Skocz do zawartości

Suzuki GS500F nowy - na pierwsze moto


Rekomendowane odpowiedzi

Chcę kupić w nadchodzącym sezonie nowe Suzuki GS500F. Kosztuje on 17500zł w salonie. Będzie to moje pierwsze moto, wcześniej jeździłem simsonem s53 i nadal nim jeżdże. Nie jestem piratem drogowym, więc nie musi jechac moto 200km/h. Nie lubie też mulenia, wole dynamiczną jazdę ale zgodną z przepisami na trasie 90 km/h, a w mieście 50 km/h. Co sądzicie o tym zakupie i o tym motocyklu. Czy jazda z kuframi jest dobrym pomysłem, czy warto w nie inwestować. Jak to moto zachowuje się na trasie i w mieście, i ogólnie o nim. Prosiłbym o opinie na ten temat i porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecny kończący się sezon był moim pierwszym w świecie motocykli.

Swoją przygodę zacząłem właśnie od GS 500F, uważam że to bardzo dobry wybór jeżeli chodzi o pierwsze moto.

 

Ja kupiłem używany z 2004 roku i jestem bardzo z niego zadowolony.

 

Następny sezon zamierzam rozpocząć na czymś mocniejszym, więc mój GS jest wystawiony na sprzedaż.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO tu dużo pisać, słaby jest to fakt ale napewno ma dobry silnik nie do zdarcia. Pamiętaj że musisz liczyć sie z dużą stratą wartości po niedługim użytkowaniu. A temat pierwszego japońca był tu nieraz wałkowany a głównym rywalem był tu GPZ500 więc warto przeszukać forum dla porównania jak wypada GS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO tu dużo pisać, słaby jest to fakt ale napewno ma dobry silnik nie do zdarcia. Pamiętaj że musisz liczyć sie z dużą stratą wartości po niedługim użytkowaniu. A temat pierwszego japońca był tu nieraz wałkowany a głównym rywalem był tu GPZ500 więc warto przeszukać forum dla porównania jak wypada GS

 

Nie zgodzę się z tym, że po przesiadce z simsona GS będzie słaby. Jeżdżąc Transalpem 600 stwierdzam, że jego moc jest wystarczająca do normalnej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealny moto na początek. Wybacza błędy niezbyt doświadczonego motocyklisty, a z drugiej strony można nim poszaleć jak na początek... Doskonały na nizbyt dalekie podróże, choć jak widać niektórzy wybierają się w dalekie wyprawy z kuframi i na dodatek z plecaczkiem. Silnik podobno nie do zdarcia, nie za duże gabaryty, bardziej turystyczna postawa za kierownicą co zapewnia wygode podróżowania, wygodna kanapa dla dwojga, nawet fajny wygląd, a przede wszystkim niewysoka cena. Poza tym po zakupie i przebyciu paru km na takim moto możesz się ukierunkować na przyszłość czego naprawde potrzebujesz: sporta, turystyka...

Zastanów się nad inwestowaniem w kufry i zakupem nowego sprzętu - bo po dwóch latach możesz poczuć nieodpartą potrzebę czegoś mocniejszego, a wtedy dużo tracisz na wartości. Może więc coś sprawdzonego na rynku wtórnym???

Mój wystawiłem właśnie na sprzedaż :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko spoko ale czy warto kupowac nowe moto w salonie? Chyba lepiej kupic jakis z 2004-2006 (jak ma byc w miare nowy). Weź pod uwagę, że coś się może przydażyć i nowka sztuka bedzie po szlifie a wtedy wartość leci w dół... Więc pomyśl... Pierwsze moto tańsze a kaske zostawić na potem i kupić nowego Horneta :bigrazz: No chyba, że nie masz problemu z siankiem to wtedy prosze usunąć mojego posta.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokąłdnie tak jak mówi Wochu. Przy GS raczej całe życie nie zostaniesz a góra 2 sezony, wiec naprawde zastanów sie nad kupnem starszego rocznika, a kase ktora masz teraz, zostaw sobie na konkretny juz motocykl docelowy.

A co myślisz, że GS tak szybko się znudzi, po co mi coś mocniejszego przecież prędkości około 200 km/h nie rozwijam. Jeżeli bym kupił dajmy 600 na drugie moto, to i tak bym nie wykorzystał potencjału drzemiącego w tej maszynie i przy większej pojemności trzeba bardziej uważać. Przecież gs ma 5,5 do 100 i v-max 170. Moim zdaniem to wyniki zadowalające. Zaznaczam że lubię trochę poszaleć ale zgodnie z przepisami a większą pojemnością jest z tym problem, bo gdy wzrastają obroty to i prędkość jest już duża. Ja myśle zostać z nim dłuuuuuuugo. Ja swoim simsonem s53 50ccm jeżdże już 9 zezonów i jakoś się nie znudził tylko brakuje mu mocy i jest to motorower, ale w gs motocykl - brak mocy i nuda toż to sprzeczność. Nie jestem dawcą i po co mi jakiś 1000. Zanaczam po raz kolejny że lubię wykorzystywać moc, a nie mieć moto i nie wykorzystywąć jego potencjału mulić go. Raczej będę kupywał nowego bo mam na to kasę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwierz. Znudzi Ci sie taki GS max po 2 sezonach. Bedziesz chcial poleciec w trase i bedzie Ci ciezko wyprzedzic auto bo powyzej 100-120 to GS juz puchnie i nie ciagnie tak fajnie, a jeszcze z kuframi, albo z plecakiem, to tym bardziej zamuli. Nie oplaca sie kupowac takze nowego, zeby po roku czy dwoch sprzedac 5tys taniej. Masz juz dwie osoby z forum, ktore chca sprzedac takiego GSa, raz, ze taniej, dwa, ze pewnie bo nie od handlarza. A roznice mozesz wykorzystac chocby na te kufry, albo i na paliwo.

 

Konkluzja:

GS500F na pierwsze moto - 100% poparcia

GS500F z salonu - 100% odradzam

 

P.S.(jezdzilem GSem 1 sezon -1 moto moje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślisz, że GS tak szybko się znudzi (...) Przecież gs ma 5,5 do 100 i v-max 170. Moim zdaniem to wyniki zadowalające (...) ale w gs motocykl - brak mocy i nuda toż to sprzeczność. Nie jestem dawcą i po co mi jakiś 1000. Zanaczam po raz kolejny że lubię wykorzystywać moc, a nie mieć moto i nie wykorzystywąć jego potencjału mulić go. Raczej będę kupywał nowego bo mam na to kasę. :)

Nuda dopadnie Cię na pewno w okolicach 2 sezonu tak jak pisze Truemaker :D

Dlatego ja bym się na Twoim miejscu poważnie zastanowił nad kupnem GSa z drugiej ręki od pewnego właściciela.

GS ma 5,5 do setki pod warunkiem, że będziesz łoić go maksymalnie. Zastanów się ile razy tak będziesz pałować te 500ccm :notworthy: Na spalaniu też się to korzystnie nie odbije. No i to przyspieszenie powyżej 100-120. Na początku będzie się wydawało, że jest fajnie. Potem to będzie małe przekleństwo :biggrin:

GS to świetny motocykl na początek i to się chwali, że zastanawiasz się nad nim, ale nówka? Tutaj już można rozegrać to inaczej.

Dla mnie GS był wstępem w świat 2oo i generalnie nie inwestowałem w niego strasznych pieniędzy oprócz tego co akurat potrzebował. Myślę, że poważnie inwestować można w drugi, większy-mocniejszy sprzęt

Boniek

gg 644826

Yamaha TDM900

Bikepics // Nefre FCI // lotnictwo.net.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak koledzy Ci podpowiadają. Na początek GS jest bardzo dobrym motocyklem. Ale taki już jego urok że szybko Ci się znudzi! Kup go na początek tylko broń boże nowego!!! Bo dużo stracisz. Kup używkę, nie brakuje ich na rynku.... a kaskę zainwestuj w moto docelowe, tak jak wszyscy radzą. Doceniam Twoje dorosłe podejście do motocykli i brak chęci "rzucania" się odrazu na duże pojemności. To dobrze, że jesteś rozważny!

:icon_mrgreen:

Kup używanego GS 500, ciesz się jazdą a oszczędzoną kasę odłóż na później, na coś mocniejszego....

 

pozdrawiam :banghead:

Motorynka - Komar 50 - Jawa TS 350 x2 - Mz Etz 251e - Kawasaki zx6r 636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Truemaker zauważyl powyżej 120-130 to juz nie frajda (wibracje i generalnie żyłowanie...) Ja mam ER5 i tak jak Ty jestem zwolennikiem spokojnej jazdy ale naprawde przy 120-130 to juz nie jest taka super sprawa... 140 to już w ogóle a gdzie tu 170... A sam zobaczysz, że czasem można sobie pozwolić na 140-150km/h a to wcale nie jest szybko... I sprawa wyprzedzania z kuframi i plecaczkiem przy predkościach 120 -ZAPOMNIJ ! Zrób jak wszyscy mówimy a nie bedziesz żałował... no chyba, że jesteś jakimś snobem i dzieckiem z kompleksami to przepraszam... Kup używkę a różnice do nowego możesz mi przelać na konto hehehe

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...