Vulcan, Virago, Intruder czy Shadow ?

[Dex]

Czarek a mnie intruz 800 kojarzy sie z taka koza - maly, jakis kusy w sobie i jeszcze ciasno sie w nim siedzi (mam 176 cm wzrostu i jakos nie moglem sie w nim odnalezc jak mi kolega pozyczyl).

[waldas7]

Jeszua widzisz że gość od wczoraj na forum . Nie wie narazie co i jak.Daj mu dni kilka a potem rób co uważasz za słuszne .

 

Jeszua jest poprostu jak zawsze CZUJNY i ma BACZENIE. Nic mu nie umknie :)

 

Vulcan 800 na tak, ale może Intruz 800 spoko maszyna (i ma wał)

Edytowane 15 Grudnia 2007 przez waldas7

[Kosin]

Witam, wg mnie pierwszy motocykl jest tematem na rok czy dwa.

 

Jak troche pojeżdzisz sam dojdziesz do tego - co w danym motocyklu ci pasuje, a co nie odpowiada.

 

Wtedy dopiero zaczniesz szukać maszyny dla siebie. :crossy:

 

Z drugiej strony zawsze warto posłuchać opinii bardziej doświadczonej braci ( po 400 km na Virago 535 zadek nadaje sie do wymiany ).

 

Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań.

 

Kosin.

[---AL---]

Czołem!!!

 

Ja ujeżdzam VN 800 już od 3 sezonów. Super maszyna. Nie za ciężki i nie za lekki na trasie. Super.

Przy spokojnej jeździe pali 5, nigdy nie przekroczyłem spalania 6 l/100 km. Jesli chcesz bardzo żywy jak na tę klasę matocykil. Da się go pokochać. Sam mam 185 cm i 120 kg. Idelany na solo. Ale z pasażerką też jest wygodnie. Polecam

Pozdrawiam

[zappa]

Ja sam napalałem się na vulcana vn800 ale ostatecznie nabyłem nie dawno hondę vt750c black widow - i mam nadzieję, że nie będę żałował tej zamiany jeśli chodzi o wygodę i moc... Tak jak piszą wszyscy, raczej za 10k ciężko Ci będzie znaleźć coś rozsądnego w tych pojemnościach.

[masterlysy]

Na twoim miejscu szukał bym Virago i tu z braku kasy 750 chyba, że dasz radę ogarnąć 1100.

Trochę już maszyn zjeździłem i uważam XV1100 za jeden z najlepszych motocykli jakie miałem. Pięknie się prowadzi, pięknie pracuje na pustych wydechach i nadal jest ikoną soft choppera.Za 10 koła da się już kupić 750, a ona od 1100 nie różni się niczym prócz osiągów. Dla zachęty fotki mojej ukochanej poczciwej Virówki. Fotki Virówki

Gdyby finanse pozwoliły to bym te motocykle kolekcjonował bo do tej pory mi smutno jak patrze na fotki Virago , że ją sprzedałem.

[krasnal]

Na twoim miejscu szukał bym Virago i tu z braku kasy 750 chyba, że dasz radę ogarnąć 1100.

(..)

Za 10 koła da się już kupić 750, a ona od 1100 nie różni się niczym prócz osiągów.

Akurat mam taką Virago do sprzedania - link w podpisie (aukcja co prawda już zakończona, ale ogłoszenie aktualne) :buttrock:

[Gnashrakk]

A co sadzicie o tych motocyklach pod kątem wycieczek dwuosobowych? Osobiście podoba mi się virażka 750, ale czy da radę z tak dużym obciążeniem? I czy tyłek nie odpadnie po dłuższym siedzeniu? Kanapa na niej wygląda bardzo wygodnie, ale nie miałem jeszcze okazji pojeździć.

Awaryjność tez by mnie interesowała, bo nie jestem mechanikiem hobbystą :cool:

[cyklotron]

A co sadzicie o tych motocyklach pod kątem wycieczek dwuosobowych? Osobiście podoba mi się virażka 750, ale czy da radę z tak dużym obciążeniem? I czy tyłek nie odpadnie po dłuższym siedzeniu? Kanapa na niej wygląda bardzo wygodnie, ale nie miałem jeszcze okazji pojeździć.

Awaryjność tez by mnie interesowała, bo nie jestem mechanikiem hobbystą ;)

 

Kanapa i pozycja jest wygodna, traski po 500 km nie będą męczyły. Ale najlepiej pewnie to opisze Krasnal bo razem z Krasnalową robili długie trasy

[krasnal]

Kanapa i pozycja jest wygodna, traski po 500 km nie będą męczyły. Ale najlepiej pewnie to opisze Krasnal bo razem z Krasnalową robili długie trasy

hehehe... :buttrock:

Kanapa w Virago jest naprawdę wygodna, nie wiem jak ma się to w wypadku pasażera, ale kierowca nawet po 500-700km czuje się w miarę dobrze :(

Co do obciążenia to nawet tak zapakowane moto: http://www.bikepics.com/pictures/996188/ daje sobie spokojnie radę w trasie i utrzymuje przelotową 120km/h, co prawda piszę o 1100 ale wydaje mi się że 750 też dałaby sobie spokojnie radę, jedynie osiągi miałaby troszkę gorsze :icon_evil:

Jeśli chodzi o awaryjność to Virażki zachowują się całkiem dobrze, jedynymi awariami jakie mi się przytrafiły to kapeć i padnięty aku. Jak pogrzebiesz na forum to znajdziesz tematy o padających regulatorach napięcia (starsze 535), czy rozrusznikach (modele 750 i 1100 bodajże do końca lat 80-tych), ale poza tym to nie ma się o co martwić - dwa garki chłodzone powietrzem i kardan - układ prosty jak konstrukca cepa :)

[---AL---]

Czołem Wszystkim :biggrin: :lalag: :buttrock:

Ja i tak uważam,że VN800 Classic jest najlepszy

Pozdrawiam

:buttrock: :buttrock: :buttrock:

[michorg]

Przy Twoim wzroście i wadze myślę, że Intruder 800 by się sprawdził, a jak chcesz naprwadę wygodnie to serdecznie polecam VT1100 ACE (od 1987) ja mam 184 cm i około 110 kg i jest za...iście :)

[Peny]

Yamaha VIRAGO 650

 

 

 

chyba 750... przy Twoim wzroście to napewno nie mniejszy. Usiądź najlepiej na każdym i wtedy zobacz jak i co do Ciebie pasuje

 

ja kupiłem zupełnie co innego niż planowałem. Jedź do jakiegoś konkretnego komisu i "przymierz" się

[woolfgard]

Parametry mam podobne 190cm / 97 kg :) . Mam Shadow 600 i jeździ mi się super. Fakt zmieniłem kierownicę (z fabryczną czułem się jak na koniu), wysunąłem podnóżki a drugi zbiornik czeka na poszerzenie, no ale motocykl każdy dopasowuje do siebie. Moto kupiłem w Grudniu za 8tyś. 2tyś kosztowały mnie podnóżki i kompletna kierownica + jakieś dupergały (zbiornik do przeróbki :flesje: ). Kawasaki nie jeździłem więc się nie wypowiadam. Virago 535 była dla mnie za mała. Z innymi motorami się nie ścigam a do wyprzedania samochodów i ciężarówek 40km Shadow wystarczy.

 

Co do parametrów zajrzyj tutaj: http://chudzikj.republika.pl/

Edytowane 25 Lutego 2008 przez woolfgard

[szwarc]

Ja mam 191 cm wzrostu i waga 98 kg i virago - zdecydowanie za małe. Szukał bym coś większego.