Ja bym lykal to wiadro, nie czekaj dluzej bo ofert bedzie coraz mniej a cena jest posezonowa. Oczywiscie sprawdz czy nie ma niespodzianek, nie popadaj w hurra-optymizm :evil: Ta, wolalbym kupic japonca bez silnika i toczyc sie z gorki niz jezdzic na chinsko-koreanskim zlomie, juz kiedys sie z takim gownem meczylem.