remont silnika m72

[Wojt@s]

Marek Olechowski 61-412 Poznań ul. Krasickiego 45 (Świerczewo) Numer sobie znajdziesz:) Pozatym jak coś to pisz do mnie na PW, bo ostatnio ładne eksperymenty robiłem i ciekawe wnioski, tylko zobaczymy jak motorek będzie śmigał na wiosne.

Pozatym zapraszam:

www.k-750.yoyo.pl

[kacha46]

z tego co wyczytalem jestes zwolennikiem tłokow od poloneza,a co sadzisz o maluchowskich??w zasadzie pochodza one od silnika chlodzonego powietrzem czyli od silnika pracujacego w wyzszych temperaturach.Sa one jednak krutsze i zastanawiam sie nad sprawa ich prowadzenia w cylindrze a tak wogle to dzieki :bigrazz: :bigrazz:

[Wojt@s]

Maluchowskie tłoki są troszke gorsze według mnie jakościowo od tłoków do poloneza 1600 (Gorzyckie oczywiście) ,polonozewoskie tylko te pokryte zawiązkiem grafitu i czegoś tam. Tłoki od maluch dobrze podchodzą do BMW ( r-35 i różne single) . W boxerze lepiej polonezowskie.

To jest jedynie moje zdanie, niektórzy mogą się z tym nie zgadzać.

[prince]

Maluchowskie tłoki są troszke gorsze według mnie jakościowo od tłoków do poloneza 1600 (Gorzyckie oczywiście) ,polonozewoskie tylko te pokryte zawiązkiem grafitu i czegoś tam. Tłoki od maluch dobrze podchodzą do BMW ( r-35 i różne single) . W boxerze lepiej polonezowskie.

To jest jedynie moje zdanie, niektórzy mogą się z tym nie zgadzać.

Wojt@s- dużo nabiłeś kilometrów na obydwu rodzajach tłoków? I nie polonezem i maluchem ^^

[kacha46]

Tłoki od malucha miałem w kaśce tej na foto,przejechałem na nich jakieś 3000 tyś.chodziło to ładnie bo w upale i w Poznańskich korkach ale to za mało żeby twierdzić że lepiej się sprawdzają od polonezowskich.Z tond moje dylematy bo teraz robię eme i chcałbym zrobić ten silnik optymalnie najlepiej !!

[Wojt@s]

Prince akurat moj znajomy smigal na takich i takich. Więcej nabil na polonezowskich, ja swoją wiedze opieram na tzw "materiałoznastwie" porownaniu stopów i dodatków. Właściwie napisałem ze jest to moje zdanie, nikomu nic nie narzucam <piwo>

 

Na tym forum są osoby który śmigają na maluchach i na polonezach (tłoki) relacje są te same, zresztą każdy silnik troszke inny jest, nie ze względu na budowe tylko charakterystyke, umiejętność regulacji jak i prawidłową obsługe, użyte oleje, system zapłonu itp.

[prince]

Prince akurat moj znajomy smigal na takich i takich. Więcej nabil na polonezowskich, ja swoją wiedze opieram na tzw "materiałoznastwie" porownaniu stopów i dodatków. Właściwie napisałem ze jest to moje zdanie, nikomu nic nie narzucam <piwo>

 

Na tym forum są osoby który śmigają na maluchach i na polonezach (tłoki) relacje są te same, zresztą każdy silnik troszke inny jest, nie ze względu na budowe tylko charakterystyke, umiejętność regulacji jak i prawidłową obsługe, użyte oleje, system zapłonu itp.

Z tym ostatnim to bardzo trafna uwaga :bigrazz: A co do tego z czego lane są tłoki to jest napisane na nich. W obu przypadkach z tego samego ;P Ale owalizacja jak i w ogóle kształt jest już nieco inny w przypadku silnika chłodzonego cieczą i nieco inny dla chłodzonego powietrzem . Różnica polega też na tym że tłoki poloneza ciężkie i powiększające pojemność szybciej załatwiają wał . To tak z moich obserwacji . Ale fakt że jazda na takim zestawie jest bardzo przyjemna .

[Adam M.]

Jezeli tloki poloneza sa za ciezkie to trzeba je odchudzic do ciezaru oryginalow przez podfrezowanie wnetrza, inaczej zarowno wibracje silnika jak sily dzialajace na wal beda wieksze niz zalozone.

 

Adam M.

[Gumiś714]

prosze o opinie czy za wymiane tuleji cylindrowych zaworow i gniazd zaworowych wymiana tlokow od mlucha(utwardzonych)1000zl to drogo????i gdzie w poznaniu najlepiej zrobic regeneracje walu korbowego(chodzi o emke)z gory dziekuje za opinie pozdrawiam

W Poznaniu masz jeszcze z bardziej znanych pana Matyję Wierzbięcice 25, remont wału 280, szlif około 50 za cylinder, tulejowanie na malucha około 200 za cylinder, i warsztat na ul. Junackiej regeneracja wału 200. Zawory robię w warsztacie na ul. Głównej, koszt z dorobieniem zaworu i jak trzeba dorobieniem prowadnicy to około 100 za zawór, tak było w zeszłym roku.

[Wojt@s]

Prince odchylenia rzędu 5-10gram to znikoma wartość. Fakt gorzyckie tłoki sa identyczne, ale jest wiele podróbek. Co do wału, jak ktoś dobrze dba, nie katuje to jeździ, dobry olejek, rozgrzanie i okres docierania to jeździ. Myśle że 15.000 tys km na takim zestawie co robie to minimum.

 

Moje tłoki zostały odchudzone przez znajomego, skrawał od środku, równomiernie po każdej stronie.

Edytowane 12 Stycznia 2008 przez Wojt@s