Zwrotność motocykla

[zyleta]

http://video.google.pl/videoplay?docid=240...earch&plindex=5

 

Ps. Aż się w głowie kręci :rolleyes:

[bakardi]

o kurde faktycznie aż się w głowie kręci. ciekawe na jakim sprzęcie śmigał.

[tmi]

Nie chciałbym aby coś takiego było na egzaminie.

[Bart3z]

Tutaj podobnie :)

http://pl.youtube.com/watch?v=KFcscrRnBXw

[p A q]

pierwszy filmik to jeden z tych policyjnych szkolen (byly w innym temacie) tylko ze z drogiej strony, nie wydaje wam sie? widac tam od czasu do czasu po boku policjantow. z kamery na moto wyglada to na troche trudniejsze manewry.

[Tomek Kulik]

Nie chciałbym aby coś takiego było na egzaminie.

Powinno być!

Inna sprawa, że ośrodki egzaminacyjne zarządzane przez tępą w sprawach motocyklowych kadrę, nie są w stanie zapewnić warunków do egzaminowania, ani wystawić kompetentnych egzaminatorów do pracy z kandydatami na kierowców kat. A :(

Na dzień dzisiejszy ważniejsze jest złożenie nóżki bocznej, od jazdy zgodnie ze sztuką :buttrock:

Ludzie oblewają egzaminy za użycie bocznej nóżki niezgodnie z widzimisię egzaminatora, natomiast nie są oblewani za:

- odchylanie tułowia na zewnątrz na zakręcie,

- nieumiejętność zacieśnienia zakrętu,

- nieumiejętność hamowania na zakręcie,

- stawianie nóg na ziemię przed zatrzymaniem, czyli gdy koła są w ruchu,

- opieranie się na kierownicy podczas hamowania.

O innych grzechach nie wspominając...

[Litrus]

o kurde faktycznie aż się w głowie kręci. ciekawe na jakim sprzęcie śmigał.

Kawa ER-6F

Pewnie ze to by pomoglo .. ale latwiej oblac :banghead:

[coolargol]

Ludzie oblewają egzaminy za użycie bocznej nóżki niezgodnie z widzimisię egzaminatora, natomiast nie są oblewani za:

- odchylanie tułowia na zewnątrz na zakręcie,

- nieumiejętność zacieśnienia zakrętu,

- nieumiejętność hamowania na zakręcie,

- stawianie nóg na ziemię przed zatrzymaniem, czyli gdy koła są w ruchu,

- opieranie się na kierownicy podczas hamowania.

O innych grzechach nie wspominając...

 

Jesli to nie problem to wspominaj, zawsze mozna sie dowiedziec co by tu jeszcze u siebie poprawic :bigrazz:.

 

Male pytanie, czemu pkt.1 to blad? Na niektorych filmach widac jak w trakcie szybkiej zmiany kierunku ruchu - awaryjne omijanie przeszkody ("test łosia") cialo motocyklisty pozostaje wzglednie pionowo a pochyla sie tylko moto. Chyba ze masz na mysli "zwykla" jazde szosowa...

 

Pozdrawiam,

[tmi]

Może i powinno być, ja tam nie chce.

Z prostej przyczyny: nie każdy chce mieć nie wiadomo jaką wiedzę i umiejętności jeździeckie, może wystarczy mi po prostu umiejętność ruszania, zatrzymywania się i skręcania, w sumie policjantem nie jestem czy coś w tym stylu, żeby umieć zawracać mając 2 metry miejsca. Łatwiej zdać i tyle.

[tadeo]

tmi, to może zatrzymaj całkiem swój rozwój, bo po co się uczyć?

Nie każdy musi być orłem.

A że później zachce Ci się 1000ccm, to co?

Przecież dasz radę, umiesz ruszać, skręcać i zatrzymać się. :bigrazz:

[PiotrekRR]

Może i powinno być, ja tam nie chce.

Z prostej przyczyny: nie każdy chce mieć nie wiadomo jaką wiedzę i umiejętności jeździeckie, może wystarczy mi po prostu umiejętność ruszania, zatrzymywania się i skręcania, w sumie policjantem nie jestem czy coś w tym stylu, żeby umieć zawracać mając 2 metry miejsca. Łatwiej zdać i tyle.

 

Naprawde tak myslisz? Wiec, lepsze umiejtnosci jezdzieckie to sztuka np do przedstawiania na pokazach?

Łatwiej zdać na pewno, szkoda tylko ze posiadanie prawa jazdy nie jest wyznacznikiem posiadania umiejatnosci.

[tmi]

Ale ja powiedziałem o egzaminie na A, że w obecnej formie mi on nie przeszkadza (a raczej to, że niechciałbym zmiany na trudniejszy) , a doszkolić zawsze się można - kto mówi, żeby nie?

Edytowane 3 Stycznia 2008 przez tmi

[DARAS...]

No dobre przynajmniej wszyscy wreszcie nauczyli by się prowadzić swe maszyny. pozdro

[G3d]

Niech bedzie egzamin z szybkiego omijania przeszkody!

Niech bedzie z przeciwskretow!

Z dynamicznej jazdy i obserwacji drogi!

 

A nie tak jak teraz...

egzamin ze znajomosci trasy na pamiec

z nienajezdzania na linie

ze sprawdzania w odpowiedniej kolejnosci oczywistych rzeczy

 

Po glupich bodaj 800km od egzaminu [co jest niczym] jestem pewien w 100%,

ze egzamin mnie niczego nie nauczyl.

Wszystko co umiem zawdzieczam Pro-Motorowi i sobie.

To jest egzamin ze zdawania egzaminu.

Oby we wszystkich miastach w Polsce byly szkoly na miare Promotora :P

Jeszcze raz dzieki chlopaki za nauke :flesje: