Skocz do zawartości

Kto dziś jeździł w 2oo?


M4NIEK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj śmiganie po Wawie z Kubim od ca 23:00 do 01:00 wraz z wizytą w 2oo na tosten i herbatken :crossy:

Bajeczka, choć miejscami trzeba uważać, bo potrafiło się nieco zeszklić tam gdzie było mokro. Ziemia chyba jednak trochę zmarznięta.

 

 

No, pośmigało się super. Na mostach szklisto, ale ogólnie z dozą rozwagi jazda przyjemna. Nawet wieczorne fotki całkiem wyszły.

Spontony są jednak najlepsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No juz coraz wiecej moto na drodze... Srednio 3 dziennie widuje... :crossy: Sam tez tydzien temu Bestię odpaliłem... Ale jeszcze troche przyzimno dla mnie zeby sie jazda cieszyc... Stary sie robie :icon_idea: Kiedys +2C, byleby sucho i mozna bylo smigac :crossy: Teraz tak +15C... :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie wyrobiłem we wtorek po robocie ciepło ubrany do mechanika na burakowską aby płyny wymienić i parę rzeczy innych ciepło ubrany oczywiście pojechałem - każdy powód jest dobry :>. Od czwartku na zwolnieniu siedzę :> - grypa i zwolnienie z roboty do końca przyszłego tygodnia :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja juz mam pojeżdzone :/ wczoraj jade, jade zatrzymuj sie i moto gasnie. Naciskam rozrusznik-bez echa. Hmm.....pewnie akumulatro znowu siada bo mam stary, bierzemy na popych oczywiscie we 2 bo samemu nie da rady. odpalił, ale włąnczam swiatła mijania, i opadają nagle liczniki, gasnie ich podswietlenie. pieknie k***, gdzies jest zwarcie mysle. Przełanczam na postojowe i na postojowych jade dalej, zeby po jakis czasie po nacisnieciu stopu znowu zagasic moto.....jakis czas pozniej dojezdzałem do swiateł hamując biegami, bo to u mnie akurat jest bardzo skuteczne, i na powyłanczanych wszytskich swiatłach z postojem włacznie. Tym sposobem dojechałem do kumpla gdzie moto zostało na noc. Przełozylismy akumualtor od niego i nagle elektryka jak uzdrowiona-swiatła wszytsko działa. Tylko produ na rozrusznik juz nie wystraczyło, bo tez kumpel miał siedniety juz lekko akumulator. Teraz mam z głowy jezdzenie az nowego aku nie kupie :/

 

No, ale 60 km z pasazerką wczoraj, wiec jezdziło sie fajnie. miał kto pchac moto przynajmniej :crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zarejestrowalem jeszcze moto. To dopiero w dzien powszedni w poniedzialek. Ale ze przywiezli je w sobote to juz jezdzic jezdzilem :bigrazz: Zawsze jezdzilem motocyklem szosowym, ale teraz moge posmigac wreszcie w terenie. A ze tablic nie ma, to jezdzilem tylko po drogach polnych i po samych polach. Objechalem 20km wszystkie mozliwe zadupia mojej wioski! :notworthy: Rozkosz, a oprocz tego, caly w blocie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj u nas piekna pogoda, temp. 11 st. Troche sie nakopalem mwgo enduraka ale zapalil. Zrobilem 60 km przy okazji wyprobowalem nowe rekawiczki.

 

:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda zacna, przyznać trzeba. Wczoraj zaliczyłem piękną przejażdżkę. Było tak ładnie i ciepło, ze czołem że mógłbym tak cały dzień! Dzisiaj już nieco chłodniej, ale tez ze 30 km nawinięte.

Jak tak dalej pójdzie to rozpoczęcie sezonu będzie można przed Wielkanocą zrobić!

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam złe wieści, od weekendu ma być nawet -10,

 

ale podobno kilka dni a potem wiosna :):)

 

osobiście kilka razy już jeżdziłem - wokół grażu, po parku, na drodze wokół parku (big park) - około 25 kilometrów....

 

 

kto wymyślił zimę??? przyznać się :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...