Skocz do zawartości

zgrzyt przy włączaniu 1 biegu


moonraker
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Kolega ma problem z właczaniem 1 biegu w hondzie vt700. Żeby w ogóle zapiąc 1 bieg trzeba zdecydowanie a wręcz brutalnie nacisnąc dźwignie i przy tym jest duzy zgrzyt i szarpnięcie motocykla. Próbując to robić delikatnie nie da się wbić biegu w ogóle. Nie ma znaczenia czy silnik zimny czy ciepły. pozostałe biegi "wchodza" normalnie. Sprzęgło nie ślizga się ani nie "ciągnie" na postoju przy właczonym biegu. Płyn w układzie wyłaczania sprzęgła wymieniony i układ odpowietrzony. Olej w silniku wymieniony. Ktoś ma jakiś pomysł? Motocykl niedawno sprowadzony niby 28 tyś na blacie (chociaż niebardzo w to wierze)

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba że te typy (vt700) tak już mają. :buttrock:

 

No właśnie niebardzo, bo akurat porównywalismy 2 takie motocykle i w jednym bieg włącza się jak by to powiedzieć? elegancko? a w 2gim jest wrażenie jak by było sprzęgło wciśnięte do połowy :biggrin:

Zapowiada sie na sobote mała robótka w takim razie, uzbrojeni w serwisókę zobaczymy co w trawie piszczy, pomierzmy grubość tarcz i wysokośc sprężyny może to cos nam powie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie podłączyć się pod temat tyle że mój problem jest dokładnie odwrotny. Wczoraj stojąc na światłach, na luzie oparłem lekko stopę o dźwignię zmiany biegów i ta zamiast jak zwykle dać lekki opór wbiła ze stania i bez sprzęgła I bieg. Nigdy dotąd takie coś mi się nie przytrafiło. Czy to świadczy o nadmiernym zużyciu jakiegoś elementu, czy też takie rzeczy porostu mają prawo się zdarzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkręcilismy z kolegą to sprzęgło. Już po zdjęciu pierwszego dekla okazało sie ze już ktoś tam zagladał i nie miał odpowiedniego klucza bo główna śruba mocująca sprzęgło była odkręcana-dokręcana kluczem typu młotek-przecinak (brr jak ja lubie takich kowali). Ale do rzeczy grubośc tarczy sprzęgłowych mieści sie w limicie serwisowym ale za to niepokoi mnie ich kolor, generalnie tarcze są wykonane z jakiegoś tworzywa w kolorze kawa z mlekiem ale na 2 tarczach miejsca styku z blaszanymi przekładkami sa czarne jak by przypalone. Pozostałe tarcze są tylko delikatnie ciemniejsze w tym miejscu? Czy to oznacza spalone sprzęgło? Co z tym począć dalej? Tarcze kwalifikują się do wymiany? Czy to może być powodem tych zgrzytów przy włączaniu biegu?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie tarcze są wykonane z jakiegoś tworzywa w kolorze kawa z mlekiem ale na 2 tarczach miejsca styku z blaszanymi przekładkami sa czarne jak by przypalone. Pozostałe tarcze są tylko delikatnie ciemniejsze w tym miejscu? Czy to oznacza spalone sprzęgło? Co z tym począć dalej? Tarcze kwalifikują się do wymiany? Czy to może być powodem tych zgrzytów przy włączaniu biegu?

 

to kawa z mlekiem to korek. tarcze mozna probowac reanimowac papierem sciernym, ale to robota dla wiejskich tjunerow. chyba, ze miales nowki nowki, i spaliles je przy pierwszym ruszeniu. jak wygladaja przekladki? ciemno fioletowe? miekkie? wtedy rowniez kwalifikuja sie do wymiany, bo sa rozhartowane. generalnie twoj problem nie polega na jakosci styku tarcz (bo sprzeglo ci sie nie slizga?), tylko ich zwichrowaniu. wystarczy, ze jedna tarcza jest krzywa, i sprzeglo bedzie zawsze ciagnac, co uniemozliwi normalna prace zwlaszcza 1 biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie sa tarcze takie jak np wsk takie, że tarcza jest metalowa w której są wyciecia i w nie wsadzone kawałki korka. Te tarcze są w całości z jakiegoś tworzywa i napewno nie jest to korek. Co do metalowych przekładek to nie sa fioletowe, wyglądają normalnie. Nie są raczej zwichrowane, nie mam płyty traserskiej ale jak przykładałem do szyby to dotykały całą powierzchnią. Kolega zdecydował że kupi nowy zestaw tarcz i nową spreżynę, poskładamy i zobaczymy. O efektach napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Własnie przyszła paczka z częściami ale niestety coś nie do końca sprzedawca się spisał, przyszły ewidentnie nie te sprężyny, bo w paczce są zdaje się 4 śrubowe a w motocyklu 1 centralna talezowa ale to błąd sprzedawcy bo nawet na pudełku jest inny rocznik. Nie wiem tylko co z tarczami bo te nowe są wszystkie jednakowe tzn te okładziny "koreczki "maja kształt trapezów a w starych 2 i 3 tarcza miała te "koreczki" o kształcie jak by "kopniętego" prostokątu tzn te przerwy między nimi nie były zgodnie z promieniem tarczy tylko jak by spiralnie. Tak zreszta podaje nawet serwiswóka że 2 i 3 tarcza ma inne żłobienia. Czy znów sprzedawca się pomylił? Niby na pudełku wszystko sie zgadza. Części firmy VESRAH. Nie wiem czy zakładać takie czy wymienić w sklepie.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprężynę centralną do tego sprzęgła musisz zamówić w Honda serwis i życzę powodzenia.

No będę próbował (tzn kolega bedzie próbował) a co Piotrze sądzisz o tych tarczach? Czy kierunek tych "nacięć" ma znaczenie?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma kolosalne znaczenie ponieważ powinny utrudniać wyrzucanie resztek oleju z pomiędzy tarcz sprzęgłowych przy wysokich obrotach.

Sprawa Twojego sprzęgła jest jeszcze nie wyjaśniona do końca bo nie napisałeś jak wygląda kosz sprzęgłowy na styku z tarczami sprzęgłowymi.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...