piaggino Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 Witam Panów! Piszę temacik w związku z tym że przymierzam się do kupna motorka klasy 125. Po długich przemyśleniach jedynym wyborem jest albo Honda Varadero 125 lub Piaggio X9 125. Co do Hondy, to jego wielkość w porównaniu do mojego NRG jest gigantyczna. Motorek zgrabny, i co najważniejsze 4T (krótko mówiąc nie zależy mi tak na osiągach jak na komforcie podróżowania, ale oczywiście bez przesady) Varadero, tyle co się doczytałem to jest mało awaryjna - zgadzacie się z tą opinią? Czy warto wydać na nią około 7000? Proszę nie przytaczać wypowiedzi typu " 125 się nie opłaca, poczekaj 2 lata", dlatego iż istnieje bariera, ta najgorsza czyli rodzice... Oraz że będę mógł mieć motor już 2 lata wcześniej. Co do Piaggio X9 125, to też fajny motor, w tym też bardzo obajerowany... Komputery itd. Ale z awaryjnością to już nie wiem tyle co o Hondzie... Co sądzicie o piaggio? Moim skromnym gustem to jednak varadero jest 100 razy ładniejsze, a poza tym to przyjemność zmiany biegów... Prawda szczera ale już mam dość automatu. Co o tym myślicie? Proszę o poradę! POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 (edytowane) Co do Piaggio X9 125, to też fajny motor, w tym też bardzo obajerowany no jak X9 to "motor" to dobre sobie numery :icon_mrgreen: Jak mozna porownywac skutera do Varadero ? Dwa światy, sam musisz wiedziec co Cie bardziej kreci. Nie ten dział i o varadero było mase info na forum.... PS. Skoro piszesz, ze Varadero jest 100 razy ładniejsze i znudzil Ci sie automat to wybor, moze byc tylko jeden... Co do rodziców to powiedz im, że na Varadero, możesz sobie zrobic krzywde tak jak i na kazdym innym moto :icon_mrgreen: Edytowane 9 Grudnia 2007 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz Poznan Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 No mi tez sie wydaje ze odpowiedz jest oczywista. Mam Varadero i naprawde swietnie sie spisuje. Akurat w moim egzemplarzu bylo sporo do naprawiania ale to przez poprzedniego wlasciciela ktory trzymal go pare sezonow w garazu (nie patrz tylko na przebieg, jezeli moto jest dlugo niejezdzone - maly przebieg stary rocznik - to wszystkie gumowe uszczelnienia parcieja!) Jest bardzo wygodny, inni motocyklisci czesto sie dziwia ze to tylko 125, fajny design (nie jest taki kiczowaty jak niektore 125 i skuterki) i nauczysz sie obslugiwac skrzynie biegow, polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 9 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2007 (edytowane) no ja, tez kiedys nie poznalem, ze to 125 :smile:jedyne co m sie nie podobalo to rozmiar kol. Edytowane 9 Grudnia 2007 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 1. Nie ten dział.2. Wymienione przez Ciebie sprzęty skrajnie się od siebie różnią, mają inne przeznaczenie. Chociaż X9 jest praktyczniejsze (docenisz podczas dojazdów do szkoły [zwłaszcza o tej porze roku]) czy po większe zakupy), w Twoim wieku pewnie jednak postawiłbym na małe Varadero. Więcej się nauczysz, a i maszyna bardziej się nadaje do drobnych szaleństw. Tak czy siak, każdy wybór będzie dobry. :banghead: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piaggino Opublikowano 10 Grudnia 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 http://moto.allegro.pl/item277303039_honda_varadero_125.html a co panowie myślicie o tym sprzęcie? W sumie to nie wiem czy o tej porze zakupywać motor, żeby się tylko denerwować po zimie że będą jakieś problemy z zapaleniem silnika i jakieś awarię. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrPlama Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 romet 125/ hyosung gt 125 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 (edytowane) http://moto.allegro.pl/item277303039_honda_varadero_125.html a co panowie myślicie o tym sprzęcie? W sumie to nie wiem czy o tej porze zakupywać motor, żeby się tylko denerwować po zimie że będą jakieś problemy z zapaleniem silnika i jakieś awarię. Pozdrawiam Zimą się niby najlepsze ceny. Jak masz kase to bierz i sie nie zastanawiaj. romet 125/ hyosung gt 125 No tak lepiej byc nie, moze, "motocykle" z najwyzszej polki. :biggrin: Edytowane 10 Grudnia 2007 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukasz Poznan Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Ja bym lykal to wiadro, nie czekaj dluzej bo ofert bedzie coraz mniej a cena jest posezonowa. Oczywiscie sprawdz czy nie ma niespodzianek, nie popadaj w hurra-optymizm :evil: Ta, wolalbym kupic japonca bez silnika i toczyc sie z gorki niz jezdzic na chinsko-koreanskim zlomie, juz kiedys sie z takim gownem meczylem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 Jak widzisz Piaggio to Piaggio - wlosci do dzis nie potrafią robić ani zgrabnych ani niezawodnych maszyn. Odradzam wszytko co smierdzi pizzą i makaronem. (nawet żarcie mają do bani). Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 10 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2007 (edytowane) Jak widzisz Piaggio to Piaggio - wlosci do dzis nie potrafią robić ani zgrabnych ani niezawodnych maszyn. Odradzam wszytko co smierdzi pizzą i makaronem. (nawet żarcie mają do bani). eee pizze maja zajebista. Mialem Aprilie RX 125 - sporo terenu widziala z mojej strony i obylo sie bez jakich kolwiek awarii :notworthy:Zalezy jak sie trafi. Edytowane 10 Grudnia 2007 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 11 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2007 Jak widzisz Piaggio to Piaggio - wlosci do dzis nie potrafią robić ani zgrabnych ani niezawodnych maszyn. Odradzam wszytko co smierdzi pizzą i makaronem. (nawet żarcie mają do bani).A rozwozisz jeszcze tę pizzę po godzinach? :D Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 13 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 A rozwozisz jeszcze tę pizzę po godzinach? :) Taa. Ale po extremalnej podrózy po dziurawych londynskich drogach to nie bardzo przypomina pizze jak klient otworzy pdełko..dlatego zawsze odjezdzam jak najszybciej spod adresu... pozdro. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 13 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2007 Zimą się niby najlepsze ceny. Jak masz kase to bierz i sie nie zastanawiaj.No tak lepiej byc nie, moze, "motocykle" z najwyzszej polki. :banghead:Nowy romet kosztuje 3,5k, owiewke dokupisz za 50 zł, też sie kiedyś zastanawiałem nad tym małym viaderkiem, jakość wykonania dobra ale po co mi ona skoro to właściwie nie jedzie?, nie pojeździsz tym wiele bo to jest słabe i cięzkie więc osobiście zastanawiałem się nad rometem (można mieć dwa nowe), nie ta sama jakość ale jeździ nie gorzej (silniki są w porządku). Varadero 125 to przerost formy nad treścią, co innego gdyby wsadzili tam silniczek 250 to już by było coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 14 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2007 Taa. Ale po extremalnej podrózy po dziurawych londynskich drogach to nie bardzo przypomina pizze jak klient otworzy pdełko..dlatego zawsze odjezdzam jak najszybciej spod adresu...Poprawiłeś mi humor przed weekendem. :biggrin: :lalag: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.