Alterenatr, czy regulator... ?

[dark_rider]

:icon_question:

 

A było to tak...

 

Od dłuższego czasu zamierzam w końcu coś zrobić z ładowaniem w mojej Virago, które przez cały poprzedni sezon bawiło się ze mną w kotka i myszkę... :banghead:

 

Wczoraj postanowiłem pomierzyć napięcia na klemach i kostce od alternatora.

 

Na początku wyniki były następujące:

 

Przy 3000 rpm na wyłączonych światłach na klemach od akumulatora było 14V. Po włączeniu świateł 13.5 V Na wolnych obrotach wyniki były takie same. Uznałem, że pewnie silnik wkręcany jest na zbyt niskie obroty, bo wyniki były takie same jak na wolnych obrotach.

 

Postanowiłem zrobić próbę na 5000 rpm... I coś jakby się dodatkowo zjeba... :banghead:

Przy 5000 rpm na wyłączonych światłach na klemach od aku było 13.0 V. Po włączeniu świateł ładowanie spadało do 12.6 V. Na wolnych obrotach wynosiło odpowiednio 12,8 V, oraz 12,5 V . Wyniki dużo gorsze niż przy pierwszej próbie i to na postoju, a więc gdzie obroty nie mają nic do rzeczy :icon_eek:

 

Na kostce od alternatora wygląda to następująco:

 

I-II - 70V

I-III- 72V

II-III-73V

 

Co o tym myślicie? Czy winny jest sam alternator, czy także powinienem zwrócić uwagę na regulator napięcia? Jeśli tak to jak sprawdzić, czy regl jest sprawny?

 

Pozdrawiam wszystkich, którzy dobrnęli do końca posta ;)

Edytowane 18 Listopada 2007 przez dark_rider

[Piotr Dudek]

Post długi ale rzeczowy.

Z Twojego opisu wynika , że pada regulator. Prawdopodobnie któraś dioda powiedziała be w układzie prostowniczym. Wymiana na nowy i ponowny pomiar.

Nowy nie znaczy oryginalny, trzeba sprawdzić czy Ducati-Energia nie ma w swojej ofercie wzmacnianych regulatorów.

[dark_rider]

Post długi ale rzeczowy.

Z Twojego opisu wynika , że pada regulator. Prawdopodobnie któraś dioda powiedziała be w układzie prostowniczym. Wymiana na nowy i ponowny pomiar.

Nowy nie znaczy oryginalny, trzeba sprawdzić czy Ducati-Energia nie ma w swojej ofercie wzmacnianych regulatorów.

 

Mam w domu w tym momencie 3 alternatory do mojego moto, a pada regulator :banghead:

 

Piotrze, czy mógłbyś mi w skrócie napisać jak sprawdzić czy regulator pada/padł? Gdzie co pomierzyć i jakie powinny być wyniki?

 

Dziękuję za zainteresowanie moim problemem.

 

Pozdrawiam

[pozdro600]

w bajkach na ogól, odwrotnie niz w samochodach, pada regulator, a nie alternator. ja juz wymienialem trzy razy. raz w bandicie i dwa w gixerze :banghead:

[wit1977]

Aby zbadac alternator odpalasz silnik i rozlaczasz 3 zolte kable idace do reglera.

Mierzysz napiecie na skali pradu ZMIENNEGO pomiedzy poszczegolnymi parami przewodow ( 1+ 3, 2 + 3, 1 + 3 ). Napiecie przy 5 tys obrotow powinno byc kolo 70 - 80 V i musi byc w miare jednakowe pomiedzy poszczegolnymi parami.

Jezeli ktoras z par jest duzo nizej, to znaczy ze jest uszkodzenie i trzeba altek przewinac.

 

Adam M.

PS. Oczywiscie, jezeli chcesz sie pobawic w elektryka to miernik trzeba sobie kupic niezly.

 

 

 

--------------------------------------------------W regulatorze sprawdzasz dzialanie diod. Jezeli masz miernik to tak sie to robi:

 

Zdejmujesz regler z moto. Miernik przestawiasz na `diode test`.

Podlaczasz czerwony kabel miernika do czerwonego kabla regulatora.

Podlaczasz czarny kabel miernika do jednego z zoltych kabli reglera. Sprawdzasz odczyt. Powtarzasz procedure dla pozostalych zoltych kabli.

Jezeli ktorys odczyt jest 1V lub nizej do dioda jest zniszczona i musisz wymienic regler.

 

Jezeli wszystkie odczyty sa wyzsze lub rowne 1.5V to podlaczasz czarny kabel miernika do czerwonego reglera, a czerwony do poszczegolnych zoltych kabelkow reglera i jezeli ktorys z odczytow jest ponizej 0.2V, lub powyzej 1V to dana dioda jest zniszczona.

Jezeli wszystkie odczyty sa na poziomie 0.5V to laczysz czarny kabelek miernika z kablem ujemnym w reglerze ( w Suzuki czarnobialy w Hondzie zielony lub podwojny zielony), lub jezeli nie ma kabla uziemiajacego to do obudowy reglera, a czerwony z miernika do ktoregos z zoltych. Jezeli masz odczyt 1V lub nizej przy ktoryms z 3 testow to regler jest zniszczony.

Jezeli masz 1.5V lub wiecej to podlaczasz czerwony kabel miernika do kabla uziemiajacego reglera, a czarny z miernika do poszczegolnych zoltych.

Jezeli ktorys z odczytow bedzie nizszy niz 0.2V lub wyzszy od 1V to regler jest zniszczony.

Jezeli wszystkie odczyty beda na poziomie 0.5V to regler jest dobry.

 

Ten zestaw testow zrobiony jest na podstawie The Stator Papers IV zrobionych na stronie The GS Resources przez firme Electrex USA.

Gdy bede mial troszke czasu to moze przetlumacze calosc sprawdzenia ukladu ladowania moto ( razem z alternatorem i instalacja ) dla mechaniki ogolnej, bo te pytania powtarzaja sie regularnie.

Masz Kolego instrukcję, oczywiście cytat znamienitych Kolegów. Zyczę powodzenia. Wit1977

[MłodyVFR]

warto dodac, ze test napiecia nalezy robic po przejazdzce, a nie przed. i to po raczej takiej dluzszej. chodzi o stany ustalone;) a dokladniej o stopien naladowania aku, ktory zawsze po odpaleniu jest wykorzystany przez rozrusznik, o temperature jego, temperature altka i reglera. wiec wszystko zrob to samo ale po przejazdce. ale i tak obstawialbym regler.

[elvis]

nie wiem czy to istotne ale sytulacja moje go wujka byla taka;

 

otoz ma on honde shadowa 97 wiec nie taka stara i mial podobny problem, kupil nowy akumlator jak to przy kupnie moto wypada zmienic zeby miec pewnosc. I tak aku nowe pare dni i ze tak powiem dupa pojechal do rodziny i moto nie kreci. Koszmar ale jakos tam od brata autka przez kable odpalil i przyjechal do domku. Jedzie do fachowca(sam glupi nie jest bo byl servisantem w volvo) ten mierzy i stwierdza ze to na 100% alternator koszt 400zl wujek prawie mdleje. No i dalej jedzie do domu i sam zaczyna sie brac za moto mierzy no fakt dupa ladowania nie ma 11V. Co sie okazalo to aku mial walniete nowe ale padlo

 

Historia dluga acz w mojej karierze to sie z takim przypadkiem spodkalem raz pierwszy

[Adam M.]

Wit, Stator Papers z GS Resources sa bardzo dobrym zestawem testow do sprawdzenia instalacji ladowania, ale trzeba stosowac calosc w dodatku we wlasciwej kolejnosci aby napewno zlapac gdzie jest usterka.

Tak ze jezeli chcesz tlumaczyc calosc to bardzo ci sie to chwali - mnie sie nie chcialo :wink:.

W tych wszystkich sprawdzianach jeszcze raz podkreslam sprawdzanie jakosci instalacji ladowania, tzn kostki laczacej altek z reglem i polaczenia masowe regla i reszty instalacji do ramy i silnika, bez tego bedziecie ciagle wymieniac reglery, albo mimo wymiany czesci na nowe dalej beda klopoty.

Poza tym zwracajcie uwage na sztywne przewody z kruszejaca czy sczerniala instalacja - takie przewody sa przegrzane i nadaja sie tylko do kosza. Zaloze sie ze polowa motocykli z kiepskim ladowaniem, a moze i wiecej ma problemy przez kiepska instalacje, a nie przez walniete czesci.

 

Adam M.