KTM Duke i teren ?

[esflores]

Co sądzicie by Dukem wjechac w lekki teren? kupić jakiś komplet używanych kół enduro które by pasowały i dzida. a może tylko wymienić opony? lekki teren to oczywiście nie większe chęchy jak droga szuter, łąka, las itp. nie chce od razu kupować enduraka bo i tak głównie jeżdżę po ulicy

..?..

[mackon4089]

Czemu nie? Jak kupisz komplet kół enduro -to w lekki teren no problem.

 

Ludzie nie takimi sprzętami jezdżą po łąkach itp,tylko uważaj żebyś sobie furki nie zrysował gałęziami itp:)KTM to KTM:),a poważnie delikatnie i nie powinno być problemu.Pozdroo

[piasektt]

Radziłbym zdjąć wszelkie bzdety typu: lusterka migacze itd.

[qba]

a podczas gleby będziesz słyszał piękny trzaska ;]

[Nitomen]

lamanych plastikow :wink:

[esflores]

ech no nie zniechecajcie mnie. boczne plasiki bym zdjął.tylko jakich tu kół szukać?

jak często łapiecie gleby?

[Gawron]

ech no nie zniechecajcie mnie. boczne plasiki bym zdjął.tylko jakich tu kół szukać?

jak często łapiecie gleby?

wywrotki są po prostu nieuniknione przy jezdzie w terenie :smile: szkoda Duka.

[qba]

bardzo często :] jazda w terenie to naprawdę dziesiątki upadków tylko ze ich sie nie liczy bo są bezproblemowe :smile: imo szkoda sprzętu w pole! ;]

[Struna #28]

tylko nie szalej tym dukiem w terenie ;p gleba nawwet na sciezkach to "chleb powszedni" ;P uwazaj tez na zawieszenie

 

pzdr

[grzesiek3210]

Ja bym odpuścił.Chyba że chcesz tak naprawdę rekreacyjnie jeździć to wtedy się nie wywrócisz....gleba w enduro LUDZKA RZECZ:)

[ZIGGI]

Zawieszenie DUKA nie jest przystosowane do terenu.

Będzie cierpiało zarówno ono jak i Twoja dupa.

[mackon4089]

Daj cie spokój.Przecież pisał lekki teren ,a jak będzie jezdził po szutrach i łąkach to gleb raczej sadził nie będzie (choć to zależy już od umiejętności).esflores- próbuj śmiało,ale spokojnie z racji motocykla,może ci się na tyle spodoba że zaniedługo dołączysz do nas "Enduraków" Dasz rade.Powodzenia, a i napisz relacje z pierwszej jazdy poza drogą

Edytowane 4 Grudnia 2007 przez mackon4089

[thefex]

w sumie do latania po lekkich szutrach to nawet kostki nie sa potrzebne.

jezdzilem z kumplem, ktory ma Trampka na oponach typu jodełka.

fakt, ciezko mu szlo po blocie i sliskim, ale po kopkim piachu jakos dawal rade, mozolnie, powoli, ociezale.. ale dawal :clap:

[dubey]

Ehhh, troche mnie mierzi takie gadanie, Mackon ma rację - wskakuj na konia i jazda.

Wiem, że wielu nie ruszy w teren bez kostek i sprzętem cięższym niż 120 kg, ale kiedyś nie było wyboru, a była kupa zabawy --->KLIK

[żubr]

nie zyjemy "kiedys" tylko dzis i mamy kostki i sprzęty lzejsze niz 120kg wiec po co sie męczyc? a prawdziwy teren zaczyna sie tam gdzie koncza sie drogi!