bart_b Opublikowano 16 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2008 Co do haki jako sprzetu miejskiego to chyba nie jest to za dobry pomysł. Manewruje sie nie najgorzej ale przy nskich predkosciach czuc tą konstrukcje. masa nie jest wielka bo nie wiele ponad 200kg ale geometria temu nie sprzyja. Za to do jazdy na wprost i stosunkowo szybko po płynnych łukach jest idealna. Generalnie nadaje sie do szybkiej turystyki po drogach dobre jakosci. Jak dla mnie predkosc w zakresie 140 - 160 jest idealna. pozycja odprężona wiatr nie wieje po prostu eleganio. jak by jeszcze podnóżki miala ze 3 cm nizej i kierownice tyleż wyżej było by bajecznie :) Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dalton Opublikowano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2008 bart a skąd wziąłeś tę masę?? hajka waży 250 kilo mistrzu... kurde po wjechaniu na jakąś większą nierówność kilka razy dobił mi przedni amor...zdażyło się to wam? z doświadczenia mam dziwne wrażenie że wszelkie regulacje nie pomogą-może zmiana oleju...ale nic to-pomyśle na wiosne bo teraz moje kochanie zapadło w sen zimowy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2008 z tego co pamietam producent podaje cos niewiele ponad 200kg na sucho no to powiedzmy ze do tych 250 na sile sie dobije. Generalnei jak na ta moc to masa jest nie wielka, sporo nizsza niz w xxie Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pork Opublikowano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2008 niewiele ponad 200kg Czyli powinna mieć bak o pojemności powiedzmy 30 litrów + reszta płynów ; ) Biorąc pod uwagę motocykle z roku 1999, XX był od Busy jakieś 5 kg cięższy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 20 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2008 kurde po wjechaniu na jakąś większą nierówność kilka razy dobił mi przedni amor...zdażyło się to wam? Nigdy, nawet w dwie osoby nie dobilo mi przednich amorów. Ustawienie mam fabryczne... Co do wagi, to niestety na torze w ciasnych zakretach dostaje baty od CBR600RR :icon_evil: Ale za to w codziennym użytkowaniu na Busie nie robią wrażenia rzadne koleiny ani dziury, a w zakretach jest bardzo stabilna i ciezko ją wyprowadzic z równowagi. Czuc ze to kawał byka, ale własnie o to mi chodziło :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2008 (edytowane) Kolego pork SUZUKI HAYABUSA Długość: 2140 mm. Szerokość: 740 mm. Wysokość: 1485 mm. Wysokość siedzenia: 805 mm Rozstaw osi: 1485 mm. Minimalny prześwit: 120 mm. Kat pochylenia główki ramy: 24°12? Masa bez płynów: 215 kg. Masa pojazdu gotowego do jazdy: 240 kg Dopuszczalna masa całkowita: 430 kg. Zbiornik paliwa: 22 l. Pojemność miski olejowej: 3,5 l HONDA CBR 1100 XX Wymiary (dł. x szer. x wys.): 2160 x 720 x 1200 mm Rozstaw osi: 1490 mm Wysokość siedzenia: 810 mm Prześwit: 130 mm Pojemność zbiornika paliwa: 23 litry (w tym 4 litry rezerwy) Masa pojazdu w stanie suchym: 227 kg Koło przednie: 3-szprychowy drążony odlew z aluminium Koło tylne: 3-szprychowy drążony odlew z aluminium Opony przednie: 120/70ZR17(58W) Opony tylne: 180/55ZR17(73W) Ja tutaj widze różnice 12 kg a 215 dla mnie jeslt blizej 200 niz 250 W stanie zalanym hayabusa moze wazyc ok 235 - 240 kg tak wiec powiedzmy ze prawda lezy po srodku tego co obydwaj twierdzimy ;) Edytowane 21 Grudnia 2008 przez bart_b Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pork Opublikowano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2008 Kolego bart_b Niniejszym ogłaszam, że wygrałeś bój na czytanie danych z tabelek. Nie ważyłem w ręku obu maszyn. Po prostu porównałem motocykle z tego samego rocznika, zalane. Info czerpałem z jednego źródła, bo już kiedyś te drobne różnice mnie interesowały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 21 Grudnia 2008 tez nie wazylem tylko wzioles serwisowki jednego i drugiego i juz. swoja droga nie ma to dla mnie znaczenia ale skoro juz sie upierałes ;) dobre okreslenie, drobne roznice bo ich nie czuc. Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 23 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 A jak jest wam w kwestii wygody?? jaka najdluzsza trase przejechaliscie na raz?? mi sie udalo 1300km ale nie powiem deko bylem zmeczony. powiedzmy te ostatnie 300 byly męczące. Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 23 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 Narazie max w jeden dzień walnełem w dwie osoby 650km, ale szczerze mówiąc jeszcze gdzieś bym po tej trasie sobie w ten dzien smignął(pasażer zresztą też) :biggrin: W nadchodzącym sezonie planuje zwiedzić Busą Włochy, także zdam relacje jak to wygląda na faktycznie długich trasach... Wczesniej miałem GSXF-a 750(jajko) i musze przyznac, ze ten sprzet był wygodniejszy i troche mi zajeło zanim zaakceptowałem wygode Busy :) Tak czy siak to GSXF-em zrobiłem około 1100km do Chorwacji na raz i kurcze naparwdę miałem dość, wiec jak najbardziej masz byc prawo po 1300km jak to napisałeś ,,deko" zmęczony :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek34 Opublikowano 23 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 od pazdziernika br. jestem posiadaczem nowki sztuki jeszcze na dotarciu :biggrin: . Jazda rewelacja choc mam jej nie ciagac powyzej 6000obr. Troche ciezka ale w porownaniu do poprzedniczki (viaderko 1000) prowadzi sie jak rower, zero problemow (oczywiscie przy zachowaniu rozsadku). Po miescie nie najgorzej chociaz nie jest rewelacja. Nie wiem jak na dluzszych dystansach ale tak do 120km calkiem wygodnie i dosc komfortowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MłodyWilk22 Opublikowano 23 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 od pazdziernika br. jestem posiadaczem nowki sztuki jeszcze na dotarciu :biggrin: . Ale nówki sztuki K8 czy gdzies dorwałeś jeszcze K7 :icon_question: Bo to dosyc istotne :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek34 Opublikowano 23 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 23 Grudnia 2008 Ale nówki sztuki K8 czy gdzies dorwałeś jeszcze K7 :icon_question: Bo to dosyc istotne :biggrin: nowka rocznik 2008 k8 prosto z salonu do tego pomaranczowa czekalem na nia 10dni bo ciagneli ja z glownego magazynu suzuki od niemcow chociaz jak szukalem to k7 salonowe tez jeszcze byly dostepne tyle ze nie z polskiego salonu. Roznica w cenie to ok 5-6 tys PLN (nowa k8 38500zl polski salon, nowa k7 import 32-34 tys. PLN). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacek_w Opublikowano 24 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 melduje się jako kolejny user hayki :) sezon na dryndzie zaliczony w całości, nawiniete 12kkm, turystycznie i sportowo po A4 krakow wroclaw.... w przyszłym roku planuje wypad na tor.... motocykl mój jest z 2000r, w chwili obecnej licznik mówi o 65000 przebiegu.... 100% seria poza przewodami hamulcowymi w oplocie(wyraznie lepiej dozowalne shaby).... jeżeli chodzi o poruszane przez was spalanie oleju, to ja dolewam około 200 - 300 ml od wymiany do wymiany, ale często traktuję go ostro. Przy pyceniu na autostradzie pije wachę nieziemsko około 11l/100, przy normalnej jeżdzie solo średnio 6,5/100, turystycznie w grupie z pasażerem i centralnym nawet wyszła mi średnia 5,2/100, na dystansie 800km... jeżeli chodzi o dymienie to tyklo lekko ciemno dymi na niedogrzanym silniku, póżniej już można kręcić manetą jak się chce i nic nie widać.... jeżeli zaś chodzi o jazdę tym po mieście... na początku dziwnie było, ale jak się przyzwyczaiłem to zero problema, i idzie równie sprawnie jak 600tką.... opony lubi łykać razem z łańcuchem, ale ten typ tak ma, i w sumie przy mocy to i tak raczej nie za szybko. ogólnie porządny sprzęt do szybkich przelotów za miasto, i do turystyki z pełnym ładunkiem.... a że dla ludzi z olejem między uszami nie muszę chyba dodawać .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek34 Opublikowano 24 Grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2008 kolor kwestia gustu ok., ale jak zobaczylem pomaranczowa jeszcze wlipcu kiedy ja testowalem rzucila mnie na kolana (pomijajac sama jazde) i od tamtej pory mialem w glowce tylko dobrze i szybko sprzedac moje poczciwe viaderko, co dosc szybko poszlo i za spora kase, potem pare tygodni tylko z zazdroscia patrzylen na Was jak sobie smigacie no i w koncu nadeszla pora (obnizka i doplyw gotowki), byl jeszcze maly stres bo juz nigdzie nie bylo pomaranczowej ale w koncu ktos konkretny (jedyny zreszta wsrod salonow prawie w calym kraju) podzwonil pomyslal i sie okazalo ze sa jeszcze 2 szt u niemca i sie stalo. Co prawda duzo juz nie pojezdzilem (1 kkm) bo troche pogoda siadla jak to pozna jesienia i zima ale jest stoi i czeka. Pozdrawiam wszystkich niecierpliwie czekajacych na pogode i zycze slonecznego stycznia i upalnego lutego :wink: zdjecia wrzuce ale po nowym roku teraz troche roboty, no i troche sie hania uswinila po mikolajkowych przejazdzkach :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.