Skuter do 3.000zł dla kobiety do spokojnej jazdy.

[Nitomen]

a sprzedajesz bo kupujesz normalny czyli wloski/japonski skuter :P

[Wiśl@k]

Bierz Kewcia, kobiecie, wystarczy nie musi mieć Aeroxa, czy SR-ki :P do pracy, poza tym używanego Aeroxa nie kupisz w dobrym stanie za małe pieniądze, ( w końcu się płaci, za to że na moto pisze YAMAHA :D)

Rozglądnij się za dobrymi Huragankami, bo naprawdę warto, do 10 tys. km chodzi lux, później PODOBNO zaczynają się problemy, ale przy odpowiedniej eksploatacji na pewno skut będzie się trzymał.

Jak co to ja mam takiego "FOR SALE" :P

 

PS. nie piszcie ze Keeway, to taki złom, że się skuter w czasie jazdy rozwala, bo tak nie jest :P

 

Aerox dla Pani do pracy to moim zdaniem wyrzucenie pieniedzy w błoto. Raczej Neos/Jog. Ładniejszy - kobiecy wyglad, wygodne kanapy itd itp.

 

A co do tego zeby nie pisac ze Keewaye to złom - widocznie nie tylko ja mam podstawy by tak pisać :P

 

Pozdrawiam :D

[gizmucik]

Bierz Kewcia, kobiecie, wystarczy nie musi mieć Aeroxa, czy SR-ki :P do pracy, poza tym używanego Aeroxa nie kupisz w dobrym stanie za małe pieniądze, ( w końcu się płaci, za to że na moto pisze YAMAHA :D)

Rozglądnij się za dobrymi Huragankami, bo naprawdę warto, do 10 tys. km chodzi lux, później PODOBNO zaczynają się problemy, ale przy odpowiedniej eksploatacji na pewno skut będzie się trzymał.

Jak co to ja mam takiego "FOR SALE" :)

 

PS. nie piszcie ze Keeway, to taki złom, że się skuter w czasie jazdy rozwala, bo tak nie jest :P

 

Nie sprzedaje bo chę zdać prawko, A i B i przesiąść się na większy motocykl, dlatego sprzedaje, szczerze mówiąc sytuacja finansowa, mnie do tego zmusza, bo gdyby nie to to nie sprzedawał bym go, a jeździł w niedzielę do kościoła na sumę :), wtedy jest jak ulał :biggrin: :D :clap:

pozdro

[enduromaster]

poszukaj Rex'a z silnikiem 2T , silnik jak w aeoroxie powietrzaku

[szyszunia1514]

rex, hmm, mój kumpel ma, ładny, zwinny, mały, ale dwa heble bębnowe, i dziwne zawieszenie przednie w roczniku 2002 ;) oprócz tego skuterek jak najbardziej ok :crossy:

[trajka66]

Ty ja myslalem ze te kiłeje i romety to dla teściowej chcesz kupić- moze by sie nadały. Ale dla dziewczyny/żony niezabardzo. Posluchaj dobrych rad kolegów i rozejrzyj sie za skuterkiem wyprodukowanym przez normalną firmę. Używek jest naprawde bardzo duzo i znajdziesz cos w swojej okolicy.

 

pozdro

[Greedo]

To po prostu Janek ważne czy będzie Twoja dziewczyna tym skuterem jeździć parę lat, czy ma być raz na jakiś czas na przysłowiowe zakupy. Widziałem w naprawdę kiepskim stanie włoskie/japońskie skutery które mimo wszystko dobrze jeździły (albo w ogóle) oraz nowe chińskie które przyjeżdżały do nas od razu po kupnie. Ja mam bardzo średnie zdanie na temat koreańskiej i chińskiej produkcji, choć może o tej pierwszej nieco lepsze. Zajebiście dużym minusem jest czekanie na części, które do koreańskich są dostępne, ale po paru miesiącach. Sprowadza je firma z Tarnowskich Gór, Polonia Cup, która terminy i fachowość obsługi ma po prostu dramatyczne. Ale już do chińskich dorwać części jest problem, a są one zazwyczaj takiej samej (czyli nijakiej) jakości co orginalne. Od Keewayów CHYBA nieco lepsze są Daelimy, choć ich motocykle też zostawiają wiele do życzenia.

[Wiśl@k]

Tylko Daelimy to juz koszt 5-6 tysiecy złotych, a w tej kategori cenowej chyba najlepsze skuterki są marki Kymco. Przynajmniej taka mają opinie. No i są z Tajwanu nie Chin/Korei :lalag:

[Nitomen]

ale Kymco kosztuje podobnie, ok 6 tys za nowego.

[Wiśl@k]

Tak też napisałem :crossy:

[dr_motor]

hmm tak przyglądam się tym wypowiedziom i widze koledzy od chinszczyzny czwalą swoje bryki a to pewnie dlatego ze ma go moze zaledwie rok hmm ------propozycja dla pana kupującego skutererk dla zonki za te kase kupi pan spokojnie skuterka ,,a pozatym zakupic tylko i wyłą cznie firmowy sprzęt i będzie pann zadowolony ale firmowy w dobrym stanie ...a nie jakiś wyslizgany sprzęt bo jak kazdy pewnie wie i firmówk9i mozna dobic

[juniorzsb]

http://moto.allegro.pl/item286162639_promo...rz_tar_gor.html <- moi dwaj koledzy taki mają, jeden jest pod nazwą quest identyczny, a drugi jakiś tam tyle ze inny kolor, a tu jeszcze romet :icon_twisted:

 

ja odrazu mówie, że wolałbym kupić coś markowego typu:

http://moto.allegro.pl/item289516169_yamah...o_rok_1998.html

 

http://moto.allegro.pl/item289937999_april...ica_tanio_.html <- takiego sam miałem :)

 

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=M607979

[kioRa]

Witam.

Tak sie sklada ze pracowalem 10 miesiecy dla Keeway Motor Polska i co do ich produktow nie mam jakies wielkich zastrzezen w stosunkudo ceny - wszystko zal jak sa traktowane owe skuterki. Hurricane to najstarszy i pierwszy model keewaya - zreszta jak dla mnie dosc udany i najbardziej popularny - w serwisie widzailem 2 przypadki ktore zmienily moje zdanie o chinczykach - pierwszy z nich to mlody chlopak ktory przejechal 26.000 km mowiac ze wymianial tylko to co trzeba : pasek klocki itp . skuter nie byl zadbany wrecz zniszczony, 2 przypadek :/ dziadek 30.000 km bez wymiany paska zero usterek :/ skuter zablowkoany - oczywiscie wpadki sie zdarzaja bo czego wymagac za 3300 zl :/ .. rometa nie polecam - ale to tylko moje zdanie .Ogolnie keeway w moich oczach to obecnie najlepsza badz pierwsza trojka chinskich skoterow ...np. zipp odpada.

[Wiśl@k]

Ja mówie o swoich doświadczeniach na podstawie dwóch Keeway'ów Matrixów - czyli najdroższych w ofercie Keewaya. Przy przebiegach podchodzących do 10k km zaczeły dziać sie cuda niesamowite. Wielki problem z odpalaniem, pękanie plastików i to chyba dosłownie wszystkich. Co chwile skutery gubily jakies śrubki no ale to juz drobny szczegół.

Miałem 10 letnią Yamahe Neos i jakość jej plastików, mimo wieku, była lepsza od tych rocznych Keeway'ów. W Matrixach co chwile pękały mocowania, zaczepy. Nie mówiąc już o tym jak genialnie złożony jest ten korpus okalający kuferek na jakieś zaczepy/wciski które lubią pękać. Koledze w trakcie jazdy pękł i odpadł przedni błotnik :|. Coś w tej opini musi być skoro tyle ludzi narzeka na jakość tych chińczyków prawda ? Mówisz że stosunek ceny do jakość jest całkiem dobry. Fajnie, tylko że za tą cene można kupić zachodni, albo japoński skuter zaledwie kilku letni, o jeszcze lepszej jakości wykonania.

Może jestem uprzedzony do tej marki właśnie przez historie moich dwóch kolegów, ale może oni trafili na jakieś niefartowne egzemplarze . . .

Wątpie.

 

Pozdrawiam

Śnieg u mnie pada. Rychło w czas :wink:

Edytowane 31 Grudnia 2007 przez Wiśl@k

[Litrus]

Przy odpowiednim dotarciu, zadbania Huragana, potrafi cieszyc sie naprawde bez awaryjna jazda. Odblokowany lecial 65 maxymalnie to juz naprawde max. Spalanie naprawde male, przydatne i poreczne schowki, miedzy innymi z przodu maska otwierana, pomiesci wiele drobiazgow. Skuter bardzo funkcjonalny i szczerze mozna polecic go kobiecie. Chyba jedyna marka z tych jak dla mnie "egzotycznych" ktora moglbym polecic. Ponad 10tys km tylko wymiana paska, rolki w dobrym stanie, wariator nie ukazywal po sobie zuzycia. Nawet klockow nie trzeba zmieniac.

Za takie pieniadze moge powiedziec ze nawet warto.

Jest jedna zasada... nie pakowac sie w chinskie 4 suwy ktore sa tak zywotne ze szkoda gadac. Osiagi denne, duza awaryjnosc, wiecej klopotow niz radosci.

Pozdrawiam i zycze udanego wyboru