allegro, musze sprzedać czy nie?

[coolargol]

"Witam, troszke postraszyłem..ale prosze sie mocno nie martwić, nie będę wzbogacał sie na Pana krzywdzie, to nie w moim stylu, jeżeli nie dogadamy sie co do ceny, ja najwyżej nie kupię, nie czułbym sie dobrze ze swiadomością, że czuje się Pan skrzywdzony i oszukany...

Nie byłoby to moralne z mojej strony wykorzystywać Pomyłke i tzw "okazję", mimo takiej możliwości. Powiem tylko, że za 1500zł to nie mogę kupic..ale może cos wypośrodkujemy, za dobrą obopólną wolę."

Wiesiek

 

Witaj wsrod Ludzi! Twoja postaw z jednej strony normalna, z drugiej budzi niedowierzanie w skomercjalizowanym swiecie. :) :) :icon_mrgreen:

[MariuszJ]

kiedys tez wystawilem cos na allegro

w tresci aukcji pisalem o kwocie 300 zl

koles wylicytowal za 20

oczywiscie myslal ze trafil na okazje, ale

napisalem ze w tresci wyraznie napisalem cene

a robi sie tak by uniknac prowizji allegro

zaplacil te 300 zeta i bylo po klopocie

[jeszua]

każdy miał takie lub podobne przygody

sam odpuściłem kufer, który wylicytowałem za połowę wartości, chociaż sprzedawca słowem nie wspomniał o żadnej cenie minimalnej. ale jak tu zrobić świństwo koledze-motocykliście..? :icon_mrgreen:

jsz

[NiceTree]

Ostatnio wylicytowałem ramę do roweru za złotówkę - ale jak dla mnie to ganianie po sądach nie jest warte tych kilkuset złotych i też odpuściłem.

[loonasek]

Na przyszłość:

jednym z najlepszych wentyli bezpieczeństwa jest napisanie czegoś w stylu: "Jeśli cena końcowa mnie nie zadowoli/nie osiągnie xxx pln to unieważniam aukcję."

 

:)

[jeszua]

Na przyszłość:

jednym z najlepszych wentyli bezpieczeństwa jest napisanie czegoś w stylu: "Jeśli cena końcowa mnie nie zadowoli/nie osiągnie xxx pln to unieważniam aukcję."

 

nie jest. nie ma mocy prawnej w świetle regulaminu allegro

jsz

[coolargol]

nie jest. nie ma mocy prawnej w świetle regulaminu allegro

 

Otoz to. Do tego sluzy "cena minimalna" lub po prostu opcja "kup teraz" albo obie naraz. Regulamin Allegro jest dosc prosty i jednoznaczny. W razie watpliwosci mozna do nich napisac i szybko otrzymuje sie odpowiedz. Proby kiwania na prowizjach to prosta droga do naduzyc z obu stron.

[mausser]

Witam

 

"rudzik6" podziwiam "zdrowe podejście", szacun.

"kuba_195" krętactwo zazwyczaj nie prowadzi do rozwiązania problemu.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 12 Grudnia 2007 przez mausser

[cubamen]

Witam wszystkich, to ja jestem tym co wygrał tę aukcję....Fakt, taką myśl miałem..o okazja, człowiek się żle wystawił..itp. Trochę postraszyłem , że taka cena, że musi sprzedać itp...Ale to dla tego, że zezłosciło mnie, że nie odezwał się jak człowiek do mnie, nie zadzwonił ze słowani: pomyliłem się, prosze o dogadanie się, prosze zrozumiec itp..itd. Nie zamiast tego, kombinuje z uszkodzeniem motorka itp...Ale z drugiej strony rozumiem, człowiek młody, wpadł w panike..kurcze, mam tak tanio sprzedać, to nisprawiedliwe...tak pewnie pomyślał. Tak więc tak do niego napisałem..i niech się nie martwi:

 

"Witam, troszke postraszyłem..ale prosze sie mocno nie martwić, nie będę wzbogacał sie na Pana krzywdzie, to nie w moim stylu, jeżeli nie dogadamy sie co do ceny, ja najwyżej nie kupię, nie czułbym sie dobrze ze swiadomością, że czuje się Pan skrzywdzony i oszukany...

Nie byłoby to moralne z mojej strony wykorzystywać Pomyłke i tzw "okazję", mimo takiej możliwości. Powiem tylko, że za 1500zł to nie mogę kupic..ale może cos wypośrodkujemy, za dobrą obopólną wolę."

 

Pozdrawiam forumowiczów

 

Wiesiek

 

 

 

 

 

 

 

szacunek jak byk ;)

 

 

 

sprzedajacy to poprostu oszust :icon_evil: i niech nikt sie nie wysila broniac go oszust i kretacz swiadcza o tym jego wypowiedzi NA FORUM ( pruby mataczenia ) :flesje:

 

 

tak na marginesie widzac po ilosci tranzakcji na alegro przez sprzedajacego nie jest nowicjuszem i wie ze istnieje opcja CENA MINIMALNA :D

 

 

dla ewentualnych usprawiedliwiajacych zachowanie sprzedajacego ;) teraz nauczy sie rolowac a w przyszłosci wejdzie mu to w nawyk ( i potem sa posty typu zostałem oszukany co zrobic itd ) :notworthy:

 

 

 

pzdr

[coolargol]

sprzedajacy to poprostu oszust :flesje: i niech nikt sie nie wysila broniac go oszust i kretacz swiadcza o tym jego wypowiedzi NA FORUM ( pruby mataczenia ) :notworthy:

widzac po ilosci tranzakcji na alegro przez sprzedajacego nie jest nowicjuszem

teraz nauczy sie rolowac a w przyszłosci wejdzie mu to w nawyk

 

Faktycznie, sprawdzilem przed chwila i widac ze kuba_195 jest na Allegro od 2003 roku, ok 70 transakcji, czery negatywy. Z pewnoscia dobrze wie "o co loto" i glupio sie teraz tlumaczy. Widocznie ten typ tak ma, unikac w przyszlosci.

 

Rudzik, negatyw mu sie nalezy jak nic!

[Ziele90]

powiem tyle ja ostatnio sprzedaje kilka rzeczy na allegro i do wszystkiego daje cene minimalną bo to tylko 2 zł a sytuacja jest jasna przejżysta i możn dogadać sie w 100 % uczciwie! swoją drogą internet jest jednak mały, pan Wiesio trafił akurat na te forum w którym toczyłą sie debata o wałku na jego świeżo wylicytowanym motorowerze:D

[wadir]

rudzik6 gratuluję postawy:) kuba_195 trochę Ci się udało bo mógłbyś mieć problem z tą aukcją lub być trochę kasy w plecy.

pozdrawiam

[Yool]

Witam,

skoro Pan rudzik6 idzie kuba_195 "na reke" odstępując od ewentualnej drogi sadowej itp. to ten powinien opuścić na cenie i sprzedać poniżej kwoty której żądał, może nie za tyle ile zostało wylicytowane, ale opuścić powinien nawet znacznie.

W końcu za swoje błędy trzeba płacić .

[MYCIOR]

Na przyszłość:

jednym z najlepszych wentyli bezpieczeństwa jest napisanie czegoś w stylu: "Jeśli cena końcowa mnie nie zadowoli/nie osiągnie xxx pln to unieważniam aukcję."

 

:icon_eek:

 

najprosciej

to wystawic aukcje z ceną minimalną i dziekuje.

 

pzdr

[KaZet]

Opis służy jak sama nazwa wskazuję do opis przedmiotu, jego cech itd, nie określa się tam warunków transakcji, kwoty itd. Kilkakrotnie z tego powodu miałem aukcje zakończoną przed czasem przez pracowników Allegro. Ktoś żyłuje 2 zł za cenę minimalną, później płaci albo jest poprostu w plecy, aczkolwiek z ludźmi zawsze da się dogadać :buttrock: gratki :banghead: