Ubiór na pierwszy motocykl

[majkel123]

loose3r - fajnie napisane, ale faktycznie długie (prawie jak Latarnik) :)

[Teksior]

a co byscie powiedzieli o butach z rst chodzi mi o takie cos: http://allegro.pl/rst-tractech-buty-motocyklowe-roz-44-czarne-i2930125693.html

jako ze moj budżet jest troche kruchy po kupnie kombinezonu próbuje znalesc cos dobrego a taniego ale wiadomo jak z tym jest...

[MYCHA75]

Chcesz kupić używane buty? Nie lepiej odłożyć parę złotych więcej na nowe i pachnące, bynajmniej nie skarpetami poprzedniego właściciela :).

 

Przy okazji muszę odradzić zakup innych tanich butków Macna Booster (z kolekcji InterMotors), mierzyłem ostatnio takie i zarówno pod względem rozmiarówki (większe w rozmiarze były faktycznie mniejsze niż niższy numer) jak i wygody czy spasowania to kiepski wybór (ale w cenie 250-350 zł za nówki). A polecić mogę tańsze modele lub przecenione AlpineStarsy (modele z takimi oczojebnymi plastikowymi wstawkami jak te RST są automatycznie droższe), wprawdzie to nieco wyższy pułap (jakieś 600 zł za skórę syntetyczną) ale komfort noszenia, dopasowanie i jakość wykonania nieporównanie wyższe.

 

 

Btw w temacie głównym, od siebie mogę polecić na pierwsze ciuchy Macnę, za ok 1200 zł. można wyekwipować się w dobrą kurtkę i spodnie texowe z membraną, rękawice z membraną i kask Sharka (przykład). Za tyle udało mi się ubrać żonę w promocji InterMotors. A propos tańszych butów to Probikery, żona też sobie chwali i niewiele wydała :).

Edytowane 23 Stycznia 2013 przez MYCHA75

[PiotreQ92]

Podczepię się tutaj.

Użytkuje ktoś kombinezon OZONE FOCUS http://www.motocyklo...Ozone-Focus/536?

Ogólnie bardzo mi się ten komplet podoba, kurtke przymierzałem ale wiadomo, co innego przymiarka a co innego jazda ;)

Tylko czy skóra będzie dla mnie dobra jak moto chce używać do codziennej jazdy (praca, jakieś małe zakupy, przejażdżka tu i tam) i sporadycznie dłuższe wypady nawet do paruset kilometrów czy lepiej kupić coś tekstylnego?

[_speedy_]

By nie zaczynać nowego tematu to podłącze się tu

 

Planuje zakup nakolanników do jazdy z zwykłymi spodniami w ekstremalne upały krótkimi spodniami (skupy się na protektorach a nie mojej decyzji )

Jazda bardzo zachowawcza (żadne schodzenie na kolano), prędkości 30-100 , drogami głownie przez wsie wiec ewentualny upadek to raczej uderzenie w asfalt , kilka obrotów a reszta to trawa, pole itd

 

Zainteresowały mnie

 

http://www.fc-moto.d...file-Knee-Guard

Tylko martwią mnie jedynie 2 paski (czy będzie to przylegać należycie i i utrzyma się na nodze )

Dobry producent , w miare płaskie (tak wynika ze zdjecia) wiec powinny mieścić się pod zwykłe spodnie

 

http://allegro.pl/oc...3055425054.html

Nie znam producenta ale teoretycznie są certyfikowane

 

Polisport Devil

takie jak te http://allegro.pl/na...3053372507.html

Ale mam możliwość nabyć używane 1 sezon (ale nigdy nie spełniły roli ) kilka zł taniej (koło stówy )

Dobry producent , chyba certyfikowane (aczkolwiek nie ma info na stronie producenta o tym )

 

Zadnych z nich nie ma w moim mieście by zobaczyć je na żywo, czekam na wszelkie rady, może ktoś używał takich ?

Wiem że każdy ma inna nogę - ale pytam o ogólną wygodę/przyleganie ale tez o bezpieczeństwo , jakoś wykonania

Edytowane 2 Marca 2013 przez wagabunda

[Yokozuna]

wagabunda - mam Polisport Devil od zeszłego sezonu i sobie chwalę. Nie mam co prawda porównania z innymi nakolannikami, ale spędziłem w sklepie jakieś 1,5h gdy je wybierałem i porównywałem z innymi modelami.

 

Na pewno odrzuć z dwoma paskami. Przymierzyłem kilka i ewidentnie "to nie to". Koniecznie z minimum jednym zawiasem. Co do wykonania. Wszystkie dość tandetnie. ;-) Nawet z alpina, które zresztą są cholernie duże na tle innych, raczej kierowane do większych osób sprawiają wrażenie taniej chińszczyzny. Reszta firm rozmiarowo wypadała dość podobnie, zresztą głównie spotykany jest rozmiar uniwersalny, tylko niektóre firmy stosują różne wielkości. Polisporty są dość masywne, a mimo to pod zwykłe jeansy wchodzą bez problemu. Przylegają bardzo dobrze, nie spadają jak chodzę. Duży zakres regulacji rzepów, które i tak w razie czego krawcowa może Ci poszerzyć/zwężyć. Co do komfortu to czuć, że masz coś kolanie, trudno żeby nie. ;-) Ale przy jeździe nie są uciążliwe, nie myślę o nich. O bezpieczeństwie się nie wypowiem, bo nie wiem jak reagują na kontakt z asfaltem, ale podejrzewam, że spiszą się dużo lepiej niż standardowe protektory w spodniach. No i w zależności od wzrostu mogą być świetnym dodatkiem do wysokich butów - można sobie zapewnić fajną ochronę nogi.

 

Gdybym miał wybierać to kupiłbym jeszcze raz. Po co Ci używki za stówkę, jak w http://www.motohybri...zarny,3314.html masz nówki za 93 zł komplet. Za tę cenę to myślę, że na prawdę warto.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 5 Marca 2013 przez Yokozuna

[_speedy_]

Dzięki za odp i za link bo w większości sklepów spotkałem niestety cenę ok 140 zł

Szkoda że jedyny(tak wynika z poszukiwań w necie) sklep w Lubinie który je posiada leży na obrzeżach

Wpadły mi w oko jeszcze

http://allegro.pl/ochraniacze-kolan-podwojny-zawias-adrenaline-lodz-i3020318141.html (aukcja przypadkowa - ma dobre foty , są tańsze ale maja kiepskie zdjecia)

Ale tych nie ma nigdzie w Lbn wiec musiałbym w ciemno brać

Ale spotykam same pozytywne opinie Polisportów wiec może w ciemno wziąć jak taka dobra cenę zalinkowałeś - sam już nie wiem

[Noxus]

Planuję kupno jakiegoś sensownego ubrania na swoje pierwsze poważne dwa kółka.

Teraz pytanie do Was. Chciałbym ubrać się w miarę dobrze - czyt. bezpiecznie, czy kupno kombinezonu dwu-częściowego to dobry wybór?

Czy najlepiej kupować rzeczy firm uznawanych za 'wyższą półkę' - np. alpinestars/dainese (czy są po prostu przereklamowane i płaci się za znaczek?).

Jeżeli kupno kombi to dobry wybór to do tego pod spód dokupić żółw/zbroje? Czy nic nie kupować wystarczą ochraniacze z kombinezonu?

Ogólnie mógłby ktoś, kto jest doświadczony doradzić jak najlepiej wykonać zakupy patrząc na bezpieczeństwo i komfort jazdy?

 

proszę o wyrozumiałość, wolę dmuchać na zimne i nie wyjeżdżać motocyklem nawet na podwórko bez odpowiedniego ubioru.

Edytowane 15 Marca 2013 przez Noxus

[ks-rider]

Czy nic nie kupować wystarczą ochraniacze z kombinezonu?

Ogólnie mógłby ktoś, kto jest doświadczony doradzić jak najlepiej wykonać zakupy patrząc na bezpieczeństwo i komfort jazdy?

 

proszę o wyrozumiałość, wolę dmuchać na zimne i nie wyjeżdżać motocyklem nawet na podwórko bez odpowiedniego ubioru.

 

To kup bionic'i a dopiero na to kombi. Troche jezdze, ale jak dotad nie sprawilem sobie ani Dainese, ani Alpinesters, no moze pozy bionic'iem Alpiny :icon_mrgreen:

 

:crossy:

[blazkowicz]

Kupiłem pierwszy motor Kawasaki KLE 500, jeździć bedę raczej tylko w cieplejsze okresy (jesień wiatr chłodzik itp - to nie dla mnie), głownie po mieście, czasem po lżejszym off roadzie dla rozrywki i ew. raz na ruski rok mała wycieczka typu 200km.

Chcę skompletować bezpieczny, niedrogi (1000zł to max), letni, strój który będzie można używać "na codzień" (tzn chciałbym uniknąć np. przebierania butów, spodni itp na uczelni w lato).

Pooglądałem trochę allegro i ułożyłem taki ubiór :

 

1. Kask - tutaj myślę najwygodniejszy byłby szczękowy, ale szczękowe są chyba dużo droższe od zamkniętych i w moim budżecie raczej muszę zapomnieć o nich ? W takim razie z zamkniętych, taki się nada ?

http://allegro.pl/mds-agv-k-3-basic-evil-red-silver-lodz-sklep-raty-i3177273504.html

Z kaskiem chciałbym się zmieścic tak 300-350zł - dostanę coś pewniejszego na głowę do prędkości 120km/h za te pieniądze?

http://allegro.pl/kask-airoh-speed-fire-kolor-czarny-integralny-l-i3139977909.html

A garnki MDS, Lazer albo Nitro - którejś z tych firm można powierzyć głowę ?

 

2. Klata - skóra tutaj odpada - raczej za droga na mój budżet to raz, dwa za gorąca na lato, stąd pozostaje kurtka tekstylna lub zbroja - zbroje są raczej tańsze ? I dają chyba stosunkowo dobre zabezpieczenie ? Są przewiewne i można założyć na jakąś normalną bluzę.

http://allegro.pl/zbroja-buzer-adrenaline-odpinane-barki-cross-atv-i3167915089.html

 

3. Rękawice - letnie z przewiewnikami koniecznie, żeby łapy nie pociły

http://allegro.pl/rekawice-letnie-adrenaline-summer-i3182148148.html

 

4. Nogi - tutaj spodnie raczej odpuszczam (nie ma kasy), same nakolanniki by wystarczyły ? Ponadto na lato lazić w tekstylnych spodniach po uczelni np - nie wyobrażam sobie.

http://allegro.pl/nakolanniki-gareth-mx-one-pro-atest-ce-24-48-h-i3132108484.html

 

5. Buty - tak jak pisałem, żeby nie spalić stóp w lato i były wygodne do normalnego chodzenia

http://allegro.pl/buty-wyscigowe-adrenaline-sbr210-czarne-45-zabrze-i3133528057.html

 

Oczywiście zapewnienie bezpieczeństwa jest priorytetem w każdym z podpunktów.

Co o takim ubiorze letnim na małego enduro/turystyka KLE sądzicie ?

O czymś zapomniałem, albo może któryś z podanych to śmieć ?

Jakie firmy są produkujące ciuchy na motocykle są stosunkowo niedrogie/bezpieczne - godne polecenia ?

Może większy sens jest kupienia ciuchów na ebay'u ?

[tadeo]

Pamiętaj, półśrodki dają zazwyczaj półefekty...

Nie ma rzeczy do wszystkiego. Ja mam 2 komplety łachów, a cały czas coś dokupuje.

Poza tym, wyobraź sobie, że w takim "letnim stroju" odjedziesz 100km od domu, z miłą laseczką zastanie Cię wieczór, i będziesz musiał wracać w temp ok 10 stopni...Deszczu nawet nie wspomnę...

[zyygy]

dokładnie, za 1000 to możesz jeden ciuch albo buty kupić. na tym bym nie oszczędzał :) ciało się długo goi.

[Arcer]

Chcę skompletować bezpieczny, niedrogi (1000zł to max), letni, strój który będzie można używać "na codzień" (tzn chciałbym uniknąć np. przebierania butów, spodni itp na uczelni w lato).

Pooglądałem trochę allegro i ułożyłem taki ubiór :

 

1. Kask - tutaj myślę najwygodniejszy byłby szczękowy, ale szczękowe są chyba dużo droższe od zamkniętych i w moim budżecie raczej muszę zapomnieć o nich ? W takim razie z zamkniętych, taki się nada ?

http://allegro.pl/md...3177273504.html

Z kaskiem chciałbym się zmieścic tak 300-350zł - dostanę coś pewniejszego na głowę do prędkości 120km/h za te pieniądze?

http://allegro.pl/ka...3139977909.html

A garnki MDS, Lazer albo Nitro - którejś z tych firm można powierzyć głowę ?

Szczerze, to żadnej z nich. Jedynie Airoh ma w ofercie trochę lepsze kaski, ale Speed jest marnej jakości. Reszta z wymienionych to kompletna klapa.

 

2. Klata - skóra tutaj odpada - raczej za droga na mój budżet to raz, dwa za gorąca na lato, stąd pozostaje kurtka tekstylna lub zbroja - zbroje są raczej tańsze ? I dają chyba stosunkowo dobre zabezpieczenie ? Są przewiewne i można założyć na jakąś normalną bluzę.

Jak masz jeździć latem to nie będziesz wciskać pod spód bluzy, tylko bieliznę termiczną.

 

4. Nogi - tutaj spodnie raczej odpuszczam (nie ma kasy), same nakolanniki by wystarczyły ? Ponadto na lato lazić w tekstylnych spodniach po uczelni np - nie wyobrażam sobie.

http://allegro.pl/na...3132108484.html

(...)

http://allegro.pl/bu...3133528057.html

Nie rozumiem podejścia, w czym biodra są gorsze od ramion że ich ochronę w ogóle pomijasz?

 

Oczywiście zapewnienie bezpieczeństwa jest priorytetem w każdym z podpunktów.

Jeśli tak, to na razie nie wsiadaj na moto.

Zestaw, który podałeś, będzie dobry, ale jako uzupełnienie normalnego stroju tekstylnego (nikt Ci nie każe kupowaś skóry) - to NIE może być podstawowy ubiór z przyczyn podanych już przez moich przedmówców. Dobry w lekki teren (pomijając te buty), ale na pewno nie na wypad 200 km.

 

O czymś zapomniałem, albo może któryś z podanych to śmieć ?

Przede wszystkim kaski, większość z tych które podałeś jest do niczego. W ogóle sensowny kask to nie ten pułap, ale ze 3 razy więcej (od biedy może jakieś 600 zł). Wspomniane sprawdziłyby się na 125 4T. Nie chcę polecać konkretnych marek, bo wyjdzie na to, że jestem stronniczy, ale było już kilka tematów poruszających ten problem. Chcesz oszczędzić - to na wszystkim innym, ale NIGDY na kasku.

 

Może większy sens jest kupienia ciuchów na ebay'u ?

Jeśli nie znasz się na tym, to nie ryzykowałbym kupowania nawet na allegro, o zagranicy w ogóle zapomnij bo będzie płacz i lament że kupiłeś badziewie. Jest masa sklepów gdzie kupisz coś na początek, ale samemu nie trafisz z rozmiarami, więc poszukaj specjalisty i u niego kup.

[blazkowicz]

Zawsze jak czytam tematy o ubiorach to mam wrażenie, że wszyscy chcą zniechęcić nowych motocyklistów do kupna motoru, pominę też fakt że gdy czytam tematy typu "co kto ma" to 80% jeździ jednak w kaskach nie dosięgających półki 500zł - takie moje subiektywne wrażenie.

Rozumiem, że gdy ktoś jest doświadczonym pasjonatem i jeździ po mieście po 180km/h to musi być ubrany hermetycznie jak puszka, ale czy takie środki są niezbędne dla osób którzy traktują motor jako środek komunikacji, a nie hobbistyczny (przekraczają prędkość 100km/h zjeżdzając z górki conajwyzej).

90% użytkowników motorów po mieście zauważyłem, że jeżdzą garnek+kurtka i nic więcej (przynajmniej w Poznaniu tak jest), nie wiem czy to jest rozsądne, ale warunki miastowe chyba trochę się różnią niż warunki na trasę ?

 

Ten wypad 200km to miałem na myśli typu raz na 10 mies, nie częsciej.

O helmach AGV serii K jeśli dobrze pamiętam gdzieś tu na forum moderator wypowiadał się bardzo pozytywnie stąd uznałem, że może się nada ?

A Naxa F15 ? W artykule na Motogen nie wypadł źle z tego czytałem ?

Większość ciuchów na pewno kupię osobiście (tzn. przymierze w sklepie dany model i zamówię z allegro jeśli róznica będzie kolosalna).

 

To przy kupnie ciuchów, zwłaszcza kasków, na co powinienem zwracać uwagę - cenę, czy firmę ?

Jakieś stosunkowo bezpieczne, budżetowe firmy ciuchów mógłby ktoś podać ?

A może ktoś podrzuci kilka linków/propozycji zestawu ?

[loose3r]

Zdecydowanie nie jestem doświadczonym użytkownikiem motocykla, bo swój pierwszy większy motocykl kupiłem niedawno, ale napiszę coś ze swojego doświadczenia zakupowo-poszukiwawczego.

 

Zawsze jak czytam tematy o ubiorach to mam wrażenie, że wszyscy chcą zniechęcić nowych motocyklistów do kupna motoru, pominę też fakt że gdy czytam tematy typu "co kto ma" to 80% jeździ jednak w kaskach nie dosięgających półki 500zł - takie moje subiektywne wrażenie.

 

Ja zdecydowałem się na odwrotną kolejność zakupów, a uwierz, że na pieniądzach nie śpię - najpierw zebrałem wszystkie ubrania a dopiero później motocykl. Na początku poszukiwań przeczytałem pewne zdanie, które wbiło mi się w mózg: "nikt nie mówił, że będzie tanio". Bo tak rzeczywiście jest, że motocykl to drogie hobby, a zdecydowanie droższe niż podróże samochodem. Dlatego nie o to chodzi, by ktoś kogoś zniechęcał, ale wyraził swoją opinię na temat oszczędzania na ubraniach. Może warto, tak jak ja to zrobiłem, odłożyć kupno motocykla i zebrać więcej kasy, albo przed zakupem moto przemyśleć tę kwestię i inaczej rozłożyć proporcje - tańszy motocykl, droższe ubranka.

 

Czy większość ludzi jeździ w kaskach poniżej 500 zł... nie wiem, nie wiem też jak te procenty wyliczyłeś. Ale nawet gdyby to była prawda, to czy trzeba robić to co inni, czy może lepiej zrobić to co jest lepsze. Osobiście nie uznaję kompromisów w kwestii bezpieczeństwa.

 

Oczywiście nie jest wykluczone, że istnieją tanie kaski równie bezpieczne jak te z wyższej półki, lecz ja na takie opinie nie trafiłem i trudno mi w takie coś uwierzyć. Czasami płaci się za markę, ale wystarczy spojrzeć na technikę wykonania, funkcjonalność i materiały, by dostrzec pewne różnice.

 

Rozumiem, że gdy ktoś jest doświadczonym pasjonatem i jeździ po mieście po 180km/h to musi być ubrany hermetycznie jak puszka, ale czy takie środki są niezbędne dla osób którzy traktują motor jako środek komunikacji, a nie hobbistyczny (przekraczają prędkość 100km/h zjeżdzając z górki conajwyzej).

 

Moim zdaniem, doświadczony pasjonat nie jeździ po mieście 180 km/h, o ile nie jest to niefortunnie poprowadzona niemiecka autostrada ;). Doświadczony motocyklista powinien dostosować swoją prędkość do warunków na drodze i swojego ubrania, więc Twój argument jest bezsensowny.

 

Co do przekraczania 100 km/h tylko w wyjątkowych sytuacjach, to proponuję Ci następujący eksperyment... oczywiście tylko w wyobraźni. Wyobraź sobie siebie w jeansach i bluzie, przywiązujesz do siebie jeden koniec liny, drugi do samochodu. Mówisz kierowcy żeby Cię ciągnął po asfalcie, stopniowo zwiększając prędkość... myślisz, że przy jakiej prędkości będziesz krzyczał żeby się zatrzymał? 10 km/h? 20 km/h? 50 km/h? Myślę, że mimo wszystko zdecydowanie wcześniej niż 100 km/h. Nawet pomijając Twoją wagę, energia kinetyczna układu (motocykl+kierowca) jest naprawdę wysoka, a w przypadku szlifu lub wypadku musi ona zostać wytracona przed zatrzymaniem (szlif - mniej gwałtownie, na asfalcie; wypadek - gwałtownie i nagle, np. na samochodzie).

 

Polecam reklamę pokazującą dlaczego "zawsze warto mieć ubrania ochronne podczas jazdy motocyklem" (uwaga... dziwne!): http://www.youtube.com/watch?v=XIN8n-ux0Eo

 

90% użytkowników motorów po mieście zauważyłem, że jeżdzą garnek+kurtka i nic więcej (przynajmniej w Poznaniu tak jest), nie wiem czy to jest rozsądne, ale warunki miastowe chyba trochę się różnią niż warunki na trasę ?

 

Argumenty jak powyżej. Nie warto robić tego co inni, jeżeli jest to nierozsądne.

 

To przy kupnie ciuchów, zwłaszcza kasków, na co powinienem zwracać uwagę - cenę, czy firmę ?

Jakieś stosunkowo bezpieczne, budżetowe firmy ciuchów mógłby ktoś podać ?

A może ktoś podrzuci kilka linków/propozycji zestawu ?

 

Nie podam, bo po researchu wydałem na ubrania niemało, ale ja bym radził nie zwracać uwagi ani na firmę, ani na cenę. Warto poczytać opinie, popytać innych, dać do oceny. Google jest pełne opinii o większości produktów (szczególnie ze średniej półki cenowej). Mi się udało znaleźć uwagi dotyczące nawet tych bardziej egzotycznych modeli Helda czy Rukki, a to znaczy, że uda się i Tobie.