Skocz do zawartości

Akcja "motocykle są wszędzie" po angielsku


alterego
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Służby drogowe hrabstwa Kent opublikowały właśnie szokujące dane. W ubiegłym

roku o ponad 90% wzrosła ilość motocyklistów, którzy ponieśli śmierć na drogach

hrabstwa. O ile w 2006 roku na skutek wypadków drogowych zginęło 13

motocyklistów to w 20007 - 25 kierowców jednośladów. Motocykle stanowią 1%

wszystkich pojazdów korzystających z dróg w W. Brytanii, jednak biorą udział aż

w 30% wypadków. Nie podano za ile procent kolizji odpowiedzialność ponoszą

motocykliści a ilu sprawcami są kierowcy samochodów. Zresztą nie o spychanie na

siebie odpowiedzialności tu chodzi. Służby drogowe hrabstwa przystąpiły do akcji

informacyjnej polegającej na oznakowaniu specjalnymi tabliczkami z wizerunkiem

motocyklisty i napisem "Crash site" wszystkich miejsc gdzie przez ostatnie pięć

lat miał miejsce wypadek drogowy zakończony śmiercią motocyklisty. Połączono to

z kampanią plakatową zwracającą uwagę kierowców na kierujących jednośladami,

którzy z 99 przypadkach na 100 wychodzą z kolizji z większymi obrażeniami od nich.

Okazuje się, że nie tylko polscy kierowcy psują krew motocyklistom. Dotyczy to

także o wiele bardziej doświadczonych i na co dzień uprzejmiej jeżdżących

wyspiarzy. Może warto by i u nas zająć się problemem na większą skalę niż

zostawiać to w rękach wolontariuszy akcji "Motocykle są wszędzie"....

 

Źródło:

http://rockers.webd.pl/news.php

via

http://www.ridewithattitude.com

 

Zdjęcie ze znakiem "crash side" możecie zobaczyć na stronie źródłowej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się całkowice. U nas najbardziej przydałyby się bilboardy przy drogach. Coraz bardziej zyskują popularność tzw. akcje społeczne, np. Domy samotnych Matek, czy ostatni problem powrotu kobiet z urlopów macierzyńskich.

 

Gdyby tylko znalazły się fundusze i chętni ludzie do roboty można byłoby taką akcję rozpropagować. Może magazyny motoryzacyjne sypnęłyby groszem? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli istniałoby jakieś stowarzyszenie, które działałoby na rzecz motocyklistów to dołożyłbym do tego grosza. A jeśli ktoś planuje otworzyć takie stowarzyszenie :) to też chętnie bym wziął w tym udział organizując stronę internetową i reklamę [tylko w internecie].

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak narazie z tego co widzę media proboja prowadzić propagande przeciw motocyklistom, ale pomysł z banerami mysle genialny, przydaloby sie zminić wizerunek motocykistow w oczach innych uzytkowników dróg, bo jak wiadomo na drodze chamstwa przeciw nam nie brakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magazyny motoryzacyjne! Dobry pomysł! Takie magazyny nawet nie muszą sypać groszem, wystarczy trochę dobrej woli i parę centymetrów kwadratowych na łamach swojego pisma. Te gazety są czytane głównie przez kierowców puszek. To nic,że są przeładowane reklamami, bzdurnymi testami kombiaków dla rodzinek czy tekstami sponsorowanymi. Wystarczy spojrzeć na nakład kilku popularnych magazynów. Jeden, dwa artykuły i umiejętne przedstawienie tematu mogłoby przynieść pozytywny skutek i uświadomić innym użytkownikom naszą obecność na drogach.

PASTOR GARAGE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz Ryba, ale rozprowadzanie po 5 PLN naklejek, kiedy takie same można kupić w pubie "2oo" za 1,5 PLN a poprzednicy rozprowadzali je za darmo, trudno nazwać bezinteresowną akcją na rzecz motocyklistów...

 

 

touché..... :)

Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego ze sa takie same to bym dyskutowal. Druga sprawa jesli mozesz to nie znajac moich kosztow wydruku nie pomawiaj mnie o to ze kogogs wkrecam. Mozesz oczywiscie jesli masz tanszy dostep do profesjonalnego druku iść wydrukowac i rozprowadzic na forum w swojej cenie, wzor nie jest zastrzezony wiec nie ma z tym problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tego ze sa takie same to bym dyskutowal. Druga sprawa jesli mozesz to nie znajac moich kosztow wydruku nie pomawiaj mnie o to ze kogogs wkrecam. Mozesz oczywiscie jesli masz tanszy dostep do profesjonalnego druku iść wydrukowac i rozprowadzic na forum w swojej cenie, wzor nie jest zastrzezony wiec nie ma z tym problemu

 

Nie piszę, że kogoś "wkręcasz". Podajesz cenę a ludzie kupują lub nie. Wszystko O.K. Tylko powtarzam: Nie nazwałbym tego bezinteresowną akcją ani działalnością społeczną, bo nie na tym to plega. Czytaj uważnie zanim odpiszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo od 2oo6 roku Polacy przyjechali do UK i zwiekszyła sie liczba wyadków.Ostatnio podawali, że Polacy to postrach dróg w JuKej.

 

pzdr

 

Poza tym jak przyjezdzaja to czuja sie bezkarni. Zwlaszcza na polskich blachach i z polska brawura. :)

Nie wiem jak to jest w Kencie, ale w Hampshire jest OK i kierowcy samochodow maja oczy dookola glowy i spodziewaja sie motocyklisty.

Przed swiatlami sa specjalne wydzielone kawalki jezdni na ktorej moze stanac tylko motocykl przed samochodem. :evil: :crossy:

Tu gdzie ja mieszkam na 10 samochodow jest 5 motocykli, wiec na ulicach bardzo duzo jezdzi jednosladow, poczawszy od skuterkow az po wielkie armatury typu Goldasy :wink:

ISRA: 27062
SREU: 614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Australi rowniez widzialem sporo plakatow ( bilbordow ) ostrzegajacych o motocyklach , jai rowniez specialne dla motocykli znaki ( np ze jest sypka nawierzchnia)

Edytowane przez Nitomen

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...