Shinigami Opublikowano 28 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2012 W co mam wierzyć ? Ja stwierdzam, ze wielu sprzedawców nie ma pojęcia o czym pisze sprzedając motocykl. Ja mam dwie gęsto nawiercane tarcze z przodu, 4 tłoczkowe zaciski, cały układ wydechowy bez farby, silnik w szarym lakierze i w zasadzie wszystko co by wskazywało, że moto jest wersją japońską a jest całkowicie niemiecki z góry na dół. Jeśli dobrze pamiętam to odmiana E-22Po za tym to co nazywasz japońską wersją to normalny bandyta 400 po lifice ze zmienną fazą rozrządu, które zwyczajnie przestali sprzedawać w europie (chociaż może przez rok równolegle dało się kupić przed i po liftowy). Dużo części powinno być zamiennych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Conny_ Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Nie wiem, jakie są standardy, które musi spełniać B4 żeby ją uznać za japońską, ale wiem że po pierwsze to widać - kiedy choćby porównasz dwa motocykle z tych samych roczników - i mi się rzucają w oczy rzeczy, o których akurat nie piszesz, a których na rynku części zamiennych znaleźć nie mogę, bo zwyczajnie nie pasują do mojego moto. Poza ty, o czym już pisałam, japońskie wersje mają nieco inną numerację (na ramie), co można sprawdzić. I co, jak się okazuje, utrudniło mi trochę pierwszy przegląd na stacji diagnostycznej, bo gość nie miał w wykazie numerów japończyków, tylko europejskie. A odnośnie niedouczonych sprzedawców, to nie mogę się wypowiedzieć, bo kiedy szukałam B4 nie spotkałam, ani wcześniej ani później, innego ogłoszenia dot. wersji japońskiej - no może raz na ebayu niemieckim (i faktycznie nie był to japończyk). Nie sądziłam, że to jakiś popularny "chwyt marketingowy". A jak będziesz kiedyś w wlkp - to daj znać podyskutujemy patrząc na motocykl :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek3578 Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 A co to za różnica... Japończyk czy nie... wg. mnie najważniejsze,że właściciel jest zadowolony i aby moto było sprawne i bezawaryjne. Jeśli chcecie podyskutować na ten temat to proponuję umówić się na kawę - pooglądać i porównać swoje maszyny ;) (przyjemne z pożytecznym) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Conny_ Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 A co to za różnica... Japończyk czy nie... wg. mnie najważniejsze,że właściciel jest zadowolony i aby moto było sprawne i bezawaryjne. Jeśli chcecie podyskutować na ten temat to proponuję umówić się na kawę - pooglądać i porównać swoje maszyny ;) (przyjemne z pożytecznym) No też zapraszam kolege do Leszna - ale tego w Wlkp, a nie pod Warszawą! :) A różnica taka, że myśl o tym, że Zuza jest w jakiś sposób wyjątkowa pomaga mi znieść fakt, iż jest takim maleństwem :P Lewa! :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Któregoś pięknego dnia jak przestanę mieć wielką śmierdzącą dziurę w budżecie to się przejadę tylko, że nie na kawę ponieważ takowej nie pijam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Conny_ Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Nie musi być kawa, ugościmy Cię w Lesznie czym będziesz chciał :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek3578 Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 O i to mi się podoba :lalag: Któregoś pięknego dnia jak przestanę mieć wielką śmierdzącą dziurę w budżecie to się przejadę tylko, że nie na kawę ponieważ takowej nie pijam. :biggrin: Nie musi być kawa, ugościmy Cię w Lesznie czym będziesz chciał :) Można? Można :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Conny_ Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2012 Bo wszyscy Bandyci to jedna rodzina.. :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek3578 Opublikowano 4 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2012 W niedziele wybrałem się z innymi Bandytami na przejażdżkę po Jurze Krakowsko - Częstochowskiej. Generalnie wyjazd się udał - przejechane 500km (mój Bandyta spisał się świetnie - spalił 26l. paliwka średnio 5,5l/100km.) Niestety pod koniec trasy kolegę zaskoczyła sytuacja na drodze i jeden Bandyta wrócił na lawecie... :-( (źle oznakowane roboty drogowe i kolega przeleciał w powietrzu jakieś 20m a motocykl przekoziołkował:-( ) Ale nikomu nic się nie stało!!! :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 13 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2012 Transakcja została sfinalizowana. 1200 cm stoi na chodniku i kusi złodziei. Przyjechałem nim dzisiaj z Płońska do Warszawy i muszę stwierdzić, że prowadząc Bandita bardzo trudno jest ocenić sytuację na drodze, widoczność zerowa. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzegorz9139 Opublikowano 14 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2012 shuy - gratki nowego nabytku. Wersja N czy S ?Uuuu- dopiero zobaczylem, co sié z GeeSem stalo.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 14 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2012 S-ka nie chcę już golasa. Dolny spoiler pewnie długo nie pożyje, ale za to mogę wyjechać za miasto.Dopiero wsiadając na coś takiego dowiedziałem się, że motocykl może być wygodny. Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek3578 Opublikowano 15 Września 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2012 S-ka nie chcę już golasa. Dolny spoiler pewnie długo nie pożyje, ale za to mogę wyjechać za miasto.Dopiero wsiadając na coś takiego dowiedziałem się, że motocykl może być wygodny.Dobra maszyna w dobrej cenie!!!To co ocenimy na BORKACH? :-) Dobra maszyna w dobrej cenie!!!To co ocenimy na BORKACH? :-) :wink: Transakcja została sfinalizowana. 1200 cm stoi na chodniku i kusi złodziei. Przyjechałem nim dzisiaj z Płońska do Warszawy i muszę stwierdzić, że prowadząc Bandita bardzo trudno jest ocenić sytuację na drodze, widoczność zerowa.GRATULACJE!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Z Opublikowano 7 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2012 Pytanie do użytkowników Bandita 1250. Czy ktoś z was wymieniał już łańcuszek rozrządu, jeżeli tak to przy jakim przebiegu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damian76 Opublikowano 23 Listopada 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2012 Transakcja została sfinalizowana. 1200 cm stoi na chodniku i kusi złodziei. Przyjechałem nim dzisiaj z Płońska do Warszawy i muszę stwierdzić, że prowadząc Bandita bardzo trudno jest ocenić sytuację na drodze, widoczność zerowa.Gratuluję! To świetny sprzęt szczególnie na dłuższe wycieczki. a co do widoczności to hmmm.... przejeździłem swoim trzeci sezon i muszę przyznać, że jestem z niego bardzo zadowolony, z widocznością nie mam żadnego problemu no chyba że w nocy ale to już znana przypadłość tego modelu ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.