Skocz do zawartości

Kto dziś jeździł w 2oo?


M4NIEK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Narazie 30 km dzisiaj zrobiłem, pogoda fajna, sucho, ciepło, słoneczko sie przebija, troszke przegiołem na jednej ulicy z prędkością no ale trzeba było rozruszać Maszyne ;) Jakby tak miało być do wiosny to by było superowo-bombowo :biggrin:

 

... a jak "wysoko" przeginałeś??... :clap: :buttrock: :biggrin:

Edytowane przez qqruku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigałem sobie wczoraj, i też wyszło 50 km. Pogoda była świetna, oprócz temperatury ok. 4 st. C, ale da się to znieść (dwie pary spodni, kalesony itd. :-)). Jaka to przyjemność po 33 dniach absencji (wcześniej przerwa trwała też ok. 30 dni, jeżdżę więc raz na miesiąc :-P. Wspaniale było poprzeciskać się w koreczkach między sardynkami w puszkach... Oni patrzyli na mnie jak na wariata, ale kto w końcu pierwszy ruszał spod świateł? :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

I ja znowu smigalem. 65km. Na CBF od zakupu juz 285 :P. Spalanie... 6,3l/100km. Po TDM dla mnie to sporo, ale coz. Taki lajf. Litra trzeba wykarmic ;).

Znowu ufajdalem sobie motóra, bo wjechalem w las, gdzie bylo mokro :P. Ale warto bylo ;)

 

Pare fotek z dzis na bikepics - http://bikepics.com/members/zbyhu/06cbf1000/

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dlaczego niektórzy tak narzekają na zimę, czy się boją, mi się jeździ znakomicie - tylko trochę w palce chłodno. W sumie codziennie od wakacji jeżdżę na motorku do roboty (oprócz poranków kiedy mi promile nie pozwalają) i nie ma na co narzekać.

Za to teraz zimą jak się robi sucho, to śmigam szybciej niż latem - przez ten deszcz i zimno bardziej rozumiem teraz panią przyczepność ;) . Oj w lecie to będę ją codziennie ostro wykorzystywał, bo ona wtedy pozwala na ostrą jazdę ;)

Mam tylko nadzieję, że mnie nie zdradzi

Edytowane przez _SB_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem na angielski na moto, pierwsza strona cud,miód i orzeszki, zapierdzielało się genialnie, w powrotnej drodze mokro jak szlag i prawie się wypieprzyłem przy hamowaniu ...

Ale czuje się spełniony hehehe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś zrobiłem sobie 2 godziny na 2oo. W poznaniu było ciepło, moto pokazywał +11C. Na długiej prostej chciałem sobie trochę odkręcić i lekko tylne kółko mi odjechało, reszta luzik.

 

Widzielismy sie! Pierwszy motocyklista w P-niu od dluzszego czasu, machnelismy sobie szeroko, naprawde sie ucieszylem ze jeszcze ktos lata!

Juz dwa razy pucowalem moto do snu zimowego, jak tak dalej pojdzie to sobie bidak nie pospi. Najfajniejsze jest to ze ostatnie deszcze zmyly sol z drog!

Edytowane przez coolargol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najfajniejsze jest to ze ostatnie deszcze zmyly sol z drog!

..niestety w mojej okolicy dalej zalega ten śliski syf, który sprawia wrażenie mokrego asfaltu :(

No ale od czasu do czasu moto trzeba przewietrzyć :wink: bez względu na warunki pogodowe :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra, wczoraj o 20 zachcialo mi sie pojechac do rodzicow zawiesc im mikołaja :icon_biggrin: wybudowali sobie dom na wsi wiec droga tam to bylo wyzwanie

 

45 kilometrow zrobionych 6 grudnia w nocy , tiry, mzawka, 2 male uslizgi , stado jeleni, spojrzenia kierowcow i pani na stancji benzynowej - priceless :)

 

(dostalem lizaka na stacji benzynowej ponoc "za odwage")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm...

ja od 3 miesięcy codziennie śmigam motórem do pracy (no, 5 dni było, że z różnych powodów - np. imprezy :icon_biggrin: nie mogłem) i nie widzę w tym nic dziwnego :icon_razz: Codziennie jakieś 50 kmów, często w okolicach północy - grunt to się odpowiednio ubrać. Zwykle rano po przyjechaniu do pracy przedniej oponie brakuje 5 mm do zamknięcia ;)

 

pozdrawiam, Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat(RudyXJ @ 29 listopad 2007 - 15:35)

 

http://www.bikepics.com/pictures/1101477/ latało sie dzis pzdr

jakoś chyba 2 tyg. temu widziałem w niedziele kolesia na bandziorze z owiewą , miał kufer, na dupie bojówki , pomyślałem , ze twardy jest... To czasem nie Ty Koleżko ???

 

no ja go we wrocu widziałem :lalag:

 

 

Nie nie ja we Wrocku mieszkam. I nie mam kufrow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...