaszcza jeśli pokryją się białym nalotem (występuje na "+"). Po oczysczeniu wszystkich zanieczyszczonychczęści i podłączeniu przewodów, trzeba złacze pokryć warstwą wazeliny technicznej. Zabezpiecza to przed korozją i powstawaniem izolujących związków chemicznych na klemach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na innym forum czlowiek tez uzyl mego sposobu i calkowita kicha - kreci, kreci i nic. Zwatpil, odszedl od moto i stwierdzil ze nie wyciagnal ssania - po wyciagnieciu zapalil od pierwszego.

Szybka odpowiedz Kazanowi - jak pogoda jest OK i chcesz sie przejechac na godzinke to nic zlego sie nie dzieje oprocz zasolenia podwozia i koniecznosci mycia, moje "zadnego odpalania" dotyczylo zapalenia na 5 min, zgaszenia i pozegnania sie ze swiecami. Taka przejazdzka nic nie pomoze, ale i nie zaszkodzi, zapalenie moto w garazu i trzymanie go na luzie przez pol godziny jest bez sensu - silnik powinien pracowac pod obciazeniem aby pierscienie mialy wlasciwe cisnienie docisku do scianek tulei.

Ja odstawiam moto na zime od co najmniej 30 lat i nigdy nie mialem klopotow z odpaleniem po zimie, z drugiej strony kanadyjskie zimy nie zachecaja do jazdy :D

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie części w momencie odpalania i rozgrzewania silnika jest takie jakbys przejechał na rozgrzanym silniku około400 km.Dlatego im szybciej silnik dojdzie do temp. eksploatacyjnej tym lepiej dla silnika.Nie mozna dawać na maxa zaraz po odpaleniu,to oczywiste,ale za długie grzanie silnika na postoju też jest szkodliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zużycie części w momencie odpalania i rozgrzewania silnika jest takie jakbys przejechał na rozgrzanym silniku około400 km.Dlatego im szybciej silnik dojdzie do temp. eksploatacyjnej tym lepiej dla silnika.Nie mozna dawać na maxa zaraz po odpaleniu,to oczywiste,ale za długie grzanie silnika na postoju też jest szkodliwe.

Ktoś badał, czy silniki odpalane dwa razy częściej nadają się do kapitalnego przy mniejszym przebiegu?

:icon_eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze rada na przyszlosc - po odstawieniu moto na zime, bak do pelna, paliwo z gaznikow spuszczone a aku raz na m-c ladowane, zadnego odpalania.

Zaczynasz jezdzic - wsadzasz naladowany akumulator i musi zapalic.

 

Adam M.

 

Zastosowałem te rady i nawet nie wyobrażacie sobie jaki byłem szczęśliwy jak po całej zimie bez odpalania, hondzia odpaliła dosłownie od dotknięcia. Sam w szoku byłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że co?? To dlaczego jak przychodzi mróz, samochody mają problem z odpaleniem?? Pod wpływem temperatury zmniejsza się rezystancja. Każdy akumulator rozładowuje się, jak nie jest używany.

 

Kolego, poczytaj o tempie tego rozładowywania się w zależności od temperatury otoczenia akumaltora... Im wyższa, tym aku rozładowuje się szybciej. Mówimy tu o aku odłączonym od instalacji elektrycznej.

 

 

Trazymach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, poczytaj o tempie tego rozładowywania się w zależności od temperatury otoczenia akumaltora... Im wyższa, tym aku rozładowuje się szybciej. Mówimy tu o aku odłączonym od instalacji elektrycznej.

Trazymach

 

 

Masz rację. :icon_biggrin: Ale zostawianie akumulatora gdzie panują ujemne temperatury jest raczej nienajlepszym pomysłem. A jak masz oddzielny, nieogrzewany garaż, to temp. masz niewiele wyższą niż na zewnątrz. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...