dawidiusz25 Opublikowano 12 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Listopada 2007 znalazłem w sieci http://www.oldtimergarage.szn.pl/store/pro...products_id=723 czy to jest zapłon elektr.?takby wyglądało....tylko ceny ma gościu nieziemskie:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prince Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Atak elektryki dawidiusza -part 2 ? ^^Tak to jest zapłon. Trzeba było koniecznie zakładać osobny temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawidiusz25 Opublikowano 13 Listopada 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 hehe! :biggrin: sorki ale wczoraj przy pisaniu tego komp mi się zawiesił,myślałem że nie wysłało tego...he...ale zawsze można skasować ten temat! ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 13 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2007 Atak elektryki dawidiusza -part 2 ? ^^Tak to jest zapłon. Trzeba było koniecznie zakładać osobny temat?Pewnie bedzie seria tematow o kazda czesc z katalogu w/w firmy :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 A czy to nie jest czasem ta sama część, która montowana jest w nowych Dnieprach?? Bo jeśli tak, to podobno da się na tym przejechac bezawaryjnie jakieś 500km - potem "klęka" i moto stoi...................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Wyglada ze to ten.Do ruskich wynalzkow zdecydowanie polecam ostatni model zaplonow Prameti, oryginalne maja jak najgorsza opinie. Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareczek804 Opublikowano 14 Listopada 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2007 Zapłony Prameti są świetne, tylko że jak prądu Ci braknie to jest problem, trochę zejdę z tematu, i mam pomysł żeby wstawić prądnice z malucha, i zrobić nie wiem jak to się fachowo nazywa, że podłączyć 2 tranzystory szeregowo i brać prąd 6V z jednego nie zmieniając instalacji. Ktoś tak zrobił może? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DYNAMO Opublikowano 1 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2007 A czy to nie jest czasem ta sama część, która montowana jest w nowych Dnieprach?? Bo jeśli tak, to podobno da się na tym przejechac bezawaryjnie jakieś 500km - potem "klęka" i moto stoi......................Czesc mam taki zaplon w URALU i jestem zadowolony .Raz ustawiony spisuje sie dobrze razem z gaznikami K-68 .pali z pierwszego kopa zuzycie paliwa w jezdzie 50% miasto 50% autostrada okolo 6 l/100 km.Od ostatniej regulacji przejechalem 5000 km bez problemu .Czesc DYNAMO :biggrin: :wink: :D :notworthy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Zapłony Prameti są świetne, tylko że jak prądu Ci braknie to jest problem, trochę zejdę z tematu, i mam pomysł żeby wstawić prądnice z malucha, i zrobić nie wiem jak to się fachowo nazywa, że podłączyć 2 tranzystory szeregowo i brać prąd 6V z jednego nie zmieniając instalacji. Ktoś tak zrobił może? PozdrawiamJak juz przerobisz pradnice na 12V to po co zakladac zaplon na 6V? Zaplon ten mozna tez zamowic w wersji 12V wiec po co nadmiernie kombinowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mareczek804 Opublikowano 2 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2007 Jak juz przerobisz pradnice na 12V to po co zakladac zaplon na 6V? Zaplon ten mozna tez zamowic w wersji 12V wiec po co nadmiernie kombinowac.Ja już jeżdżę z rok na zapłonie Prameti z instalacją 6V, ale chciałbym przerobić instalacje, bo mam teraz wózek, i brak mi prądu, i nie raz prądnica odmawia, dlatego takie pytanie zadałem;) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gobert Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zapłony Prameti są świetne, tylko że jak prądu Ci braknie to jest problem, trochę zejdę z tematu, i mam pomysł żeby wstawić prądnice z malucha, i zrobić nie wiem jak to się fachowo nazywa, że podłączyć 2 tranzystory szeregowo i brać prąd 6V z jednego nie zmieniając instalacji. Ktoś tak zrobił może? Pozdrawiam Może lepiej już wstaw odrazu alternator. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Może lepiej już wstaw odrazu alternator.Taaa - i potnij sobie silnik :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Storm007 Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Może lepiej już wstaw odrazu alternator. Taaa - i potnij sobie silnik :)Wlasnie, szkoda niszczyc blok silnika aby wstawic jakis altek. Chociaz chodzi mi po glowie.. zaadoptowanie alternatora z jakiejs japoni. Wydaje sie mi ze GSX F ma fajny malutki alternator. Ma moze ktos w warsztacie wlasnie takowy aby sprawdzic jak sie ma wymiarami do bloku silnika. Widzialem raz taki i wlasnie z tego co pamietam moze podejsc bez niszczenia bloku silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paolo350 Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Nie lubię tematu "alternatorów w prądnicowcach", ale jeśli ktoś już fest chce to niech montuje nie niszcząc bloku silnika.Kolega składa silnik dla pewnego gościa, który będzie go wkładał do stworzonego przez siebie "długiego choppera". Ów gość zażyczył sobie montaż alternatora od Daihatsu (taki malutki, praktycznie w garści się mieści). Zrealizowane to będzie w taki sposób, że w blok zostanie zamontowana oryginalna odudowa prądnicy, pusta w środku, zamiast wirnika będzie dorobiona oś, a za prądnicą będzie zamontowany alternator mocowany na "giętkim" przegubie, napędzany z tej prądnicy. Tokarz już nad tym pracuje;Sposób montarzu wydaje się dość skomplikowany, jednak w rzeczywistości jest całkiem prosty, no i udało nam się odwieść gościa od zamiaru wstawienia alternatora z Dniepra (wcześniej miał takie plany - i jeden blok - nawiasem mówiąc nowy - został zniszczony właśnie przez te pomysły);Nie karzę broń Boże każdemu wykonywać takich "kombinacji alpejskich", bo o ile w chopperze całkkiem śmiało można takie rzeczy stosować, o tyle w oryginalnym motocyklu sprawa ma się troszkę inaczej. Jednak są jeszcze inne sposoby na 12V niż cięcie silnika i wstawianie alternatora; Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gumiś714 Opublikowano 4 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zrealizowane to będzie w taki sposób, że w blok zostanie zamontowana oryginalna odudowa prądnicy, pusta w środku, zamiast wirnika będzie dorobiona oś, a za prądnicą będzie zamontowany alternator mocowany na "giętkim" przegubie, napędzany z tej prądnicy. Tokarz już nad tym pracuje;Masz może zdjęcie, albo jakieś namiary na ten przegub? Ja ma zrobione cos takiego:http://www.militarni.pl/galeria/3305_.jpg, ale mam problem z połączeniem alternatora z napędem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.