P_A_V_E_? Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 OK ok sorki zapomnialem o wzroscie :P jest to napewno istotne pzdr Ok. Nic nie szkodzi. :biggrin: Do zobaczyska na trasie. :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki_YZF Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Może faktycznie weź pod uwagę Fazera 1000. Mojego mam dosyć krótko ale przetestowałem go zarówno w trasie jak i w mieście. Odejście nawet spoko, pozycja też daje radę ale niestety jak lubisz dobrze zapie**alać to jednak walka z wiatrem trochę Cię będzie wkurzać, przynajmniej mnie wkurza. W tej kasie powinieneś ustrzelić już jakąś ciekawą sztukę. Kilofazi jednak zawsze będzie turystykiem ale ja nie narzekam bo wygoda plus dojebanie to jest to co mi pasi :P pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 czy ty wogule kiedys jeźdźiłeś nakedem?? Nie, no co ty. Zakładam kask i ustawiam sobie suszarkę na wysokich obrotach prosto w szybkę. A potem czytam słownik ortograficzny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafalek Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Nie mam sport nakeda, ale klasyka i mogę powiedzieć, że 120 to górna prędkość komfortowej jazdy. 140 można jechać powiedzmy przez 15 minut a potem kark sztywnieje od walki z wiatrem. Można się oczywiście pochylić do przodu i wiatr rozbijać kaskiem ale te już nie to. Za to przy stsosunkowo małych prędkościach, dzięki brakowi owiewki i wyprostowanej pozycji można poczyć emocje większe niż na sporcie przy 250km/h. Mała szybka rozwiązuje problemy prędkosci przelotowych, ale za to paskudzi całą linię motocykla, więc ja wywaliłem. Może nowocześniejsze nakedy dzięki pochylonej pozycji kierowcy lepiej znoszą napór wiatru. Naked, na którym mógłbym bez walki jechać 160 nagodziną to byłby dla mnie ideał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
P_A_V_E_? Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Naked, na którym mógłbym bez walki jechać 160 nagodziną to byłby dla mnie ideał. X11 ale podobnież daleko mu do ideału Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 raz lecialem 190 Hornetem.... i jakos uszlo :) pomogl przy tym dobrze wyciszony kask. Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
snycerz33 Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 Nie, no co ty. Zakładam kask i ustawiam sobie suszarkę na wysokich obrotach prosto w szybkę. A potem czytam słownik ortograficzny. :) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 24 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Listopada 2007 naked:+ małe koszta naprawy w razie gleby+ łatwo do wszystkiego dojść bo nie jest zabunkrowane setkami owiewek + wygodniejsza pozycja i bardziej turystycznie zestrojone zawieszenie- wiatr powyżej 160km/h niesprzyja dłuższej jeździe- wieje w zimie , nic nieosłania przed deszczem etc..sport:+owiewka chroni przed czynnikami atmosferycznymi( deszcze, wiatr, śnieg)+ nie ma nic lepszego do "wyrywania lachonów" :crossy: -spore koszta przy ewentualnej glebie-by przeprowadzić jakiekolwiek czynności serwisowe trzeba pół motocykla rozebrać- średnio co 2 lata zmiana modelu( szybko sie starzeje) :icon_eek: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 sport: - pozycja nie sprzyja długiej jeździe: ręce wyciągnięte do przodu i w dół, nogi podkurczone- konstrukcja utrudnia zapakowanie bagażu: wysoko poprowadzony wydech utrudnia założenie sakw czy stelaża pod kufry, dopakowana centralka potrafi mocno pogorszyć prowadzenie, tankbag zasłania zegary i jeszcze pogarsza pozycję za kierownicąjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cubamen Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 - pozycja nie sprzyja długiej jeździe: ręce wyciągnięte do przodu i w dół, nogi podkurczone- konstrukcja utrudnia zapakowanie bagażu: wysoko poprowadzony wydech utrudnia założenie sakw czy stelaża pod kufry, dopakowana centralka potrafi mocno pogorszyć prowadzenie, tankbag zasłania zegary i jeszcze pogarsza pozycję za kierownicąjsz :D ;) :smile: nic dodac nic ujac pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 :smile: :wink: :wink: nic dodac nic ujac tja. wszystko fajnie, tylko nie każdy golas będzie stanowił zaprzeczenie tych wad; o ile jeszcze praktycznie każdy ma wyższą i szerszą kierownicę, o tyle już nogi nie zawsze odczują przesiadkę. szczególnie w tym zakresie obawiałbym się właśnie takich nowych i agresywnych nakedów, jak modele z kawasaki. akurat kiedyś interesowałem się sv650 suzuki i na tej podstawie powiem, że chociaż niby jest on zaliczany do nakedów, to przecież pozycja na nim raczej bardziej sportowe maszyny przypomina. w tym przypadku rolę jak sądzę odgrywa skopiowany przez japsów wzorzec... :D analogiczna sytuacja dotyczy pozycji i rozmiarów armaty, zwanej czasami (chyba przez omyłkę) tłumikiem tyle, że pytającemu jak widać z wypowiedzi to nie przeszkadza ;) jeśli jedynym problemem jest odległość od kierownicy, to przesiadka na golasa powinna sytuację poprawićjsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaY Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 (edytowane) tja. wszystko fajnie, tylko nie każdy golas będzie stanowił zaprzeczenie tych wad; o ile jeszcze praktycznie każdy ma wyższą i szerszą kierownicę, o tyle już nogi nie zawsze odczują przesiadkę. szczególnie w tym zakresie obawiałbym się właśnie takich nowych i agresywnych nakedów, Nie musza byc nowe - zobacz na pozyje nog w Hornecie. Ogolnie pozycja na żabe. Edytowane 25 Listopada 2007 przez RaY Cytuj Motocykle to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 25 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 - pozycja nie sprzyja długiej jeździe: ręce wyciągnięte do przodu i w dół, nogi podkurczone- konstrukcja utrudnia zapakowanie bagażu: wysoko poprowadzony wydech utrudnia założenie sakw czy stelaża pod kufry, dopakowana centralka potrafi mocno pogorszyć prowadzenie, tankbag zasłania zegary i jeszcze pogarsza pozycję za kierownicąjszjakoś nie miałem problemów podróżując moim k4 , wszak kolana troche dostaja , za to wiem ze moge głeboko kłaść sie w winklach niemartwiąć sie o szorowanie podnużkami :( co do bagażu tangbag zasłania zegary również w nakedach :( a co do wydechów co 2gi sport ma go pod siedzeniem począwszy od konstrukcji z XXI wieku :lalag: (akurat nie jestem tego zwolennikiem w d.. grzeje w lecie i w razie gleby melanżuje dekle i wahacz niemiłosiernie :P ) Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamil89 Opublikowano 26 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 naked: sport:+ nie ma nic lepszego do "wyrywania lachonów" :lalag: i to jest ten bol ale na ladnego nakeda tez powinny poleciec :) :clap: bagazow nie zamierzam targac duzo (kufy i inne bardzo przydatne pojemniki szpeca moto i wyglada tak jakby zona wygonila motocykliste z domu) dzieki waszej pomocy drodzy koledzy motocykliscizdecydowalem sie na 3 opcje:D (kazda wyklucza kolejna)opcja nr1: sprzedaje 7mke mam wystarczajaco pieniedzy malo czasu kupuje z1000opcja nr2: sprzedaje 7mke nie starcza jednak na z1000 kupuje lekko "upiekszona" 900rr/929rr i buduje sam cafe racera/streetaopcja nr3: 7mka nie sprzeda sie do wczesnej wiosny odwiedzam sklep kupuje elegancka poleczke szeroka kiere jakas ladna lampke acebrista (moze jakas lampe od fiata uno) wyzucam to co niepotrzebne i bedzie sie latac sie :crossy: :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hube Opublikowano 27 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Jeżdżę Yamahą MT-01 2007. Przy moich 197 cm wzrostu to jedyny golas, na którym nie wyglądam jak na kocie. Co do niskich kosztów podczas gleby - nie zgadzam się! Prędkość - jeżdżę nawet bez małej owiewki i przy 160 jest już nieprzyjemnie, przy 190 urywało mi głowę. Właśnie kupiłem kask Shoei XR1000, to powinno poprawić rzucanie głową na prawo i lewo. Kwestia 'wyrywania lachoonoow" - hmm czy Wy Panowie widzieliście i słyszeliście kiedy MT-01? Nawet jak sam moto stoi pod biurem na koniec pracy znajduję przewieszone przez kierę 3 pary damskich stringów... :buttrock: Zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.