Struna #28 Opublikowano 22 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2007 Witam!Mam do was pytanko...Chcialbym posmigac motorkiem takze w zime (oczywiscie nie jak nawalki sniegu).Slyszalem ze przy jezdzie w warunkach zimowych (mróz ) łozyska oraz inne czesci moga sie posypac, slyszalem tez ze sa jakies specjalne oleje do jazdy w zime.Chodzi mi tu o zwykly spokojny czterosuwik 125, nic wyczynowego pzdr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YAGO Opublikowano 22 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2007 lozyska? wsumie pierwsze slysze ewetualnie samr w nich moze mocno stezec, jesli moto stoi sobie w garazu w ktorym temp jest plusowa to rowniez olej niema znaczenia specjalnie... poprostu odplasz i jedziessz:) Cytuj Usługi IT - www.tricori.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszek Karlik Opublikowano 22 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2007 O łożyskach czytałem w kontekście soli na drogach. Ale to powinno po prostu wystarczyć mycie moto po jeździe. Tak ogólnie to ja odpalam rower i jeżdżę, jedyny problem jaki miałem to to, że stoi pod arkadami, osłonięty przed opadami atmosferycznymi, ale na mrozie, już w nocy przy temperaturach rzędu -5 mi nie chciał odpalić, drań. ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kuba_195 Opublikowano 22 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2007 teraz już nie używa sie olei sezonowych, jak kiedyś (letni olej silnikowy w zime zamieniał sie niczym w masło:) są jakieś onzaczenia olejowe do temperatur niższych jakieś..W90? i któreś poprostu ułatwiają rozruch w niższej temperaturze, czyli nie gęstnieją tak. ale myślę ze oprócz nasmarowania wszystkich elementów narażonych na rdze wiele robić nei trzeba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
orzyl Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 jestem tez tego zdania. dlaczego mialyby sie posypac lozyska? roznią sie czym od lozysk w samochodzach ? samochody zasuwają całą zimę i nic sie nie sypie. moim zdaniem jesli sie posypie to juz bylo na wykonczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PykuCk Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 poprostu nasmaruj go dobrze. a pojezdzie splukaj tak jak ktos wyzej napisal o soli. slyszalem tez cos od kumpla z klasy ze miedzy zima a latem cos robi sie z powietrzem o obrot przykreca lub odkreca jakos tak ale niech to ktos skomentuje bo nie jestem pewien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmi Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Plastik w niskich temperaturach może mocno stwardnąć co przy upadku spowoduje, że po prostu pęknie. Lepiej uważać, choćby na przedni błotnik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nameless Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 pamietam kiedys ojciec podgrzewal miche we fiatcie 125p palnikiem propanowym :crossy: jesli juz komus zalezy mozna wzbogacic mieszanke. zimne powietrze jest gestrze wiec mieszanka staje sie ubozsza w stosunku do letniej. @tmi plastikiem bym sie zaczol przejmowac tak przy -30 :icon_exclaim: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Struna #28 Opublikowano 23 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 a swieca zaplonowa??? slyszalem kiedys ze do jazdy w zime stosuje sie swiece na nizsze temperatury... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stifler Opublikowano 23 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2007 Nie ma czym sie martwić ,... można jeździć... są nawet zimowe zloty... pamietam kiedys ojciec podgrzewal miche we fiatcie 125p palnikiem propanowym :crossy: jesli juz komus zalezy mozna wzbogacic mieszanke. zimne powietrze jest gestrze wiec mieszanka staje sie ubozsza w stosunku do letniej. @tmi plastikiem bym sie zaczol przejmowac tak przy -30 :icon_exclaim: Podgrzewanie palnikiem narobi więcej szkody niż pożytku, bo możesz przegrzać olej w jednym miejscu i straci swoje właściwości.. A plastiki rzeczywiście są bardziej podatne na pęknięcia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.