Porady dla świeżaka kupującego 125ccm 2T

[Ekthelion]

A co powiecie na coś takiego:

 

http://moto.allegro.pl/item302026743_cagiv..._sprzedam_.html

 

Co prawda przebieg się coś wydaje się mały, ale jeżeli jest w takim stanie jak na zdjęciach, to chyba całkiem nieźle jak na 15 letni motocykl :biggrin: Myślicie, że jest możliwe, żeby 3 lata temu kupił od Włocha z przebiegiem 2500km (tak twierdzi)?

 

Człowiek mi napisał, że ją odrestaurował w 2007r., nie ruszył tylko ramy i silnika, podocinał plastiki "według swojego pomysłu',

 

"zbiornik paliwa potraktowalem kwasem a po osuszeniu wypelnilem produktem na bazie kauczuku,nastepnie calosc pomalowalem 3x + 1 warstwa bezbarwnym lakierem "

 

No i mówi, że nowe oponki dał Pirelli Diablo Corsa za ok 2000zł.

 

Wprawdzie stara mito trochę mi się mało podoba (jak to ujął mój kolega z przodu przypomina karpia :D), ale jeśli w takim stanie jak opisuje sprzedawca? Choć oczywiście cena trochę wygórowana, ale jak by zszedł z ceny?

 

Co o tym myślicie? Czy jednak czekać do tej wiosny?

Edytowane 23 Stycznia 2008 przez Ekthelion

[GT 80]

Jak dla mnie ściema!! Widzę, że za wszelką cenę chcesz szrota zakupić. Na bazarze widziałem tańsze skarbonki niż ta co pokazałeś (za 4200!!). Za tą kasę w dobrym stanie to skuter możesz sobie kupić.

 

pzdr

 

P.S poważnych ludzi zazwyczaj można poznać po sposobie sformułowania treści ogłoszenia - taka mała rada dla Ciebie :biggrin:

[piotr7557]

No mnie się nie podoba. Już na zdjęciu widze że lakier matowy, lipnie położony, Diablo Corsa to on może mieć ale używane albo "zleżałe". Cena jak z kosmosu... w ogóle to włocha odradzam, części drogie (wiem bo kupowałem)... Ale sie kolega uparł na to 125... dodam jeszcze że najwięcej wypadków w mojej okolicy zdarza sie na tych pierdzipędach. W jednym z nich zgineły 2 osoby ;/

 

vmax 186 km/h - chyba z Giewontu :D

 

A jeszcze jedno, widziałem w gazecie oferte KEEWAYA bodajrze, 4500 zł za nowy motocykl 125 z gwarancją. A KEEWAY ponoć stał się lepszy po tym jak zaczął współprace z włoskim Banelli. słyszałem tak...

Edytowane 23 Stycznia 2008 przez piotr7557

[Ekthelion]

hehe, no generalnie właśnie nie chcę kupić szrota, dlatego ten temat założyłem :biggrin: No i w ogóle jeśli chodzi o zakupy to mam dosyć flegmatyczne podejście- laptopa kupowałem miesiąc, czytając recenzje, porównując parametry, wypytując posiadaczy o wrażenia. Tak więc Wasze opinie są dla mnie bardzo cenne :icon_biggrin:

[uki80]

hehe, no generalnie właśnie nie chcę kupić szrota, dlatego ten temat założyłem :biggrin: No i w ogóle jeśli chodzi o zakupy to mam dosyć flegmatyczne podejście- laptopa kupowałem miesiąc, czytając recenzje, porównując parametry, wypytując posiadaczy o wrażenia. Tak więc Wasze opinie są dla mnie bardzo cenne :icon_biggrin:

to ci chlopie wszyscy pisza zebys sobie dal spokuj z 2t a ty dalej uparcie. napisze to po twojemu: masz siano na laptopa z dwurdzeniowym prockiem a chcesz kupic za ta sama kase kalkulator i to jeszcze chinski (wloski)

[piotr7557]

UKI80 mądrze prawisz... :D

Edytowane 23 Stycznia 2008 przez piotr7557

[Moto33]

No mnie się nie podoba. Już na zdjęciu widze że lakier matowy, lipnie położony, Diablo Corsa to on może mieć ale używane albo "zleżałe". Cena jak z kosmosu... w ogóle to włocha odradzam, części drogie (wiem bo kupowałem)... Ale sie kolega uparł na to 125... dodam jeszcze że najwięcej wypadków w mojej okolicy zdarza sie na tych pierdzipędach. W jednym z nich zgineły 2 osoby ;/

 

vmax 186 km/h - chyba z Giewontu :rolleyes:

 

A jeszcze jedno, widziałem w gazecie oferte KEEWAYA bodajrze, 4500 zł za nowy motocykl 125 z gwarancją. A KEEWAY ponoć stał się lepszy po tym jak zaczął współprace z włoskim Banelli. słyszałem tak...

UKI80 mądrze prawisz... :icon_question:

Taa tylko że sam sobie zaprzeczasz pisząc żeby nie kupywać włocha bo są części drogie a zaraz że keewey polepszył sie po przystąpieniu do włoskiej firmy. :icon_question: :notworthy: Ja Ci powiem właśnie że mam włocha i części nie są drogie.

[krawcu2]

Witam ja również na forum jestem świeży i jak parę lat temu kupowałem swój pierwszy motor to postawiłem na kawasaki GPZ 500S. dodam, że w domu również miałem jazdy i to straszne z tego powodu, ale spokojnie przekonałem staruszków, że to była dobra decyzja i takie tam pierdoły według mnie to był dość dobry zakup mało palił dość fajnie wyglądał i kosztował niewiele oczywiście stosunkowo a silnik no cóż nie do zarżnięcia tak, więc zastanów się i porozmawiaj jeszcze ze staruszkami powiedz, że to była okazja, że zablokowany itd. Pociemniaj coś 125 to troszkę porażka pod względem ekonomicznym (tak mi się wydaje) mam nadzieje, jeśli się mylę, że mnie tu nikt nie zlinczuje. :icon_question:

[GT 80]

Jak nie chcesz nas słuchać, to może posłuchasz zdania mistrza??:icon_question:

 

http://video.google.pl/videoplay?docid=-56...earch&plindex=0 :icon_question:

[uki80]

Ja Ci powiem właśnie że mam włocha i części nie są drogie.

ja w swojej gilerze xr2 125 wymienialem tlok ze sworzniem i pierscieniami bo niestety pekl. dalem za ten komplet 400zl gdzie wtedy do nsr kosztowal taki 250 wiec to chyba roznica. no ale to bylo kilka latek temu wiec moze cos sie zmienilo. z regoly japonskich motorkow jest znacznie wiecej wiec i czesci sa bardziej chodliwe wiec i tansze.