RaY Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 (edytowane) Cos mnie kiedys trafi.... na odcinku Świebodzin - Sulechow - Zielona Góra NA KRAJOWE DRODZE NR 3 poprostu nie da sie jechac motocyklem. Koleiny s a takie, ze nawet ciężko wjechać na pobocze. Nie mowiac nic o pogodzie deszczowej - tony wody w koleinach - totalnie 0 szans na jazde motocyklem. Mało tego to nie są tylko zwykle koleiny na 10 CM ale sa tez takie górki jak by frezowany - poprostu moga podbic motocykl do gory. i czy jedziesz 30 czy 160 km/h jest mega problem ! Nie idzie zmieniac pasa a i ciezko jechac po swoim pasie. Kolejne chore zjawisko to TIRY podczas Weekendu. To co oni wyprawiaja to wszyscy wiedzą. Wymuszenia, zajechania itd itp. Skoro w Niemczech mAJĄ ZAKAZ JAZDY W WEEKEND I ŚWIĘTA to dlaczego w pPolsce tego nie ma ?! Może napisac jakas petycje albo lepiej w sezonie zrobimy strajk i zablokujemy drogi ? :icon_eek:Skoro ludzie strajkowali i dostali podwyzki to moze i nam ktos pomoze ? Edytowane 7 Lutego 2008 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 (edytowane) Chyba w wekendy tirom nie wolno jeździć, dopiero od 22 do którejś godziny rano mogą, a w niedziele i święta im nie wolno w ogóle (lub też dopiero w nocy)? Strajk to dobry sposób. najlepszy. Edytowane 7 Lutego 2008 przez tmi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Ale macie problemy... Kup se pan enduro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielu Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 (edytowane) Chyba w wekendy tirom nie wolno jeździć, dopiero od 22 do którejś godziny rano mogą, a w niedziele i święta im nie wolno w ogóle (lub też dopiero w nocy)? dokladnie tak...ale jeden jedzie, nadaje na CB ze jest czysto i reszta rusza.. nic na to nie poradzimy.. Edytowane 7 Lutego 2008 przez zielu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Nie wiem, co takiego szczególnego jest na tej trasie? Kutasówa jak niemal wszędzie, ani lepsza ani gorsza. Koleiny porobiły TIRy a powodem jest marnej jakości nawierzchnia, która latem niemal się topi, więc takie kilkadziesiąt ton musi narobić wyżłobień, że jedzie się czasem jak po szynach i nie trzeba trzymać kierownicy. Jeździłem tą trasą nie raz nie dwa i uwierzcie mi, są jeszcze gorsze drogi a TIRy jeżdżą jak wszędzie, ani ich mniej ani więcej no i tutaj chociaż jeżdżą z normalnymi prędkościami. No i te wymuszenia... gdzie tam wymuszają? Nie ma wielu skrzyżowań a dodatkowo jest dosyć szeroki pas awaryjny. Koło Sulechowa zrobiono dodatkowy pas dla włączających się do ruchu, więc z daleka widać co się dzieje i wymusić tam ciężko, chyba że z premedytacją ktoś się ładuje. Mi tam się jeździ dość względnie i nie narzekam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 7 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2008 Ale z tym frezowaniem asfaltu to się zgodze. Moto idzie jak po nitce. A co ciekawe, przy wjeździe do Lublina zrobili takie coś na zakręcie. :biggrin: W sumie nie wiem co lepsze koleiny czy frez.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 8 Lutego 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2008 (edytowane) Nie wiem, co takiego szczególnego jest na tej trasie? Kutasówa jak niemal wszędzie, ani lepsza ani gorsza. Koleiny porobiły TIRy a powodem jest marnej jakości nawierzchnia, która latem niemal się topi, więc takie kilkadziesiąt ton musi narobić wyżłobień, że jedzie się czasem jak po szynach i nie trzeba trzymać kierownicy. Jeździłem tą trasą nie raz nie dwa i uwierzcie mi, są jeszcze gorsze drogi a TIRy jeżdżą jak wszędzie, ani ich mniej ani więcej no i tutaj chociaż jeżdżą z normalnymi prędkościami. No i te wymuszenia... gdzie tam wymuszają? Nie ma wielu skrzyżowań a dodatkowo jest dosyć szeroki pas awaryjny. Koło Sulechowa zrobiono dodatkowy pas dla włączających się do ruchu, więc z daleka widać co się dzieje i wymusić tam ciężko, chyba że z premedytacją ktoś się ładuje. Mi tam się jeździ dość względnie i nie narzekam. Jechałeś na odcinku - Świebodzin - Poźrzadło - Świecko ? Wszelkiego rodzaju porty i CPNY tiry wyjeżdżają i nie patrzą. Jechales na sulechow w deszczu kiedys ? chyba nie skoro nie widzisz tam nic szczególnego. Edytowane 8 Lutego 2008 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati_mot Opublikowano 8 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2008 Zapraszam na wschód...pokonwersować na tamat stanu nawierzchni;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cabaniero Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 Ja już mam gdzieś te nasze drogi...jak jeździłem sportowymi to cały czas kląłem i się wkurzałem... teraz jeżdżę turystycznym endurakiem i mam to wszystko w dupie... I nie ma się co łudzić jeszcze długo nie będzie dobrze... o ile krajówki , czy wojewódzkie jeszcze robią to gminne i powiatowe robią dopiero wtedy jak zaczynają przypominać poligon, albo kartoflisko...80% dróg gminnych czy powiatowych to asfalty wylewane za pomocą szufli i równane gumowcami za czasów Gierka...jeśli nawet jakaś część z nich się jakoś zachowała, to nawierzchnia równana gumofilcem ma się ni jak do nawierzchni kładzionej zgodnie z dzisiejszą technologią... Jak ktoś był na zachodzie to ma skalę porównawczą tam sportowym motocyklem można pojechać wszędzie nie narażając się na zgubienie plomb, uszkodzenie klejnotów , pogięcie felg itd. itp..... nic to ... przyjdzie zapomnieć o sportowych motocyklach w POlsce... i docenić zalety enduro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArnolD84 Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 Zapraszam na wschód...pokonwersować na tamat stanu nawierzchni;] A co masz na myśli mówiąc Wschód ? Bo np. na takiej Litwie wcale nie mają dróg takich złych, troche miałem okazję zjeździć ten kraj i śmiem powiedzieć że dróg to gorszych od naszych na pewno nie mają ...Też nie są super gładkie ale nie ma co narzekać, od Joniskis do Rygi też ujdzie, więcej w temacie Łotwy samejsię nie wypowiem bo tam za dużo nie bywałem,nie widzialem itp.... Ale ogólnie w krajach tych dwóch nie jest źle ... a dalszy wschód trudno powiedzieć nie byłem nie wiem jakie warunki tam :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 11 Lutego 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2008 A co masz na myśli mówiąc Wschód ? Bo np. na takiej Litwie wcale nie mają dróg takich złych, troche miałem okazję zjeździć ten kraj i śmiem powiedzieć że dróg to gorszych od naszych na pewno nie mają ...Też nie są super gładkie ale nie ma co narzekać, od Joniskis do Rygi też ujdzie, więcej w temacie Łotwy samejsię nie wypowiem bo tam za dużo nie bywałem,nie widzialem itp.... Ale ogólnie w krajach tych dwóch nie jest źle ... a dalszy wschód trudno powiedzieć nie byłem nie wiem jakie warunki tam :buttrock:Chyba Kolego za bardzo na wschód odjechałeś :flesje: Zdaje się, że pod pojęciem "wschód" tutaj kryją się tereny wschodniej części Polski /podkarpackie, lubelskie, podlaskie itp/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.